W niedzielę, 1 grudnia 2024 r., na Placu Zamkowym w Warszawie odbyła się manifestacja pod hasłem „Tak dla edukacji, nie dla deprawacji”. Tysiące osób z całej Polski, w tym rodzice, nauczyciele, politycy i związkowcy, wyraziły sprzeciw wobec planów Ministerstwa Edukacji dotyczących wprowadzenia do szkół nowego przedmiotu „edukacja zdrowotna”.
Protestujący podkreślali, że nowy program, który ma zastąpić wychowanie do życia w rodzinie, zawiera elementy edukacji seksualnej, promujące m.in. ideologię gender, związki homoseksualne czy antykoncepcję. Wielu z nich uznaje te treści za sprzeczne z wartościami rodzinnymi i konstytucyjnymi prawami rodziców.
„To będzie antyrodzinna ‘piła łańcuchowa’, która ma zniszczyć w dzieciach i młodzieży to, co będzie im potrzebne do założenia w przyszłości szczęśliwej rodziny” – powiedział dr Zbigniew Barciński, prezes Stowarzyszenia Pedagogów NATAN.
Nie zabrakło głosów prawników i organizacji społecznych, które zwracają uwagę na łamanie konstytucji. Artykuł 48 gwarantuje rodzicom prawo do wychowania dzieci zgodnie z ich przekonaniami.
„I my z tych praw mamy obowiązek skorzystać dla ochrony naszych dzieci” – zaznaczył mec. Łukasz Bernaciński z Instytutu Ordo Iuris.
Wśród uczestników manifestacji znaleźli się również przedstawiciele świata nauki i polityki. Dr Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej i kandydat na urząd prezydenta RP, podkreślił wagę ochrony wartości konstytucyjnych.
„Prezydent jest strażnikiem Konstytucji. Wiemy, że łamany jest art. 48 Konstytucji, który jasno wskazuje o rodzicielskiej władzy nad dziećmi, a te zakresy, które dotykają tak wrażliwych kwestii nie mogą pozostać wyłącznie w gestii szkoły” – mówił dr Nawrocki.
Manifestanci zwrócili również uwagę na inne działania Ministerstwa Edukacji, takie jak usuwanie treści patriotycznych z podręczników czy marginalizacja lekcji religii w szkołach.
Protesty będą kontynuowane – kolejne zaplanowano 4 grudnia w Rzeszowie, a także w Gdańsku i Krakowie. Organizatorzy zachęcają rodziców do wysyłania sprzeciwów na adres Ministerstwa Edukacji oraz korzystania z gotowych formularzy dostępnych na stronach takich jak ratujmyszkole.pl czy Instytutu Ordo Iuris.
Jak podkreślał prof. Wojciech Roszkowski:
„Ta edukacja ‘pseudozdrowotna’ ma stworzyć młode pokolenie automatów skupionych na sobie, do własnych przyjemności i to jest naprawdę dramatyczne.
Rodzice i organizacje społeczne apelują o jedność w obronie dzieci i wartości rodzinnych.
„Trzeba naciskać na władzę, która nie chce uszanować podstawowych praw konstytucyjnych rodziców” – podkreślił prof. Arkadiusz Jabłoński.
Protest w Warszawie pokazał, jak wielką wagę obywatele przywiązują do kształtowania przyszłości młodego pokolenia w duchu tradycyjnych wartości.
jb