Stan Floryda przyjął ustawę „O biciu serca”

Flo­ry­da sta­nie się ko­lej­nym sta­nem, któ­ry bę­dzie chro­nił dziec­ko już po wy­kry­ciu bi­cia ser­ca. Usta­wa ma tra­fić jesz­cze w rę­ce gu­ber­na­to­ra sta­nu, Ro­na De­San­tis. Ten już za­po­wie­dział, że pod­pi­sze dokument.

Naj­praw­do­po­dob­niej Flo­ry­da do­łą­czy do 13. sta­nów, któ­re już wpro­wa­dzi­ły za­kaz lub sil­ną ochro­nę dzie­ci w ło­nach ma­tek. Jak po­da­je por­tal lifenews.com, se­nat Flo­ry­dy przy­jął usta­wę sto­sun­kiem gło­sów 26 do 13.

De­mo­kra­ci pró­bo­wa­li do­dać wy­ją­tek re­li­gij­ny, tak jak­by ist­nia­ły trzy le­gal­ne re­li­gie, dla któ­rych za­bi­ja­nie dzie­ci jest ry­tu­ałem, ale Re­pu­bli­ka­nie od­rzu­ci­li tę propozycję.

Se­na­tor Erin Grall pod­czas de­ba­ty przed gło­so­wa­niem po­wie­dzia­ła: „To nie kwe­stia re­li­gij­na! To kwe­stia te­go, gdzie wy­zna­cza­my gra­ni­ce, je­śli cho­dzi o mo­ral­ność. Kie­dy moż­na ode­brać ko­muś ży­cie? Gdy jest ma­ły, bez­bron­ny? Nie… Nie moż­na de­cy­do­wać o tym, że czy­jeś ży­cie nie ma sen­su i wartości”.

„We li­ve in a ti­me whe­re the con­se­qu­en­ces of our ac­tions are an after­tho­ught and co­nve­nien­ce has be­en sub­sti­tu­ted for re­spon­si­bi­li­ty, and this is unac­cep­ta­ble when it co­mes to the pro­tec­tion of the most vul­ne­ra­ble.” – @ErinGrall https://t.co/vYzQChacXS pic.twitter.com/XtvGZ4oBOq

— Flo­ri­da Se­na­te (@FLSenate) April 3, 2023

Re­pu­bli­ka­nie od­rzu­ci­li kil­ka­na­ście po­pra­wek zgło­szo­nych przez De­mo­kra­tów, któ­rzy usi­ło­wa­li osła­bić usta­wę chro­nią­ca ży­cie nie­na­ro­dzo­nych dzie­ci i utrud­nić wpro­wa­dze­nie jej w ży­cie. Usta­wa opie­ra się na do­wo­dzie na­uko­wym, że ser­ce nie­na­ro­dzo­ne­go dziec­ka za­czy­na bić mię­dzy 14 a 22 dniem po za­płod­nie­niu. Do­pusz­cza ona wy­jąt­ki w przy­pad­ku gwał­tu, ka­zi­rodz­twa i sy­tu­acji, gdy za­gro­żo­ne jest ży­cie mat­ki, cią­ża po­wsta­ła na sku­tek prze­stęp­stwa oraz po­czę­te dziec­ko jest po­waż­nie pre­na­tal­nie chore.

War­to za­zna­czyć, że 62 proc. miesz­kań­ców Flo­ry­dy po­pie­ra usta­wę chro­nią­cą ży­cie nie­na­ro­dzo­nych dzie­ci. „Ta usta­wa bar­dziej zbli­ża Flo­ry­dę do są­sied­nich sta­nów, ta­kich jak Ala­ba­ma, Lu­izja­na, Mis­sis­sip­pi i Geo­r­gia” – pod­kre­śli­ła Lyn­da Bell, pre­zes pra­wa do ży­cia na Florydzie.

„Ta usta­wa za­pew­nia rów­nież bar­dzo po­trzeb­ne wspar­cie dla ko­biet w cią­ży. To wspa­nia­ły dzień” –  do­da­ła Lyn­da Bell.

Usta­wa prze­wi­du­je rów­nież wspar­cie ma­te­rial­ne. Flo­ry­da ro­bi du­że po­stę­py w ochro­nie ży­cia. Gu­ber­na­tor De­San­tis ostat­nio obie­cał znie­sie­nie po­dat­ku od sprze­da­ży ar­ty­ku­łów dzie­cię­cych, w tym pie­luch, środ­ków hi­gie­nicz­nych, łó­że­czek i wóz­ków. W ze­szłym ro­ku je­go ad­mi­ni­stra­cja  za­mknę­ła ośro­dek abor­cyj­ny w Pen­sa­co­la  po tym, jak sta­no­wi in­spek­to­rzy zdro­wia stwier­dzi­li, że pra­wie za­bił trzy ko­bie­ty w nie­uda­nych abor­cjach w cią­gu dzie­wię­ciu miesięcy.

JB
Źró­dło: lifenews.com