Tylko życie ma przyszłość!

dr inż. Antoni Zięba

Szukaj
Close this search box.

Wielka Brytania: po odłączeniu od aparatury zmarła Indi Gregory

Zastrzyk. Fot.: pl.123rf.com

13 li­sto­pa­da ser­ce dziec­ka prze­sta­ło bić o 1:45 w bry­tyj­skim ho­spi­cjum. Po­in­for­mo­wał o tym De­an Gre­go­ry, oj­ciec 8‑miesięcznej dziew­czyn­ki cier­pią­cej na po­waż­ną pa­to­lo­gię mi­to­chon­drial­ną, któ­rej 6 li­sto­pa­da Wło­chy przy­zna­ły oby­wa­tel­stwo, aby umoż­li­wić jej prze­nie­sie­nie do wa­ty­kań­skie­go szpi­ta­la Bam­bi­no Ge­sù w Rzymie.

In­di Gre­go­ry zmar­ła w po­nie­dzia­łek 13 li­sto­pa­da. Dziew­czyn­ka, ma­ją­ca za­le­d­wie 8 mie­się­cy, od uro­dze­nia cier­pia­ła na po­waż­ną cho­ro­bę, któ­rą an­giel­scy le­ka­rze okre­śli­li ja­ko nie­ule­czal­ną. Sąd Naj­wyż­szy w Lon­dy­nie od­mó­wił dziew­czyn­ce moż­li­wo­ści prze­nie­sie­nia do szpi­ta­la Bam­bi­no Ge­sù po tym, jak 6 li­sto­pa­da rząd w Rzy­mie przy­znał jej wło­skie oby­wa­tel­stwo. W pią­tek 11 li­sto­pa­da dziew­czyn­ka zo­sta­ła prze­wie­zio­na z Qu­een Me­di­cal Cen­tre w Not­tin­gham do ho­spi­cjum, gdzie per­so­nel me­dycz­ny wy­łą­czył ma­szy­ny pod­trzy­mu­ją­ce ją przy ży­ciu. Na­stęp­nie, po eks­tu­ba­cji, sa­mo­dziel­nie prze­zwy­cię­ży­ła kry­zys i znów oddychała.

„Mo­ja cór­ka nie ży­je, mo­je ży­cie się skoń­czy­ło. Mo­ja żo­na Cla­re i ja je­ste­śmy źli, za­ła­ma­ni i za­wsty­dze­ni” – oznaj­mił me­diom oj­ciec. Do­dał: „Sąd Naj­wyż­szy i są­dy nie tyl­ko ode­bra­ły jej szan­sę na ży­cie, ale tak­że ode­bra­ły jej god­ność umie­ra­nia we wła­snym do­mu. Uda­ło im się ode­brać In­di cia­ło i god­ność, ale ni­gdy nie bę­dą mo­gli ode­brać jej duszy”.

Hi­sto­ria In­di po­ru­szy­ła świat i po­ja­wi­ło się kil­ka wy­ra­zów współ­czu­cia. Pa­pież Fran­ci­szek, jak po­in­for­mo­wał dy­rek­tor wa­ty­kań­skie­go biu­ra pra­so­we­go Mat­teo Bru­ni, w so­bot­niej no­cie, „ob­jął du­cho­wą opie­ką ro­dzi­nę ma­łej In­di Gre­go­ry, jej oj­ca i mat­kę, mo­dląc się za nich i za nią oraz kie­ru­jąc swo­je my­śli do wszyst­kich dzie­ci, któ­re w tych sa­mych go­dzi­nach na ca­łym świe­cie ży­ją w bó­lu lub ry­zy­ku­ją ży­cie z po­wo­du cho­rób i wojen”.

