Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji powinno zostać opublikowane niezwłocznie po ogłoszeniu przez TK uzasadnienia – czytamy w stanowisku Rady Ministrów.
Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego dotyczące aborcji eugenicznej nadal czeka na publikację w Dzienniku Ustaw. Miało to nastąpić najpóźniej do 2 listopada 2020 roku. Dzieci nienarodzone z podejrzeniem o niepełnosprawność nadal są mordowane. Sędziowie orzekli wówczas, że możliwość dokonania tzw. aborcji w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia lub nieuleczalnej choroby nienarodzonego dziecka jest niezgodna z konstytucją.
Podczas posiedzenia rządu, Rada Ministrów uzależniła publikację orzeczenia od wydania przez Trybunał pisemnego uzasadnienia: „Niewątpliwie wyrok Trybunału Konstytucyjnego podlega ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw. Jednocześnie jednak sytuacja bardzo poważnych napięć społecznych wymaga przeanalizowania właściwej daty tej publikacji” – czytamy w stanowisku rządu.
Jest to ewidentnie pokrętne uzasadnienie zwlekania z publikacją wyroku. Czy przez protesty środowisk feministycznych przestaje nas obowiązywać art. 190 Polskiej Konstytucji, w którym zapisane jest: „Orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne. (…) Podlegają niezwłocznemu ogłoszeniu w organie urzędowym”?
Oczywiste jest, że skrajna lewica walczy o prawo do aborcji na życzenie i nie zrezygnuje z organizacji nielegalnych zgromadzeń. Nie zaakceptuje także projektu ustawy, którą złożył Prezydent zakładającej wprowadzenie nowej przesłanki przywracającej możliwość przerwania ciąży w przypadku wystąpienia tzw. wad letalnych.
Propozycja Prezydenta dla nas obrońców życia jest niezrozumiała, ponieważ zakłada możliwość zabijania nienarodzonych dzieci, które podejrzewa się o to, że umrą zaraz po narodzeniu. Tutaj rodzi się szereg pytań – co to znaczy, że zaraz po urodzeniu? Jest to w dalszym ciągu różnicowanie nienarodzonych dzieci. Niezrozumiałe jest podejście Prezydenta, bo wiele razy podkreślał, że aborcja eugeniczna jest zwykłym zabójstwem człowieka, że on sam jest przeciwnikiem aborcji eugenicznej. Mówił, że jeżeli ustawa zakazująca aborcji eugenicznej trafi na jego biurko, to on ją niezwłocznie podpisze. Dziś, gdy Trybunał Konstytucyjny jasno stwierdził niezgodność ustawy z konstytucją i tym samym zakazał zabijania nienarodzonych dzieci podejrzewanych o niepełnosprawność, Prezydent wycofuje się ze swoich wcześniejszych słów i dąży do wprowadzenia aborcji ze względu na wady letalne. Jest to próba ponownego wprowadzania eugeniki.
Rząd w swoim stanowisku uznał, że orzeczenie TK nie powinno teraz obowiązywać, bo budzi napięcia społeczne i protesty. Nasuwa się jednak pytanie kiedy rząd uzna, że wyrok przestaje budzić kontrowersje? Przypominamy, że wyroki TK są ostateczne i obowiązują z mocy prawa. Zwłoka w publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego powoduje w tej chwili zabicie kolejnych ok. 100 dzieci w ciągu miesiąca. Śmierć tych dzieci obciąża władzę wykonawczą, która uchyla się od opublikowania wyroku.
Poniżej Stanowisko Rady Ministrów:
Stanowisko Rady Ministrów w przedmiocie terminu publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie o sygn. akt K 1/20:
W ostatnich tygodniach skierowano do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów szereg wniosków oraz pytań od obywateli, organizacji pozarządowych oraz przedstawicieli mediów dotyczących publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie o sygn. akt K 1/20.
Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie o sygn. akt K 1/20 zapadło w dniu 22 października 2020 r. Stwierdzono w nim niezgodność jednej z przesłanek przerywania ciąży uregulowanych w ustawie z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (Dz.U. poz. 78, z późn. zm.) z art. 38 w związku z art. 30 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Po ogłoszeniu orzeczenia doszło do licznych protestów oraz innych form publicznego wyrażania opinii wielu grup obywateli. W stanie epidemii oraz globalnych problemów z masowym rozprzestrzenianiem się choroby COVID-19, na ulicach polskich miast dochodzi do szeregu bezprawnych zgromadzeń publicznych, niebezpiecznych dla zdrowia i życia ludzi.
Zaistniała sytuacja nosi znamiona stanu wyższej konieczności. Niewątpliwie wyrok Trybunału Konstytucyjnego podlega ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw. Jednocześnie jednak sytuacja bardzo poważnych napięć społecznych wymaga przeanalizowania właściwej daty tej publikacji. Prezes Rady Ministrów nie może podjąć decyzji o niepublikowaniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego, podjętego zgodnie z obowiązującą procedurą. Jednocześnie nie istnieje regulacja zobowiązująca Prezesa Rady Ministrów do publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego w terminie oznaczonym konkretną liczbą dni lub datą.
W tym stanie faktycznym oraz prawnym Rada Ministrów wyraża przekonanie, że orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie o sygn. akt K 1/20 powinno zostać opublikowane niezwłocznie po ogłoszeniu przez Trybunał Konstytucyjny uzasadnienia. Wyrok zostanie opublikowany w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej, zaś jego uzasadnienie, tego samego dnia – w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski”. Publikacja wyroku wraz z uzasadnieniem pozwoli na minimalizację wątpliwości obywateli dotyczących motywów oraz skutków prawnych orzeczenia, co jest szczególnie istotne w tak ważnej społecznie sprawie, w czasach stanu epidemii. Ponadto Trybunał Konstytucyjny już w ustnym uzasadnieniu wyroku zasygnalizował zasadność przeprowadzenia zmian ustawodawczych w związku z podjętym orzeczeniem. Tym bardziej zatem konieczne jest przeanalizowanie zakresu możliwych zmian”.