To nie jest wolność, to zniewolenie – mówią trzy kobiety, bohaterki dokumentów nt. skutków psychicznych aborcji. Opowiadają o długich latach dochodzenia do stabilności psychicznej po tym zabiegu. O życiu z ogromnym ciężarem, o skomplikowanych relacjach z żyjącymi dziećmi. Ale też o uzdrowieniu i żmudnym procesie wybaczenia sobie.
Czują się opuszczone przez kobiety obiecujące im przecież solidarność – przez działaczki ruchu proaborcyjnego, głoszące hasła wyzwolenia. Bohaterki czują się też opuszczone przez bliskich, których wsparcia zabrakło, gdy stały przed najtrudniejszym w życiu wyborem. Ich obecność mogłaby być realną pomocą, którą na pewno nie jest aborcja. Aborcja nie jest procedurą leczniczą, nie rozwiązuje problemów, ale tworzy kolejne. – przekonują te kobiety, które jej doświadczyły.