Włoska premier Giorgia Meloni oficjalnie zaaprobowała ustawę Varchi, która kategoryzuje macierzyństwo zastępcze jako przestępstwo o charakterze powszechnym. Nowa regulacja stała się aktywna od października bieżącego roku.
Zgodnie z ustawą Varchi, osoby, które kupują dzieci, nawet za granicą, gdzie ta praktyka jest legalna, podlegają surowym karom. Za takie działania grozi kara więzienia od trzech miesięcy do dwóch lat oraz grzywna, która może sięgać nawet jednego miliona euro.
W kontekście wprowadzenia tej ustawy, premier Meloni wyraziła swoje stanowisko, podkreślając, że nie uważa handlu kobiecym ciałem i komercjalizacji macierzyństwa za osiągnięcie cywilizacyjne. Wyraziła przekonanie, że wynajmowanie łona kobiet jest formą niewolnictwa w trzecim tysiącleciu.
Ta decyzja rządu włoskiego ma na celu ochronę wartości związanych z ludzkim życiem i godnością, a także walkę z praktykami, które wykorzystują kobiety i dzieci w kontekście macierzyństwa zastępczego w celach komercyjnych.
Premier Włoch wyraziła stanowisko podkreślające wyjątkowość macierzyństwa. Parlament Republiki Włoskiej, głosując nad tą kwestią, przyjął ustawę 166 głosami za, przy 109 przeciwnych i czterema wstrzymującymi się.
Warto zaznaczyć, że przeciwko ustawie opowiedziały się wszystkie partie lewicowe opozycji, podczas gdy dwie centrowe partie, w tym były premier Matteo Renzi, przyznały swoim parlamentarzystom wolność w wyrażaniu opinii, a cztery z nich poparły nową ustawę.
Włochy już wcześniej zabroniły praktyk macierzyństwa zastępczego w 2004 roku. Jednak najnowszą zmianą jest fakt, że teraz każda osoba wyjeżdżająca za granicę w celu pozyskania dziecka urodzonego przez surogatkę, bez względu na cel (altruistyczny czy komercyjny), podlega karze zgodnie z nowelizacją art. 12 ustawy nr 40 z 19 lutego 2004 roku.
Mimo że większość osób korzystających z tej metody w Italii to pary heteroseksualne, nowe przepisy nakazują zaprzestanie rejestrowania dzieci par homoseksualnych, co oznacza modyfikację ich aktów urodzenia.
Decyzja podjęta we Włoszech przypomina sytuację, jaka miała miejsce na Litwie w 2020 roku, gdy tamtejszy Parlament jednogłośnie przyjął ustawę zakazującą macierzyństwa zastępczego, odnosząc się do przekonań o sprzeczności tej praktyki z międzynarodowymi traktatami dotyczącymi handlu dziećmi i niewolnictwa, a także prawami kobiet i dzieci oraz zagadnieniami rodzicielstwa, adopcji i biomedycyny.
Surogacja znana również jako „macierzyństwo zastępcze”, podważa godność dziecka, które w takiej sytuacji traktowane jest jako towar. Oferowanie takich usług budzi poważne wątpliwości z perspektywy moralnej.
JB
Źródło: hli.org.pl