Bi­sku­pi ape­lu­ją o ochro­nę ży­cia dzie­ci ter­mi­nal­nie chorych

Na po­trze­bę nada­nia więk­szej wa­gi gło­so­wi ro­dzi­ców w sy­tu­acji dzie­ci ter­mi­nal­nie cho­rych wska­za­li po śmier­ci ośmio­mie­sięcz­nej In­di Gre­go­ry bi­sku­pi An­glii i Wa­lii. Wspól­ne oświad­cze­nie wy­da­li w tej spra­wie bi­skup Not­tin­gham, Pa­trick McKin­ney oraz bi­skup John Sher­ring­ton, od­po­wie­dzial­ny za spra­wy obro­ny ży­cia w tam­tej­szej kon­fe­ren­cji episkopatu.

„Z głę­bo­kim smut­kiem skła­da­my kon­do­len­cje De­ano­wi i Cla­ire, ro­dzi­com zmar­łej dziś In­di Gre­go­ry. Za­pew­nia­my ich o na­szych mo­dli­twach i mo­dli­twach ca­łej wspól­no­ty ka­to­lic­kiej, w tym pa­pie­ża Fran­cisz­ka, w tym smut­nym okre­sie. Wie­rzy­my, że ja­ko ochrzczo­ne dziec­ko Bo­że bę­dzie te­raz dzie­lić ra­dość nie­ba po swo­im krót­kim ży­ciu, któ­re przy­nio­sło głę­bo­ką ra­dość jej ro­dzi­com. Mi­ło­wa­li ją i chro­ni­li ją ja­ko cen­ny dar Bo­ży” – czy­ta­my. Bi­sku­pi po­dzię­ko­wa­li wszyst­kim, któ­rzy opie­ko­wa­li się niemowlęciem.

„Ba­ta­lia praw­na mię­dzy Na­ro­do­wą Służ­bą Zdro­wia a jej ro­dzi­ca­mi po­now­nie po­ka­zu­je po­trze­bę nada­nia więk­szej wa­gi gło­so­wi ro­dzi­ców w tych zło­żo­nych i de­li­kat­nych spra­wach. Pro­stym spo­so­bem, aby za­cząć te­mu za­ra­dzać, by­ła­by zmia­na usta­wy o zdro­wiu i opie­ce z 2022 r. po­przez po­now­ne wpro­wa­dze­nie po­praw­ki ba­ro­no­wej Ilo­ry Fin­lay w spra­wie «Roz­strzy­ga­nia spo­rów w opie­ce pa­lia­tyw­nej nad dzieć­mi», sfor­mu­ło­wa­nej po śmier­ci Char­lie­go Gar­da” – wskazali.

Obu­rze­nie bry­tyj­ską służ­bą zdrowia

„To nie­po­ko­ją­ce, że bry­tyj­skie pra­wo nie zdo­ła­ło ochro­nić ży­cia dziec­ka” – stwier­dzi­ła An­drea Wil­liams, dy­rek­tor „Chrze­ści­jań­skie­go Cen­trum Praw­ne­go” na wieść o śmier­ci In­di Gregory.

Oj­ciec ma­łej dziew­czyn­ki,  De­an Gre­go­ry nie krył swe­go obu­rze­nia fak­tem, że Bry­tyj­ska Na­ro­do­wa Służ­ba Zdro­wia i bry­tyj­skie są­dy „nie tyl­ko ode­bra­ły jej szan­sę na dłuż­sze ży­cie, ale tak­że ode­bra­ły In­di god­ną śmierć w do­mu. Uda­ło im się za­brać cia­ło In­di i jej god­ność, ale ni­gdy nie mo­gą za­brać jej du­szy” – stwier­dził. „Pró­bo­wa­li się jej po­zbyć bez wie­dzy ko­go­kol­wiek, ale upew­ni­li­śmy się, że In­di zo­sta­nie za­pa­mię­ta­na na za­wsze. Wie­dzia­łem, że jest wy­jąt­ko­wa od chwi­li na­ro­dzin” –wy­znał De­an Gregory.

 

Źró­dło: KAI

Udostępnij
Tweetnij
Wydrukuj