Tylko życie ma przyszłość!

dr inż. Antoni Zięba

Szukaj
Close this search box.

Prawo aborcyjne w konstytucji Francji?

Emmanuel Macron. Fot.: wikimedia.org/Jérémy Barande

Pre­zy­dent Fran­cji, Em­ma­nu­el Ma­cron, ogło­sił swo­ją de­cy­zję o roz­po­czę­ciu pro­ce­du­ry wpi­sa­nia pra­wa abor­cyj­ne­go do kon­sty­tu­cji kra­ju. Ta ini­cja­ty­wa jest re­ali­za­cją obiet­ni­cy, któ­rą pre­zy­dent zło­żył 8 mar­ca z oka­zji Dnia Kobiet. 

Pre­zy­dent Fran­cji, Em­ma­nu­el Ma­cron, ofi­cjal­nie ogło­sił swo­je za­mia­ry wpro­wa­dze­nia pra­wa do abor­cji do kon­sty­tu­cji kra­ju. Zgod­nie z pla­nem, pro­jekt wnio­sku za­wie­ra­ją­cy to roz­wią­za­nie ma być przed­ło­żo­ny Ra­dzie Pań­stwa, naj­wyż­sze­mu są­do­wi ad­mi­ni­stra­cyj­ne­mu we Fran­cji, w cią­gu tygodnia.

W swo­im nie­dziel­nym po­ście na me­diach spo­łecz­no­ścio­wych, Ma­cron pod­kre­ślił, że po za­twier­dze­niu pro­jek­tu przez Ra­dę Pań­stwa, do­ku­ment zo­sta­nie prze­ka­za­ny Ra­dzie Mi­ni­strów. We­dług za­po­wie­dzi pre­zy­den­ta Fran­cji, ce­lem ini­cja­ty­wy le­gi­sla­cyj­nej jest wpi­sa­nie pra­wa do swo­bod­ne­go do­ko­na­nia abor­cji do kon­sty­tu­cji do koń­ca bie­żą­ce­go roku.

„W 2024 r. pra­wo ko­biet do abor­cji sta­nie się nie­od­wra­cal­ne” – na­pi­sał Ma­cron w ser­wi­sie X.

Choć abor­cja zo­sta­ła zde­kry­mi­na­li­zo­wa­na we Fran­cji na mo­cy usta­wy z 1975 ro­ku, obec­na kon­sty­tu­cja nie za­wie­ra gwa­ran­cji pra­wa do jej wy­ko­na­nia. Pre­zy­dent Fran­cji, Em­ma­nu­el Ma­cron, dą­ży do wpro­wa­dze­nia bez­wa­run­ko­wej gwa­ran­cji tych praw. To zo­bo­wią­za­nie pre­zy­den­ta by­ło re­ak­cją na ogra­ni­cze­nia pra­wa do abor­cji w Sta­nach Zjed­no­czo­nych, któ­re mia­ły miej­sce w po­przed­nim roku.

W swo­im ko­mu­ni­ka­cie z te­go cza­su, Ma­cron wy­ra­ził wo­lę zmia­ny kon­sty­tu­cji, by „za­pew­nić ko­bie­tom swo­bo­dę w do­stę­pie do aborcji”.

We­dług son­da­żu prze­pro­wa­dzo­ne­go w li­sto­pa­dzie 2022 ro­ku, a opu­bli­ko­wa­ne­go przez Agen­ce Fran­ce-Pres­se, aż 89 pro­cent re­spon­den­tów wy­ra­zi­ło po­par­cie dla wpi­sa­nia pra­wa do abor­cji do fran­cu­skiej kon­sty­tu­cji. Da­ne rzą­do­we ujaw­nia­ją, że w cią­gu ubie­głe­go ro­ku prze­pro­wa­dzo­no 234 000 abor­cji we Francji.

War­to za­zna­czyć, że pro­ces zmia­ny fran­cu­skiej kon­sty­tu­cji jest wy­jąt­ko­wo ry­go­ry­stycz­ny i wy­ma­ga prze­pro­wa­dze­nia re­fe­ren­dum lub uzy­ska­nia po­par­cia co naj­mniej trzech pią­tych gło­sów w obu izbach par­la­men­tu, czy­li Zgro­ma­dze­niu Na­ro­do­wym i Senacie.

