Tylko życie ma przyszłość!
dr inż. Antoni Zięba
Szukaj
Close this search box.

Sejm przyjął ustawę o tzw. pigułce „dzień po”

Pigułka. Fot.: pl.123rf.com

No­we­li­za­cję usta­wy ws. pi­guł­ki „dzień po” po­par­ło 224 po­słów – ca­ły klub Ko­ali­cji Oby­wa­tel­skiej, Le­wi­cy i Pol­ski 2050 oraz 24 po­słów Pol­skie­go Stron­nic­twa Lu­do­we­go. Pre­zy­dent An­drzej Du­da okre­ślił tę pi­guł­kę ja­ko „bom­bę hormonalną”.

Prze­ciw by­ło 196 po­słów: 170 z klu­bu Pra­wa i Spra­wie­dli­wo­ści, 7 z PSL, 2 Kukiz’15 oraz ca­ły klub Kon­fe­de­ra­cji. Od gło­su wstrzy­ma­ła się jed­na po­słan­ka – Ka­ta­rzy­na Sój­ka z PiS.

Te­raz nad prze­pi­sa­mi bę­dzie pra­co­wał Se­nat. Rząd chce, aby ta­blet­ka by­ła do­stęp­na bez re­cep­ty od 1 kwiet­nia. Prze­ciw­ko pro­po­no­wa­nym zmia­nom w usta­wie pra­wo far­ma­ceu­tycz­ne pro­te­sto­wa­ło wie­le śro­do­wisk i or­ga­ni­za­cji, w tym Pol­ska Fe­de­ra­cja Ru­chów Obro­ny Ży­cia czy Ka­to­lic­kie Sto­wa­rzy­sze­nie Le­ka­rzy Polskich.

„To cał­ko­wi­cie nie­etycz­ne. Po­zba­wia ro­dzi­ców od­po­wie­dzial­no­ści za zdro­wie i ży­cie swo­ich nie­let­nich dzie­ci, nisz­czy re­la­cje ro­dzin­ne, uczy przed­mio­to­we­go po­dej­ścia do po­czę­te­go dziec­ka. Pi­guł­ka, je­śli zo­sta­nie uży­ta po za­płod­nie­niu, za­bi­ja dziec­ko w pierw­szych dniach je­go ist­nie­nia” – oce­nia­ła dr Elż­bie­ta Kor­tycz­ko, któ­ra na co dzień pra­cu­je na Od­dzia­le Neo­na­to­lo­gii i In­ten­syw­nej Te­ra­pii No­wo­rod­ka w Gór­no­ślą­skim Cen­trum Zdro­wia Dziec­ka w Katowicach.

Sta­no­wi­sko w tej spra­wie wy­dał tak­że Ze­spół Eks­per­tów Kon­fe­ren­cji Epi­sko­pa­tu Pol­ski ds. Bio­etycz­nych. Ze­spół zwró­cił uwa­gę na wcze­sno­po­ron­ne dzia­ła­nie obec­nych na ryn­ku ta­kich pre­pa­ra­tów i ich po­ten­cjal­nie szko­dli­wy wpływ na zdro­wie kobiet.

Szcze­gól­ny nie­po­kój i sprze­ciw Ze­spo­łu wy­wo­ła­ła za­po­wiedź umoż­li­wie­nia do­stę­pu tych pre­pa­ra­tów dla osób nie­let­nich, któ­rych układ hor­mo­nal­ny jest jesz­cze nie w peł­ni ukształ­to­wa­ny, tym bar­dziej, że ża­den z tych pre­pa­ra­tów nie zo­stał w spo­sób wy­star­cza­ją­cy prze­ba­da­ny pod ką­tem wpły­wu na ko­bie­ty w wie­ku po­ni­żej 16. ro­ku życia.

W Pol­sat News za­da­no Pre­zy­den­to­wi An­drze­jo­wi Du­dzie py­ta­nie, czy za­twier­dzi tę no­we­lę. Od­po­wie­dział, że po­dej­mie de­cy­zję w tej kwe­stii do­pie­ro po otrzy­ma­niu usta­wy w swo­im biu­rze. W od­nie­sie­niu do kwe­stii do­stęp­no­ści bez re­cep­ty, pre­zy­dent za­zna­czył, że obec­nie ist­nie­je kon­tro­la nad tym pro­ce­sem. Jed­nak­że isto­tą dys­ku­sji jest fakt, że pro­po­zy­cja za­kła­da­ła­by znie­sie­nie tej kon­tro­li. Na py­ta­nie, czy uwa­ża, że pi­guł­ka „dzień po” jest „bom­bą hor­mo­nal­ną”, od­po­wie­dział twierdząco.

Od lip­ca 2017 r. pi­guł­ki „dzień po” w Pol­sce są do­stęp­ne tyl­ko na receptę.

 

JB
Źró­dło: KAI, dorzeczy.pl

 

Udostępnij
Tweetnij
Wydrukuj