Klub Pro-Life. Życia trzeba bronić mądrze

Po­wsta­ją wspól­no­ty mi­ło­śni­ków ży­cia czło­wie­ka. Bę­dą zrze­szać oso­by, dla któ­rych waż­ne są ide­ały pro-li­fe. We­dług pla­nów Pol­skie­go Sto­wa­rzy­sze­nia Obroń­ców Ży­cia Czło­wie­ka na po­cząt­ku po­wsta­nie ogól­no­pol­ski Klub Pro-Li­fe on­li­ne, któ­ry z cza­sem prze­kształ­ci się w lo­kal­ne kluby.

Pra­wo czło­wie­ka do ży­cia i roz­wo­ju jest pra­wem pod­sta­wo­wym, uni­wer­sal­nym i po­nadwy­zna­nio­wym. Od bar­dzo daw­na na­ukow­cy nie ma­ją wąt­pli­wo­ści, że w ło­nie mat­ki roz­wi­ja się no­wy czło­wiek – na po­cząt­ku za­le­ży od or­ga­ni­zmu ko­bie­ty, ale rów­no­cze­śnie od pierw­szych chwil swe­go ist­nie­nia to no­wy, od­ręb­ny byt.

Nie ma więc po­wo­du, aby roz­mo­wy na te­ma­ty pro-li­fe spro­wa­dzać tyl­ko do kwe­stii re­li­gij­nych. Jed­nak ja­ko oso­by wie­rzą­ce, że Daw­cą ży­cia jest Bóg, chce­my po­pa­trzeć na pra­wo do ży­cia z per­spek­ty­wy ka­to­li­ków i włą­czyć tę kwe­stię do na­szej ogól­no­ludz­kiej formacji.

A co mó­wi Ko­ściół? Cią­gle, od wie­ków to sa­mo. W swo­jej mi­ło­ści do każ­de­go czło­wie­ka, tak­że te­go nie­na­ro­dzo­ne­go, jest kon­se­kwent­ny. Już w Pi­śmie Świę­tym czy­ta­my, że każ­dy z nas naj­pierw na­ro­dził się w ser­cu sa­me­go Bo­ga. Księ­ga Je­re­mia­sza: „Za­nim ukształ­to­wa­łem cię w ło­nie mat­ki, zna­łem cię, nim przy­sze­dłeś na świat, po­świę­ci­łem cię (Jr 1,5). Psalm 139 mó­wi: „Nie taj­na Ci mo­ja isto­ta, kie­dy w ukry­ciu po­wsta­wa­łem, utka­ny w głę­bi zie­mi”. (Ps 139,15).

Ofi­cjal­ną na­ukę Ko­ścio­ła po­zna­je­my m.in. na kar­tach Ka­te­chi­zmu Ko­ścio­ła Ka­to­lic­kie­go, któ­ry w punk­cie 2270 mó­wi: „Ży­cie ludz­kie od chwi­li po­czę­cia po­win­no być sza­no­wa­ne i chro­nio­ne w spo­sób ab­so­lut­ny. Już od pierw­szej chwi­li swe­go ist­nie­nia isto­ta ludz­ka po­win­na mieć przy­zna­ne pra­wa oso­by, wśród nich nie­na­ru­szal­ne pra­wo każ­dej nie­win­nej isto­ty do ży­cia.” Da­lej czy­ta­my: „Ko­ściół od po­cząt­ku twier­dził, że jest złem mo­ral­nym każ­de spo­wo­do­wa­ne prze­rwa­nie cią­ży. Na­ucza­nie na ten te­mat nie ule­gło zmia­nie i po­zo­sta­je nie­zmien­ne. Bez­po­śred­nie prze­rwa­nie cią­ży, to zna­czy za­mie­rzo­ne ja­ko cel lub śro­dek, jest głę­bo­ko sprzecz­ne z pra­wem moralnym.”