Jed­nak rząd mo­że unik­nąć ko­niecz­no­ści prze­pro­wa­dza­nia re­fe­ren­dum, wpro­wa­dza­jąc wła­sny pro­jekt usta­wy i zwo­łu­jąc spe­cjal­ny „kon­gres” obu izb par­la­men­tu. W przy­pad­ku uzy­ska­nia wy­ma­ga­nej więk­szo­ści gło­sów, pro­jekt ten mo­że zo­stać przy­ję­ty, co umoż­li­wi wpi­sa­nie pra­wa do abor­cji do konstytucji.

„Tak, to po­waż­ny pro­blem. Nie wiem, co bę­dzie ozna­czać dla spo­łe­czeń­stwa za­pi­sa­nie pra­wa do abor­cji w kon­sty­tu­cji. By­li­by­śmy prak­tycz­nie je­dy­nym kra­jem na świe­cie, któ­ry za­pi­sał­by ta­kie pra­wo w swo­jej kon­sty­tu­cji. Je­ste­śmy je­dy­nym kra­jem w Eu­ro­pie, gdzie licz­ba abor­cji ro­śnie każ­de­go ro­ku. Jest ona dwu­krot­nie wyż­sza niż w Niem­czech i nie są­dzę, aby za­pi­sa­nie w kon­sty­tu­cji wol­no­ści do­stę­pu do abor­cji zli­kwi­do­wa­ło fakt, że jest to za­wsze tra­ge­dia” – wska­zu­je abp Pier­re d’Ornellas.

W prze­ci­wień­stwie do Fran­cji, w in­nych kra­jach eu­ro­pej­skich w ostat­nim cza­sie za­ostrzo­no prze­pi­sy do­ty­czą­ce abor­cji. Jak po­da­je „The Gu­ar­dian”, rząd Wę­gier na­ka­zał ko­bie­tom „wsłu­chi­wa­nie się w bi­cie ser­ca pło­du”, za­nim bę­dą mo­gły do­ko­nać aborcji.

We Wło­szech abor­cja jest le­gal­na od 1978 r., jed­nak wie­lu gi­ne­ko­lo­gów sprze­ci­wia się jej prze­pro­wa­dza­nia. Pre­mier kra­ju Gior­gia Me­lo­ni stwier­dzi­ła nie­daw­no, że pra­wo po­zo­sta­nie niezmienione.

W prze­ci­wień­stwie do Fran­cji, w in­nych kra­jach eu­ro­pej­skich ob­ser­wu­je­my ostat­nio ten­den­cję do za­ostrza­nia prze­pi­sów do­ty­czą­cych abor­cji. We­dług in­for­ma­cji „The Gu­ar­dian”, rząd Wę­gier wpro­wa­dził no­we prze­pi­sy, któ­re ob­li­gu­ją ko­bie­ty do wsłu­chi­wa­nia się w bi­cie ser­ca nie­na­ro­dzo­ne­go dziec­ka przed do­ko­na­niem aborcji.

We Wło­szech abor­cja jest le­gal­na od 1978 ro­ku, jed­nak wie­lu gi­ne­ko­lo­gów w kra­ju sprze­ci­wia się jej prze­pro­wa­dza­niu. Pre­mier Włoch, Gior­gia Me­lo­ni, nie­daw­no oświad­czy­ła, że obec­ne pra­wo abor­cyj­ne po­zo­sta­nie nie­zmie­nio­ne. To po­ka­zu­je, że w róż­nych czę­ściach Eu­ro­py obo­wią­zu­ją róż­ne po­dej­ścia i prze­pi­sy do­ty­czą­ce te­go kon­tro­wer­syj­ne­go zagadnienia.

Wpi­sa­nie pra­wa abor­cyj­ne­go do kon­sty­tu­cji sta­no­wi za­gro­że­nie dla ży­cia po­czę­te­go i jest sprzecz­ne z za­sa­da­mi etycz­ny­mi. Ży­cie za­czy­na się już w chwi­li po­czę­cia i ma nie­na­ru­szal­ną war­tość. Ży­cie nie­na­ro­dzo­ne­go dziec­ka jest chro­nio­ne i nie mo­że być pod­wa­ża­ne przez de­cy­zje więk­szo­ści. W re­fe­ren­dum na­ru­sza się pra­wa jed­nost­ki do życia.

 

JB
Źró­dło: dorzeczy.pl

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij
Tweetnij
Wydrukuj