Tylko życie ma przyszłość!
dr inż. Antoni Zięba
Szukaj
Close this search box.

Apel o zwiększenie pomocy dla rodzin

Rehabilitacja. Fot.: 123rf.com

Po­seł Bar­tło­miej Wró­blew­ski ape­lu­je do Mi­ni­ster­stwa Ro­dzi­ny o pro­jekt usta­wy zwięk­sza­ją­cej po­moc dla ma­tek w trud­nych cią­żach oraz w okre­sie oko­ło­po­ro­do­wym. Po­seł pod­kre­śla, że po­moc, któ­rą mat­ki otrzy­mu­ją od pań­stwa jest wciąż niewystarczająca.

Cho­dzi w szcze­gól­no­ści o te przy­pad­ki, gdy po­dej­rze­wa się lub zdia­gno­zo­wa­no cięż­ką i nie­od­wra­cal­ną cho­ro­bę o pod­ło­żu ge­ne­tycz­nym lub roz­wo­jo­wym, po­wsta­łą w okre­sie pre­na­tal­nym i pro­wa­dzą­cą do przed­wcze­snej śmier­ci dziec­ka. Z oka­zji 2. rocz­ni­cy wy­ro­ku Try­bu­na­łu Kon­sty­tu­cyj­ne­go uzna­ją­ce­go tzw. prze­słan­kę eu­ge­nicz­ną umoż­li­wia­ją­cą abor­cję w Pol­sce za nie­zgod­ną z Kon­sty­tu­cją, po­seł pod­kre­ślał, że po­moc, któ­rą mat­ki otrzy­mu­ją od pań­stwa jest wciąż niewystarczająca.

Dok­tor na­uk praw­nych i kon­sty­tu­cjo­na­li­sta zwra­ca uwa­gę, już rok te­mu po­wstał pro­jekt pra­wa, któ­re ją w naj­trud­niej­szych przy­pad­kach po­sze­rza, jed­nak po­trze­ba re­al­ne­go wspar­cia ze stro­ny Mi­ni­ster­stwa. Pro­jekt za­wie­ra m.in. pro­po­zy­cję pię­cio­krot­ne­go zwięk­sze­nia do 20.000 zł świad­cze­nia dla ro­dzin z ty­tu­łu uro­dze­nia dziec­ka, u któ­re­go zdia­gno­zo­wa­no naj­cięż­sze niepełnosprawności.

„Wy­rok Try­bu­na­łu Kon­sty­tu­cyj­ne­go po­twier­dził, że pol­ska Kon­sty­tu­cja chro­ni ży­cie czło­wie­ka od po­czę­cia do na­tu­ral­nej śmier­ci, chro­ni więc tak­że nie­na­ro­dzo­ne dzie­ci cho­re i nie­peł­no­spraw­ne” – stwier­dził w roz­mo­wie z KAI po­seł Wró­blew­ski, któ­ry był ini­cja­to­rem zło­że­nia wnio­sku do TK.

Jak za­zna­czył, ist­nie­je w Pol­sce – po­dob­nie jak w wie­lu in­nych kra­jach – zja­wi­sko pod­zie­mia abor­cyj­ne­go, skut­ku­ją­ce tym, że wie­le dzie­ci przed uro­dze­niem tra­ci ży­cie: „Pań­stwo pol­skie po­win­no zro­bić wszyst­ko, że­by ta­kich przy­pad­ków by­ło jak naj­mniej. Mo­że to ro­bić mię­dzy in­ny­mi po­przez dzia­ła­nia od­po­wied­nich or­ga­nów pań­stwo­wych, po­przez pro­gra­my po­mo­co­we dla ko­biet w cią­ży i ich ro­dzin, od­po­wied­nią opie­kę me­dycz­ną, wspar­cie psy­cho­lo­gicz­ne, a gdy trze­ba fi­nan­so­we, a tak­że o za­pew­nie­nie opie­ki w przy­pad­ku uro­dze­nia dziec­ka, któ­re­go ro­dzi­ce nie chcą lub nie są w sta­nie wy­cho­wy­wać”. – powiedział.

