Kongres Deputowanych, niższa izba parlamentu w Hiszpanii przyjęła ustawę, legalizującą eutanazję. Dalej rozpatrywać będzie ją Senat.
Przyjęte prawo zezwala na legalne dokonanie „wspomaganego samobójstwa” przez osoby poważnie i nieuleczalnie chore, a także pacjentów z wyniszczającymi chorobami i ekstremalnymi bólami fizycznymi lub psychicznymi. Za przyjęciem regulacji legalizującej eutanazję głosowało 198 posłów z 350-osobowej izby. Wśród nich byli socjaliści, a także politycy koalicyjnego lewicowego bloku Unidas Podemos. Z kolei przeciwnych legalizacji eutanazji było 138 deputowanych. Teraz ustawa ma zostać skierowana do Senatu, który może ją poprzeć lub odesłać do izby niższej z poprawkami. Jeśli senatorowie nie zgłoszą poprawek, to eutanazja w Hiszpanii zostanie zalegalizowana wiosną 2021 r.
Debata w parlamencie na temat eutanazji rozpoczęła się przed wybuchem pandemii koronawirusa. Autorem zgłoszonego projektu ustawy był rząd Pedro Sancheza stworzony na bazie koalicji socjalistów i lewicowego bloku Unidas Podemos. Przeciwnikami legalizacji eutanazji byli politycy Partii Ludowej i Vox. Podkreślali, że projekt ustawy nie zapewnia ochrony najsłabszym obywatelom i należytego leczenia, ani opieki paliatywnej. Jest radykalny i sprzeczny z prawami człowieka. Zarzucili socjalistom „przekroczenie czerwonej linii przez wybranie zadawania śmierci zamiast stawiania na łagodzenie cierpienia”.
Projekt ustawy przewiduje, że zabieg tzw. wspomaganej śmierci byłby finansowany przez państwo. Odbieranie życia ma odbywać się w szpitalach publicznych i prywatnych, poprzez zaaplikowanie przez lekarza „odpowiednich substancji farmakologicznych”.
Ustawa obejmuje także propozycję tzw. „ekspresowej eutanazji”, podczas której lekarz będzie mógł przeprowadzić zabieg w domu przewlekle chorego pacjenta. W przypadku osób niebędących w stanie udzielić zgody na eutanazję ze względu na stan zdrowia, będzie wystarczała pisemna zgoda wystawiona przez inną osobę, jednak zawsze w obecności pacjenta.
Chcąc uzyskać pozwolenie na eutanazję, pacjent będzie musiał przejść przez kilkuetapową procedurę. Na początku lekarz prowadzący ma wystawić zgodę. Następnie po 15 dniach pacjent raz jeszcze będzie musiał złożyć wniosek a lekarz ma mu przedstawić diagnozę i poinformować o możliwości terapii. W ciągu kolejnych 24 godzin pacjent zobowiązany będzie potwierdzić, że chce nadal kontynuować ten proces. Z kolei dwóch lekarzy ma wysłać opinię do komisji wybranej przez członków rządu regionalnego i ministerstwa zdrowia i potwierdzić o spełnionych warunkach do eutanazji. Projekt przewiduje, że lekarze będą mogli odmówić udziału w eutanazji na podstawie klauzuli sumienia.
Cermi, Hiszpański Komitet Osób Niepełnosprawnych wyjaśnił, że projekt ten jest sprzeczny z rekomendacjami ONZ dotyczącymi praw człowieka i w sposób zaplanowany stygmatyzuje osoby z niepełnosprawnością.
Negatywną opinię wystawił także Komitet ds. Bioetyki, który zaznaczył, że wspomagana śmierć nie jest prawem człowieka, a jej legalizacja jest raczej znakiem regresu niż postępu cywilizacji i może prowadzić do groźnych konsekwencji oraz osłabienia ochrony życia ludzkiego.
Do tej pory eutanazja została zalegalizowana w Belgii, Luksemburgu i Holandii.
Ochrona życia człowieka od momentu poczęcia, aż po naturalny kres jest podstawowym obowiązkiem i prawem każdego człowieka. Eutanazja jest zabójstwem głęboko sprzecznym z godnością osoby ludzkiej. Celem medycyny nie jest śmierć, lecz dążenie do zdrowia i opieki nad chorymi. Propozycją dla cierpiącego człowieka jest medycyna paliatywna i opieka hospicyjna, które powinny być bardziej docenione i stosowane. Kompleksowa i kompetentna opieka medyczna, psychologiczna i duchowa łagodzi ból, wyraża szacunek dla życia i podmiotowości człowieka oraz sprawia, że osoba umierająca i jej rodzina przyjmują ze spokojem śmierć jako naturalny kres życia.
JB
Źródło: niezalezna.pl