Tylko życie ma przyszłość!

dr inż. Antoni Zięba

Szukaj
Close this search box.

Niewidoma i autystyczna dziewczynka zadziwia talentem

Lucy. Fot.: twitter.com / Daily Mail

Nie­wi­do­ma i au­ty­stycz­na 13-let­nia dziew­czyn­ka o imie­niu Lu­cy po­ru­szy­ła pu­blicz­ność na dwor­cu w Le­eds w An­glii, gdy za­sia­dła do for­te­pia­nu. Nikt nie spo­dzie­wał się, że jej pal­ce wy­do­bę­dą z in­stru­men­tu tak pięk­ną me­lo­dię, któ­ra po­ru­szy­ła do łez wszyst­kich słuchających. 

Wiel­ka Bry­ta­nia obec­nie dys­ku­tu­je o nie­spo­ty­ka­nym ta­len­cie 13-let­niej Lu­cy, któ­rą do­strze­żo­no dzię­ki kon­kur­so­wi „The Pia­no”, trans­mi­to­wa­ne­mu przez sta­cję te­le­wi­zyj­ną Chan­nel 4. Pro­gram ten po­le­ga na tym, że ju­ro­rzy w ta­jem­ni­cy przy­słu­chu­ją się grze uczest­ni­ków gra­ją­cych na for­te­pia­nach usta­wio­nych na dwor­cach ko­le­jo­wych w ca­łym kraju.

Gdy 13-let­nia Lu­cy za­sia­dła do for­te­pia­nu na dwor­cu w Le­eds, nikt nie spo­dzie­wał się, że ta nie­wi­do­ma dziew­czyn­ka z au­ty­zmem i bez zdol­no­ści do mó­wie­nia po­sia­da tak ogrom­ny ta­lent. Jed­nak­że, wy­ko­nu­jąc skom­pli­ko­wa­ny utwór, a kon­kret­nie je­den z nok­tur­nów Cho­pi­na, ocza­ro­wa­ła pu­blicz­ność i ju­ry. Pia­ni­sta Lang Lang oraz pio­sen­karz Mi­ka nie mo­gli ode­rwać wzro­ku od jej wy­czy­nów i by­li w szo­ku. „Jak ona się te­go uczy? To nie­sa­mo­wi­te. O mój Bo­że, to nie­moż­li­we. Ode­bra­ło mi mo­wę” – ko­men­to­wał Lang Lang.

Wy­stęp Lu­cy zro­bił na wszyst­kich ogrom­ne wra­że­nie, nie tyl­ko na eks­per­tach, ale tak­że na zwy­kłych lu­dziach w pu­blicz­no­ści, któ­rzy z za­par­tym tchem słu­cha­li jej gry i wie­lo­krot­nie mu­sie­li ocie­rać łzy wzru­sze­nia. Nikt nie był za­sko­czo­ny, że dziew­czyn­ka za­kwa­li­fi­ko­wa­ła się do ko­lej­nych eta­pów pro­gra­mu, a w fi­na­ło­wym od­cin­ku, któ­ry zo­stał wy­emi­to­wa­ny 15 mar­ca, po­ko­na­ła swo­ich trzech ry­wa­li i za­ję­ła pierw­sze miejsce.

„To coś, co zda­rza się tyl­ko raz w ży­ciu, ni­gdy te­go nie za­po­mni­my. To do­świad­cze­nie zmie­ni­ło na­sze ży­cie, ta­kie rze­czy za­zwy­czaj nie przy­tra­fia­ją się w na­szym ży­ciu” — mó­wi­ła po ogło­sze­niu wer­dyk­tu ju­ro­rów ma­ma Lu­cy, nie mo­gąc opa­no­wać emocji.

Lu­cy za­chwy­ci­ła na kon­cer­cie koronacyjnym

Lu­cy wy­stą­pi­ła tak­że na kon­cer­cie ko­ro­na­cyj­nym w zam­ku Wind­sor. Kon­cert od­był się na cześć no­wo ko­ro­no­wa­ne­go kró­la Ka­ro­la. Lu­cy by­ła jed­nym z wie­lu uta­len­to­wa­nych ar­ty­stów wy­bra­nych, aby wy­stą­pić na tym wy­da­rze­niu. Za­gra­ła in­ter­pre­ta­cję Pre­lu­dium C‑dur Ba­cha, co za­sko­czy­ło i ocza­ro­wa­ło pu­blicz­ność. Jej gra by­ła na ty­le wspa­nia­ła, że po­ru­szy­ła ser­ca widzów.

Wy­stę­py nie­wi­do­mej i au­ty­stycz­nej Lu­cy udo­wod­ni­ły, że oso­by z nie­peł­no­spraw­no­ścia­mi rów­nież po­sia­da­ją wy­jąt­ko­we ta­len­ty i mo­gą osią­gać nie­sa­mo­wi­te rze­czy, je­śli tyl­ko wie­rzą w sie­bie i nie pod­da­ją się trud­no­ściom. Po­ka­za­ła, że nie­peł­no­spraw­ność nie jest prze­szko­dą w osią­gnię­ciu ma­rzeń i ce­lów ży­cio­wych. Nie ma nic pięk­niej­sze­go niż zo­ba­czyć, jak oso­ba, któ­ra na po­zór ma ogra­ni­cze­nia, po­ko­nu­je je zdo­by­wa­jąc sza­cu­nek i uzna­nie ca­łe­go świa­ta. To wła­śnie dla­te­go hi­sto­ria Lu­cy po­ru­sza ser­ca wie­lu lu­dzi i jest po­wo­dem, aby nie pa­trzeć na świat przez pry­zmat ogra­ni­czeń, ale przez pry­zmat si­ły i determinacji.

JB
Źró­dło: Da­ily Mail

Udostępnij
Tweetnij
Wydrukuj