Tylko życie ma przyszłość!
dr inż. Antoni Zięba
Szukaj
Close this search box.

USA: sąd najwyższy zniósł federalne prawo do aborcji

Koniec prawa Roe v. Wade. Fot.: pl.123rf.com

Po nie­mal 50 la­tach sąd naj­wyż­szy Sta­nów Zjed­no­czo­nych zniósł fe­de­ral­ne pra­wo do abor­cji. Otwie­ra to moż­li­wość za­ka­zy­wa­nia abor­cji na po­zio­mie sta­nów. Sę­dzia Sa­mu­el Ali­to w koń­co­wej opi­nii wy­da­nej na­pi­sał, że „Kon­sty­tu­cja nie przy­zna­je pra­wa do aborcji”.

Nie obo­wią­zu­je już wy­rok w spra­wie Roe v. Wa­de, któ­ry w 1973 ro­ku te­mu za­le­ga­li­zo­wał abor­cję, jak rów­nież wy­rok w spra­wie Roe i Plan­ned Pa­ren­tho­od prze­ciw­ko Ca­sey z 1992 roku.

Za od­rzu­ce­niem gło­so­wa­ło 5 sę­dziów, pod­czas gdy 3 by­ło prze­ciw (czy­li za utrzy­ma­niem do­tych­cza­so­we­go usta­wo­daw­stwa). Za zmia­ną opo­wie­dzia­ła się „ka­to­lic­ka więk­szość” Są­du, co wy­star­czy­ło do jej prze­gło­so­wa­nia, cho­ciaż nie po­parł jej sam pre­zes John Glo­ver Ro­berts, zresz­tą też ka­to­lik. Dzien­nik „USA To­day” ujaw­nił opi­su­jąc je­go po­stać, że jest on ka­to­li­kiem, od 1996 mę­żem Ja­ne Sul­li­van Ro­berst i oj­cem dwoj­ga dzie­ci. Nie prze­szka­dza­ło mu to jed­nak na­zwać obec­ną de­cy­zje „po­waż­nym wstrzą­sem (a se­rio­us jolt) dla sys­te­mu praw­ne­go”, któ­ry agen­cja Reu­te­ra okre­śli­ła na­wet mia­nem „trzę­sie­nia zie­mi”. Spo­wo­do­wał on bo­wiem, iż „Ame­ry­ka mo­że być dziś po­strze­ga­na ja­ko kraj, w któ­rym ist­nie­ją dwa na­ro­dy, za­miesz­ka­ny przez dwa ple­mio­na, rzą­dzą­ce się osob­ny­mi war­to­ścia­mi, wie­rze­nia­mi i ce­la­mi. Obec­nie zaś (po de­cy­zji Są­du Naj­wyż­sze­go) ten po­dział jesz­cze się po­głę­bił” – stwier­dza ko­men­tarz agencyjny.

Sę­dzia Sa­mu­el Ali­to w koń­co­wej opi­nii wy­da­nej na­pi­sał, że „Kon­sty­tu­cja nie przy­zna­je pra­wa do abor­cji i żad­ne ta­kie pra­wo nie jest do­myśl­nie chro­nio­ne żad­nym prze­pi­sem kon­sty­tu­cyj­nym”. Spra­wa Roe prze­ciw­ko Ca­sey „mu­si zo­stać uchy­lo­na, a wła­dza ure­gu­lo­wa­nia abor­cję mu­si zo­stać zwró­co­na lu­dziom i ich wy­bra­nym przed­sta­wi­cie­lom”. Wła­dza ta na­le­ży więc „do or­ga­nów po­li­tycz­nych, a nie do sądów”.

Wraz z Ali­to za znie­sie­niem ochro­ny abor­cji gło­so­wa­li sę­dzio­wie: Ju­sti­ces Cla­ren­ce Tho­mas, Ne­il Gor­such, Brett Ka­va­naugh i Amy Co­ney Bar­rett. In­ne­go zda­nia by­li sę­dzio­wie: Ste­phen Brey­er, So­nia So­to­may­or i Ele­na Kagan.

„To jest hi­sto­rycz­ny dzień w ży­ciu na­sze­go kra­ju” – tak o znie­sie­niu przez Sąd Naj­wyż­szy Sta­nów Zjed­no­czo­nych fe­de­ral­ne­go pra­wa do abor­cji na­pi­sa­li w spe­cjal­nym oświad­cze­niu prze­wod­ni­czą­cy epi­sko­pa­tu USA abp Jo­sé Go­mez z Los An­ge­les i prze­wod­ni­czą­cy ko­mi­te­tu epi­sko­pa­tu ds. obro­ny ży­cia abp Wil­liam Lo­ri z Baltimore.

Od pra­wie pięć­dzie­się­ciu lat Ame­ry­ka wzmac­nia­ła nie­spra­wie­dli­we pra­wo, któ­re po­zwa­la­ło nie­któ­rym de­cy­do­wać, czy in­ni mo­gą żyć, czy umrzeć. Po­li­ty­ka ta spo­wo­do­wa­ła śmierć dzie­sią­tek mi­lio­nów nie­na­ro­dzo­nych dzie­ci, po­ko­leń, któ­rym od­mó­wio­no pra­wa do uro­dze­nia się. Znie­sie­nia te­go bar­ba­rzyń­skie­go pra­wa jest wiel­kim suk­ce­sem obroń­ców ży­cia. Wy­rok w USA ko­re­lu­je z wy­ro­kiem TK w Pol­sce za­ka­zu­ją­cym dys­kry­mi­na­cji dzie­ci z po­wo­du po­dej­rze­nia sta­nu zdro­wia. Wi­dzi­my, że co­raz wię­cej sę­dziów ma od­wa­gę by opo­wia­dać się za po­sza­no­wa­niem ży­cia ludz­kie­go na każ­dym je­go eta­pie. To wiel­ka na­dzie­ja rów­nież na to, że okrut­ne pra­wo abor­cyj­ne za­cznie się zmie­niać w kra­jach eu­ro­pej­skich. Obec­nie 26 sta­nów USA ma już go­to­we pra­wo al­bo znacz­nie ogra­ni­cza­ją­ce moż­li­wość do­ko­na­nia abor­cji, al­bo cał­ko­wi­cie ją zakazujące.

 

JB
Źró­dło: KAI

Udostępnij
Tweetnij
Wydrukuj