Tylko życie ma przyszłość!

dr inż. Antoni Zięba

Szukaj
Close this search box.

W Piekoszowie przyjmą niepełnosprawnych Ukraińców

Piekoszów

Wspól­no­ta Do­mu dla Nie­peł­no­spraw­nych wraz ze swo­im Dy­rek­to­rem ks. Łu­ka­szem Zyg­mun­tem czyn­nie i ak­tyw­nie wspie­ra od pierw­szych chwil trwa­ją­ce­go kon­flik­tu na Ukra­inie oby­wa­te­li te­go kraju.

Dom dla Nie­peł­no­spraw­nych w Pie­ko­szo­wie jest otwar­ty dla ro­dzin, któ­re by­ły zmu­szo­ne ucie­kać z Ukra­iny przed trwa­ją­cym za­gro­że­niem wojennym.

„Przy­go­to­wu­je­my nasz Dom dla Nie­peł­no­spraw­nych w Pie­ko­szo­wie – pla­ców­kę Ca­ri­tas kie­lec­kiej, na przy­ję­cie Ukra­iń­ców, bę­dą wśród nich tak­że oso­by nie­peł­no­spraw­ne” – mó­wi ks. Łu­kasz Zyg­munt, dy­rek­tor pla­ców­ki, któ­ry był na gra­ni­cy pol­sko-ukra­iń­skiej. Obec­nie w pie­ko­szow­skim Do­mu prze­by­wa 29 Ukra­iń­ców. „Wkrót­ce bę­dą ko­lej­ne ro­dzi­ny z ma­ły­mi dzieć­mi, tak­że z nie­peł­no­spraw­ny­mi – mó­wi ka­płan w roz­mo­wie z KAI”– Spo­dzie­wa­my się do 50 osób – dodaje.

Ks. Dy­rek­tor opo­wia­da o tra­ge­diach na gra­ni­cy, gdzie był ze stra­ża­ka­mi i ro­dzi­ca­mi dzie­ci ukra­iń­skich: „Jest dra­ma­tycz­nie, lu­dzie pła­czą i bła­ga­ją, że­by ich za­brać do Pol­ski, są prze­ra­że­ni. Sy­tu­acje by­wa­ją na­praw­dę dra­ma­tycz­ne – mówi.

Jak in­for­mu­je, gru­pa ko­lej­nych osób, któ­re znaj­dą schro­nie­nie w Pie­ko­szo­wie znaj­du­je się już ok. 100 km od granicy.

Choć Dom funk­cjo­nu­je nor­mal­nie, tzn. nie są za­go­spo­da­ro­wy­wa­ne łóż­ka lu­dzi cho­rych ani miej­sca lecz­ni­cze, to przy­go­to­wy­wa­ne są po­ko­je, ła­zien­ki oraz na­wet nie­wiel­kie po­miesz­cze­nia, a tak­że m.in. strych, tak aby by­ła moż­li­wość przy­ję­cia jak naj­więk­szej licz­by ludzi.

Dy­rek­tor Do­mu za­chę­ca kiel­czan i miesz­kań­ców die­ce­zji – do oka­za­nia po­mo­cy: „Pro­szę o wspar­cie Do­mu dla Nie­peł­no­spraw­nych w Pie­ko­szo­wie oraz wszyst­kich dzieł, któ­re pro­wa­dzi Ca­ri­tas Die­ce­zji Kie­lec­kiej. Dy­rek­cja Ca­ri­tas kie­lec­kiej bar­dzo nas wspie­ra, wszy­scy pra­cu­je­my peł­ną pa­rą. Pro­szę tak­że o mo­dli­twę” – mó­wi ks. Dyrektor.

Każ­dy, kto chciał­by po­móc pro­szo­ny jest o kon­takt te­le­fo­nicz­ny: 502 429 800 lub po­przez stro­nę https://ddn.org.pl/

W związ­ku z dra­ma­tycz­ną sy­tu­acją na Ukra­inie pra­gnie­my za­chę­cić wszyst­kich do wspól­nej mo­dli­twy za na­ród ukra­iń­ski. To, co dzie­je się dziś, po­win­no być dla nas wszyst­kich wy­zwa­niem i mo­bi­li­za­cją do szcze­re­go za­an­ga­żo­wa­nia się w mo­dli­twę o przy­wró­ce­nie po­ko­ju. Po­nad to moż­na wes­przeć uchodź­ców po­przez prze­ka­zy­wa­nie do od­po­wied­nich or­ga­ni­za­cji: żyw­no­ści, ko­ców, ma­te­ra­cy, po­ście­li, koł­der, po­du­szek i środ­ków hi­gie­ny oso­bi­stej. Naj­waż­niej­sze jest pod­ję­cie mo­dli­twy w ro­dzi­nach, do­mach i wspól­no­tach pa­ra­fial­nych o po­kój na Ukra­inie i na świecie.

 

JB
Źró­dło: KAI

 

Udostępnij
Tweetnij
Wydrukuj