Tylko życie ma przyszłość!

dr inż. Antoni Zięba

Szukaj
Close this search box.

Włochy: zniszczona siedziba organizacji pro-life

Manifa. Fot.: pl.123rf.com

Pre­mier Włoch, Gior­gia Me­lo­ni, wy­ra­zi­ła sta­now­cze po­tę­pie­nie dzia­łań prze­mo­co­wych ze stro­ny uczest­ni­ków mar­szu, któ­rzy pro­te­sto­wa­li prze­ciw­ko prze­mo­cy skie­ro­wa­nej wo­bec ko­biet. W wy­ni­ku tych wy­da­rzeń do­szło do ata­ku na sie­dzi­bę or­ga­ni­za­cji pro-life. 

W dniu 25 li­sto­pa­da uczest­ni­cy ma­ni­fe­sta­cji za­ata­ko­wa­li sie­dzi­bę rzym­ską sto­wa­rzy­sze­nia Pro Vi­ta e Fa­mi­glia, po­pie­ra­ją­ce­go pra­wa ży­cia i ro­dzi­ny. W wy­ni­ku te­go ata­ku, sie­dzi­ba do­zna­ła po­waż­nych znisz­czeń. W me­diach spo­łecz­no­ścio­wych po­ja­wi­ło się wie­le zdjęć i fil­mów, uka­zu­ją­cych roz­miar szkód spo­wo­do­wa­nych przez pro­te­stu­ją­cych, któ­rzy zgro­ma­dzi­li się przed bu­dyn­kiem or­ga­ni­za­cji. De­mon­stran­ci ma­lo­wa­li graf­fi­ti, bu­rzy­li okna, za­kła­da­li ogni­ska, a na­wet pod­ło­ży­li do­mo­wą bom­bę we­wnątrz bu­dyn­ku, któ­ra jed­nak na szczę­ście nie wybuchła.

„Nie wiem, jak kto­kol­wiek my­ślą­cy o wal­ce z prze­mo­cą wo­bec ko­biet, sta­je się bo­ha­te­rem nie­do­pusz­czal­nych ak­tów prze­mo­cy i za­stra­sza­nia, ta­kich jak te, któ­re mia­ły miej­sce w so­bo­tę prze­ciw­ko sto­wa­rzy­sze­niu Pro Li­fe and Fa­mi­ly” – na­pi­sa­ła Me­lo­ni w ser­wi­sie X. Jej sta­no­wi­sko po­parł rów­nież wi­ce­pre­mier Mat­teo Sa­lvi­ni, któ­ry rów­nież po­tę­pił atak.

Ja­co­po Co­ghe, rzecz­nik Pro Vi­ta e Fa­mi­glia, opi­sał na­past­ni­ków ja­ko „ak­ty­wi­stów fe­mi­ni­stycz­nych”. Na­past­ni­cy bra­li udział w mar­szu, któ­ry miał miej­sce wcze­śniej te­go sa­me­go dnia w Rzy­mie. Pod­czas te­go wy­da­rze­nia ty­sią­ce osób wy­szło na uli­ce sto­li­cy Włoch i in­nych miast w kra­ju, aby wy­ra­zić sprze­ciw wo­bec prze­mo­cy skie­ro­wa­nej prze­ciw­ko ko­bie­tom. Co­ghe za­uwa­żył, że po za­koń­cze­niu mar­szu uczest­ni­cy sku­pi­li swo­ją uwa­gę na biu­rach Pro Vita.

„Je­ste­śmy głę­bo­ko zszo­ko­wa­ni i za­nie­po­ko­je­ni bez­pre­ce­den­so­wą prze­mo­cą tych, któ­rzy oto­czy­li, a na­stęp­nie za­ata­ko­wa­li na­szą sie­dzi­bę pod­czas dzi­siej­szej de­mon­stra­cji prze­ciw­ko wszel­kiej prze­mo­cy w Rzy­mie” – na­pi­sa­ła or­ga­ni­za­cja w wy­da­nym oświadczeniu.

Na­pisz bez pla­gia­tu: Pro Vi­ta okre­śla sie­bie ja­ko gru­pę, któ­ra „bro­ni pra­wa do ży­cia od po­czę­cia do na­tu­ral­nej śmier­ci, pro­mu­je ro­dzi­nę opar­tą na mał­żeń­stwie męż­czy­zny i ko­bie­ty oraz wspie­ra wol­ność ro­dzi­ców i prio­ry­tet edukacyjny”.

Pro Vi­ta okre­śla się ja­ko or­ga­ni­za­cja, któ­ra „bro­nii pra­wo do ży­cia od po­czę­cia do na­tu­ral­nej śmier­ci, pro­mu­je ro­dzi­nę opar­tą na mał­żeń­stwie męż­czy­zny i ko­bie­ty, oraz wspie­ra wol­ność ro­dzi­ców i prio­ry­tet edukacyjny”.

Trud­no zro­zu­mieć, jak oso­by za­an­ga­żo­wa­ne w wal­kę prze­ciw­ko prze­mo­cy wo­bec ko­biet mo­gą się­gać po tak kon­tro­wer­syj­ne środ­ki, jak ak­ty agre­sji i za­stra­sza­nia. Pa­ra­doks tkwi w roz­bież­no­ści mię­dzy de­kla­ro­wa­ny­mi war­to­ścia­mi a fak­tycz­ny­mi dzia­ła­nia­mi, któ­re sku­pia­ją się na na­ru­sze­niu bez­pie­czeń­stwa i in­te­gral­no­ści in­sty­tu­cji wspie­ra­ją­cej ży­cie i war­to­ści rodzinne.

 

JB
Źró­dło: dorzeczy.pl

 

Udostępnij
Tweetnij
Wydrukuj