Tylko życie ma przyszłość!

dr inż. Antoni Zięba

Szukaj
Close this search box.

Posłowie zajmą się projektem „Aborcja to zabójstwo”

Dziecko na ekranie USG. Fot.: https://pl.123rf.com/

Po­sło­wie zaj­mą się oby­wa­tel­skim pro­jek­tem „Abor­cja to Za­bój­stwo”, wnie­sio­nym do Sej­mu przez Fun­da­cję Ży­cie i Ro­dzi­na. Pierw­sze czy­ta­nie pro­jek­tu za­ka­zu­ją­ce­go pu­blicz­ne­go pro­pa­go­wa­nia abor­cji ma się od­być przed 28 marca.

Co za­wie­ra pro­jekt „Abor­cja to zabójstwo”?

Dzia­ła­cze pro-li­fe za­mie­rza­ją wpro­wa­dzić zmia­ny do usta­wy z dnia 7 stycz­nia 1993 r. o pla­no­wa­niu ro­dzi­ny, ochro­nie pło­du ludz­kie­go i wa­run­kach do­pusz­czal­no­ści prze­ry­wa­nia cią­ży. Do­ma­ga­ją się, by za­ka­zać: pu­blicz­ne­go pro­pa­go­wa­nia ja­kich­kol­wiek dzia­łań do­ty­czą­cych moż­li­wo­ści prze­rwa­nia cią­ży na te­re­nie kra­ju i po­za je­go gra­ni­ca­mi; pu­blicz­ne­go na­wo­ły­wa­nia do abor­cji na te­re­nie kra­ju i po­za je­go gra­ni­ca­mi; pu­blicz­ne­go in­for­mo­wa­nia o moż­li­wo­ści do­ko­ny­wa­nia abor­cji na te­re­nie kra­ju i po­za je­go gra­ni­ca­mi oraz pro­du­ko­wa­nia, utrwa­la­nia, spro­wa­dza­nia, na­by­wa­nia, prze­cho­wy­wa­nia, po­sia­da­nia, pre­zen­to­wa­nia, prze­wo­że­nia lub prze­sy­ła­nia dru­ku, na­grań lub in­nych przed­mio­tów lub no­śni­ków da­nych za­wie­ra­ją­cych tre­ści do­ty­czą­ce aborcji.”

Co ozna­cza­ją te zmiany?

Zmia­ny w pra­wie, któ­re wpro­wa­dza „Abor­cja to Za­bój­stwo” spra­wią, że ohyd­ne za­bój­stwo, ja­kim jest abor­cja, nie bę­dzie mo­gło być pro­mo­wa­ne, a pro­ce­der po­moc­nic­twa w abor­cjach bę­dzie ka­ra­ny. Ozna­cza to, że wszel­kie or­ga­ni­za­cje, któ­re, omi­ja­jąc pra­wo i kpiąc z wy­ro­ku Try­bu­na­łu Kon­sty­tu­cyj­ne­go ws. abor­cji eu­ge­nicz­nej, zaj­mo­wa­ły się pro­mo­wa­niem mor­do­wa­nia dzie­ci – nie bę­dą mo­gły te­go bez­kar­nie ro­bić. Do­ty­czy to tak­że wszel­kich in­fo­li­nii abor­cyj­nych i po­moc­nic­twa w tzw. «tu­ry­sty­ce abor­cyj­nej» – in­for­mu­je Fun­da­cja „Ży­cie i Rodzina”.

Ja­kie jest uza­sad­nie­nie projektu?

W uza­sad­nie­niu pro­jek­tu na­pi­sa­no, że zwo­len­ni­cy abor­cji or­ga­ni­zu­ją dy­żu­ry te­le­fo­nicz­ne, w cza­sie któ­rych udzie­la­ją po­rad, w ja­ki spo­sób do­ko­nać abor­cji po­za gra­ni­ca­mi kra­ju lub przy po­mo­cy środ­ków che­micz­nych spro­wa­dza­nych do Pol­ski pocz­tą i roz­pro­wa­dza­nych po­mię­dzy mat­ka­mi w cią­ży. „Pro­wa­dzo­ne są tak­że kam­pa­nie spo­łecz­ne ma­ją­ce po­ka­zać za­bi­cie nie­na­ro­dzo­ne­go dziec­ka ja­ko czyn­ność nor­mal­ną, nie­pod­le­ga­ją­cą ne­ga­tyw­nej oce­nie, po­trzeb­ną, przy­na­leż­ną każ­dej ko­bie­cie (np. kam­pa­nia «Abor­cja jest OK»). Do­cho­dzi więc do sy­tu­acji, w któ­rej pań­stwo to­le­ru­je obec­ność w prze­strze­ni spo­łecz­nej mniej lub bar­dziej sfor­ma­li­zo­wa­nych grup, któ­re zaj­mu­ją się umoż­li­wia­niem do­ko­ny­wa­nia za­bójstw na lu­dziach, a tym sa­mym do ła­ma­nia po­wszech­nie obo­wią­zu­ją­cych prze­pi­sów pra­wa” – brzmi frag­ment uza­sad­nie­nia projektu.

Zmia­ny prze­wi­du­ją sze­reg sank­cji dla spraw­ców. Za pro­pa­go­wa­nie abor­cji, w tym roz­da­wa­nie ulo­tek in­for­mu­ją­cych o prze­ry­wa­niu cią­ży, pro­jekt za­kła­da grzyw­nę, ka­rę ogra­ni­cze­nia wol­no­ści lub ka­rę po­zba­wie­nia wol­no­ści do dwóch lat. Tej sa­mej ka­rze pod­le­gał­by ten, kto „w ce­lu roz­po­wszech­nia­nia pro­du­ku­je, utrwa­la lub spro­wa­dza, na­by­wa, prze­cho­wu­je, po­sia­da, pre­zen­tu­je, prze­wo­zi lub prze­sy­ła druk, na­gra­nie lub in­ny przed­miot lub no­śnik da­nych”, za­wie­ra­ją­ce tre­ści proaborcyjne.

Pra­wie 150 tys. pod­pi­sów wpły­nę­ło pod oby­wa­tel­skim pro­jek­tem usta­wy, któ­ry zo­stał zło­żo­ny 28 grud­nia w świę­to Świę­tych Mło­dzian­ków Mę­czen­ni­ków do biu­ra po­daw­cze­go Sej­mu. Oby­wa­tel­ska Ini­cja­ty­wa Usta­wo­daw­cza „Abor­cja to Za­bój­stwo” ma za za­da­nie wzmoc­nić ochro­nę ży­cia czło­wie­ka, po­wstrzy­mać bez­kar­ne po­moc­nic­two i pro­pa­go­wa­nie aborcji.

 

JB
Źró­dło: KAI

 

Udostępnij
Tweetnij
Wydrukuj