Dziś wspo­mi­na­my En­cy­kli­kę Even­ge­lium Vi­te­ae au­tor­stwa Ja­na Paw­ła II, ale pa­pie­ska wy­kład­nia o ży­ciu ma swo­ją cią­głość. Pa­pież Fran­ci­szek w ad­hor­ta­cji Amo­ris la­eti­tia na­pi­sał: „Po­myśl­my, jak wie­le zna­czy em­brion od chwi­li swe­go po­czę­cia. Trze­ba na nie­go pa­trzeć z tym sa­mym spoj­rze­niem mi­ło­ści Bo­ga, któ­re wi­dzi da­lej, niż tyl­ko to, co wi­docz­ne dla oczu”.

Dzi­siaj chce­my za­chwy­cić się każ­dym czło­wie­kiem, tak jak za­chwy­ca się nim Pan Bóg. Dla­te­go pro­po­nu­je­my wszyst­kim spo­koj­ną, rze­czo­wą, po­par­tą ar­gu­men­ta­mi roz­mo­wę na te­ma­ty pro-li­fe w ogól­no­pol­skim Klu­bie Pro-Li­fe. Pod­sta­wo­wym na­rzę­dziem do na­szej wspól­nej pra­cy bę­dzie wspo­mnia­na już en­cy­kli­ka Evan­ge­lium vi­tae. Jan Pa­weł II bar­dzo sze­ro­ko oma­wia w niej te­ma­ty­kę obro­ny ży­cia czło­wie­ka. Pra­wo do ży­cia dla nie­na­ro­dzo­nych, opie­ka nad nie­peł­no­spraw­ny­mi, eu­ta­na­zja, han­del ludź­mi, nie­wol­nic­two, an­ty­kon­cep­cja, in vi­tro – na wszyst­kie te za­gad­nie­nia chce­my spoj­rzeć przez pry­zmat na­ucza­nia Kościoła.

Nie bę­dzie­my jed­nak czy­tać Even­ge­lium Vi­te­ae jak książ­ki hi­sto­rycz­nej, po­rad­ni­ka, czy też pod­ręcz­ni­ka aka­de­mic­kie­go. Tre­ści po­szcze­gól­nych punk­tów bę­dzie­my osa­dzać w bie­żą­cej sy­tu­acji i współ­cze­snej nam pro­ble­ma­ty­ce. Aby uła­twić zro­zu­mie­nie En­cy­kli­ki, wy­da­li­śmy ze­szyt pra­cy, któ­ry ma nas na­kie­ro­wać na do­bre zro­zu­mie­nie tek­stu. Moż­na go po­brać za dar­mo ze stro­ny in­ter­ne­to­wej kluby.pro-life.pl al­bo za­mó­wić bez­płat­ny eg­zem­plarz drukowany.

Klu­by pro-li­fe roz­pocz­nie­my od spo­tkań w in­ter­ne­cie. Raz w mie­sią­cu spo­tka­my się z oj­cem Krzysz­to­fem Nie­wia­dom­skim, kra­kow­skim ka­pu­cy­nem, któ­ry bę­dzie ko­men­to­wał po­szcze­gól­ne frag­men­ty encykliki.

Za­pra­sza­my za­rów­no oso­by in­dy­wi­du­al­ne, jak też już ist­nie­ją­ce gru­py i wspól­no­ty, któ­re chcia­ły­by wzbo­ga­cić swo­ją for­ma­cję o ele­men­ty pro-li­fe. Ma­my na­dzie­ję, że w mia­rę upły­wu cza­su po­wsta­ną lo­kal­ne wspól­no­ty mi­ło­śni­ków ży­cia, sku­pio­ne wo­kół pięk­nej idei mi­ło­ści do dziec­ka po­czę­te­go i je­go mamy.

Ży­cia trze­ba bro­nić mą­drze, trze­ba się do te­go przy­go­to­wać w każ­dej sfe­rze: du­cho­wej, emo­cjo­nal­nej, in­te­lek­tu­al­nej, spo­łecz­nej. W tym po­mo­gą nam Klu­by Pro-Li­fe. W tej wspól­no­cie mo­że­my się przy­go­to­wać do da­nia świa­dec­twa. Być mo­że to na­sza po­sta­wa, wie­dza i przy­kład ży­cia mo­gą być dla ko­goś je­dy­ną Ewan­ge­lią Ży­cia, któ­rą przeczyta.

MN