Od­no­sząc się do pro­ble­mu na­ra­sta­ją­cych pro­abor­cyj­nych po­glą­dów wśród Po­la­ków po­seł za­zna­czył, że trze­ba na to spoj­rzeć w kon­tek­ście wy­kra­cza­ją­cym po­za pol­skie uwa­run­ko­wa­nia. Pod­kre­ślił, że w ostat­nich dzie­się­cio­le­ciach w nie­mal wszyst­kich pań­stwach eu­ro­pej­skich z wy­jąt­kiem Pol­ski oraz kil­ku mniej­szych państw do­szło do li­be­ra­li­za­cji pra­wa abor­cyj­ne­go, a w wie­lu tak­że do wpro­wa­dze­nia pra­wa do eutanazji.

Wró­blew­ski za­zna­czył też, że zmia­na na­stro­jów spo­łecz­nych na­stę­po­wa­ła już przed wy­ro­kiem Try­bu­na­łu Kon­sty­tu­cyj­ne­go w 2020 r., o czym świad­czy­ły choć­by tzw. „Czar­ne Mar­sze” w 2016 r. Je­go zda­niem brak dzia­łań na rzecz wzmoc­nie­nia ochro­ny ży­cia nie­na­ro­dzo­nych nie do­pro­wa­dził­by do zmia­ny te­go tren­du. Tak­że przy­kład USA i od­wró­ce­nie tren­du po 50 la­tach od uzna­nia pra­wa do abor­cji, po­ka­zu­je, że spra­wa ochro­ny ży­cia nie jest raz na za­wsze prze­gra­na, ale wy­ma­ga za­an­ga­żo­wa­nia, któ­re mu­si trwać dzie­się­cio­le­cia i to od nas za­le­ży, jak spra­wy się po­to­czą: „Ze zmia­ny na­stro­jów spo­łecz­nych trze­ba wy­cią­gnąć wnio­ski. Wiel­kim pro­ble­mem jest to, że po wy­ro­ku TK mi­mo de­kla­ra­cji nie po­ja­wi­ły się no­we pro­gra­my szcze­gól­nie wspie­ra­ją­ce mat­ki w trud­nych cią­żach, wspie­ra­ją­ce ro­dzi­ców i ro­dzi­ny, w któ­rych są oso­by z nie­peł­no­spraw­no­ścią” – powiedział.

Ten nie­do­sta­tek moż­na oczy­wi­ście tłu­ma­czyć ta­ki­mi oko­licz­no­ścia­mi ostat­nich lat jak pan­de­mia, woj­na na Ukra­inie czy trud­na sy­tu­acja ener­ge­tycz­na i go­spo­dar­cza. Nie zmie­nia to jed­nak fak­tu, uwa­ża po­seł, że bar­dzo po­trze­bu­je­my tych ele­men­tów z pro­gra­mu śro­do­wisk pro-li­fe, któ­re po­ka­za­ły­by tej czę­ści spo­łe­czeń­stwa, do któ­rej ar­gu­ment o ochro­nie ży­cia nie prze­ma­wia al­bo jest nie­wy­star­cza­ją­cy, że tro­ska o ży­cie nie jest tyl­ko zwią­za­na z okre­sem pre­na­tal­nym. Obej­mu­je ona bo­wiem tak­że ży­cie czło­wie­ka po uro­dze­niu. Szcze­gól­nie w tych sy­tu­acjach, kie­dy ono jest naj­trud­niej­sze, w przy­pad­ku cho­ro­by bądź niepełnosprawności.

„Kwe­stia ochro­ny ży­cia po­win­na być też w więk­szym stop­niu sta­łym przed­mio­tem dzia­łań ze stro­ny róż­nych in­sty­tu­cji pu­blicz­nych – edu­ka­cyj­nych, kul­tu­ral­nych i me­diów – do­dał poseł.

Bar­tło­miej Wró­blew­ski za­zna­czył, że część po­stu­la­tów, któ­re wy­da­ją się po­trzeb­ne zo­sta­ła ze­bra­na w pro­jek­cie usta­wy przy­go­to­wa­nej przez po­słan­ki i po­słów PiS. Pro­jekt ten obej­mu­je pro­po­zy­cje So­li­dar­nej Pol­ski, Par­la­men­tar­ne­go Ze­spo­łu Ży­cia i Ro­dzi­ny oraz czę­ścio­wo Mi­ni­ster­stwa Ro­dzi­ny. Pro­jekt za­wie­ra: pro­po­zy­cje roz­wo­ju ho­spi­cjów per­ina­tal­nych, wzmoc­nie­nia po­mo­cy psy­cho­lo­gicz­nej, le­kar­skiej i fi­nan­so­wej dla ma­tek w trud­nych cią­żach a tak­że pro­po­zy­cje pię­cio­krot­ne­go zwięk­sze­nia do 20.000 zł świad­cze­nia wy­pła­ca­ne­go w naj­trud­niej­szych sy­tu­acjach, gdy dziec­ko ro­dzi się cięż­ko cho­re lub niepełnosprawne.

Pro­jekt za­wie­ra też pro­po­zy­cję oto­cze­nia ta­kich osób i ro­dzin szcze­gól­nie in­ten­syw­ną opie­ką ze stro­ny pań­stwa, po­przez od­po­wied­nie moż­li­wo­ści uzy­ska­nia in­for­ma­cji i po­mo­cy. Po­sło­wie Zjed­no­czo­nej Pra­wi­cy zło­ży­li tak­że w Mi­ni­ster­stwie Ro­dzi­ny dwie in­ter­pe­la­cje do­ty­czą­ce dwóch in­nych naj­czę­ściej pod­no­szo­nych pro­ble­mów: opie­ki nad nie­peł­no­spraw­ny­mi po śmier­ci ro­dzi­ców oraz stwo­rze­nia me­cha­ni­zmu fi­nan­so­we­go po­zwa­la­ją­ce­go na go­dze­nie opie­ki nad nie­peł­no­spraw­ny­mi z pra­cą zawodową.

Nie­ste­ty, mi­mo, że pro­jekt usta­wy zo­stał przy­go­to­wa­ny rok te­mu, brak jest zde­cy­do­wa­ne­go wspar­cia ze stro­ny Mi­ni­ster­stwa Ro­dzi­ny. Spra­wa sta­nę­ła w mar­twym punk­cie. Ta­kie wspar­cie jest po­trzeb­ne, by usta­wa mia­ła re­al­ne szan­se w Sej­mie. Nasz sys­tem wspie­ra­nia ro­dzin z cho­ry­mi dzieć­mi jest ar­cha­icz­ny. Świad­cze­nie pie­lę­gna­cyj­ne i za­si­łek pie­lę­gna­cyj­ny nie za­pew­nia­ją na­wet mi­ni­mum eg­zy­sten­cjal­ne­go w wie­lu ro­dzi­nach wy­cho­wu­ją­cych dzie­ci z nie­peł­no­spraw­no­ścia­mi. Me­dia spo­łecz­no­ścio­we wy­peł­nio­ne są dra­ma­tycz­ny­mi ape­la­mi o po­moc w le­cze­niu dzie­ci z nie­peł­no­spraw­no­ścia­mi. Pań­stwo pol­skie po­win­no uwol­nić tak­że moż­li­wość pod­ję­cia pra­cy dla ro­dzi­ców po­bie­ra­ją­cych świad­cze­nie pielęgnacyjne.

 

JB
Źró­dło: KAI

 

Udostępnij
Tweetnij
Wydrukuj