Tylko życie ma przyszłość!
dr inż. Antoni Zięba
Szukaj
Close this search box.

Przerażające słowa ginekolog Orawiec: „Płód to pasożyt”

Anna Orawiec-Parzyńska

Na „Ka­na­le Ze­ro” re­dak­tor Ro­bert Ma­zu­rek prze­wod­ni­czył de­ba­cie na te­mat kwe­stii abor­cji w Pol­sce. Wśród za­pro­szo­nych go­ści zna­leź­li się: po­seł Le­wi­cy An­na Ma­ria Żu­kow­ska, le­kar­ka gi­ne­ko­log An­na Ora­wiec-Pa­rzyń­ska, spe­cja­list­ka ds. gi­ne­ko­lo­gii Ewa Dmoch-Gaj­zler­ska oraz by­ła Mi­ni­ster Zdro­wia Ka­ta­rzy­na Sójka.

W trak­cie roz­mo­wy, An­na Ora­wiec-Pa­rzyń­ska pod­ję­ła pró­bę wy­ja­śnie­nia na­tu­ry pło­du ludz­kie­go, lecz jej wy­po­wie­dzi wy­wo­ła­ły zdu­mie­nie i kon­tro­wer­sje. Z jej ust pa­dły stwier­dze­nia su­ge­ru­ją­ce, że dziec­ko jest je­dy­nie pa­so­ży­tem w cie­le matki.

Ta wy­po­wiedz wy­wo­ła­ła burz­li­we re­ak­cje wśród użyt­kow­ni­ków in­ter­ne­tu. Wska­zu­ją oni jed­no­znacz­nie, że zwo­len­ni­cy abor­cji nie ma­ją za­mia­ru wspie­rać ko­biet w cią­ży, lecz sku­pia­ją się na eli­mi­na­cji nie­na­ro­dzo­nych dzie­ci na każ­dym eta­pie ich rozwoju.

„Po­sta­wa skraj­nie, wręcz pa­to­lo­gicz­nie, ego­cen­trycz­na, na­sta­wio­na na bra­nie z ży­cia tyl­ko te­go co do­bre. Cza­rę go­ry­czy prze­le­wa fakt, że to le­karz” – pod­kre­ślił praw­nik Ma­te­usz Błażewicz.

War­to rów­nież za­uwa­żyć, że rzecz­nicz­ka Kon­fe­de­ra­cji, Ewa Za­jącz­kow­ska-Her­nik, po­dzie­li­ła się swo­im oso­bi­stym do­świad­cze­niem, w któ­rym cią­ża przy­czy­ni­ła się do po­pra­wy jej sta­nu zdro­wia w związ­ku z cho­ro­bą im­mu­no­lo­gicz­ną, skut­ku­ją­cym po­pra­wą wskaź­ni­ków wątrobowych.

„Ta ko­bie­ta nie ma po­ję­cia o czym mó­wi. Płód wy­sy­ła ko­mór­ki ma­cie­rzy­ste do mat­ki, gdy w jej or­ga­ni­zmie coś się dzie­je nie­po­ko­ją­ce­go. Jest to bar­dzo pro­sty me­cha­nizm, płód po­trze­bu­je or­ga­ni­zmu mat­ki do prze­ży­cia więc go uzdra­wia w trak­cie cią­ży. Od kil­ku lat mam pro­ble­my z wą­tro­bą ze wzglę­du na cho­ro­bę au­to­im­mu­no­lo­gicz­ną, ja­ką jest ce­lia­kia. W trak­cie cią­ży wszyst­kie wskaź­ni­ki wą­tro­bo­we wró­ci­ły do nor­my”. – na­pi­sa­ła Ewa Zajączkowska-Hernik.

Ba­da­nia po­ka­zu­ją, że ko­bie­ty, któ­re do­świad­czy­ły cią­ży no­sząc pod swo­im ser­cem dziec­ko, mo­gą cie­szyć się dłu­go­ter­mi­no­wy­mi ko­rzy­ścia­mi zdro­wot­ny­mi, ta­ki­mi jak zmniej­szo­ne ry­zy­ko wy­stą­pie­nia nie­któ­rych cho­rób prze­wle­kłych, w tym cho­rób ser­ca i oste­opo­ro­zy. W trak­cie cią­ży or­ga­nizm mat­ki in­ten­syw­nie przy­swa­ja wapń, co wpły­wa ko­rzyst­nie na gę­stość mi­ne­ral­ną ko­ści. Cią­ża ma zdol­ność tak­że do ha­mo­wa­nia roz­wo­ju róż­nych aler­gii. Kor­ty­ko­ste­ro­idy, pro­du­ko­wa­ne na­tu­ral­nie pod­czas cią­ży, ma­ją wła­ści­wo­ści prze­ciw­za­pal­ne, co ko­rzyst­nie wpły­wa na kon­tro­lę pro­ce­sów aler­gicz­nych w organizmie.

Po­ję­cie ko­mó­rek ma­cie­rzy­stych pło­du dziec­ka wy­sy­ła­nych do mat­ki jest te­ma­tem ba­daw­czym. Ist­nie­ją na­uko­we do­wo­dy mó­wią­ce, że ko­mór­ki ma­cie­rzy­ste pło­du dziec­ka mi­gru­ją do or­ga­nów mat­ki i przy­czy­nia­ją się do re­ge­ne­ra­cji lub na­pra­wy uszko­dzo­nych tka­nek po­przez swo­je wła­ści­wo­ści re­ge­ne­ra­cyj­ne i im­mu­no­mo­du­la­cyj­ne. To wpły­wa ko­rzyst­nie na cho­ro­by czy sta­ny za­pal­ne u ko­bie­ty w cią­ży. Wy­po­wiedź An­ny Ora­wiec-Pa­rzyń­skiej, że płód dziec­ka jest pa­so­ży­tem w cie­le mat­ki, jest sprzecz­na z na­uko­wy­mi do­wo­da­mi na ko­rzyst­ny wpływ ko­mó­rek ma­cie­rzy­stych pło­du na zdro­wie ko­bie­ty w cią­ży. Stwier­dze­nie o cha­rak­te­rze pa­so­żyt­ni­czym pło­du dziec­ka jest nie tyl­ko nie­etycz­ne, ale tak­że de­pre­cjo­nu­je isto­tę ludz­kie­go ży­cia od poczęcia.

 

jb

Udostępnij
Tweetnij
Wydrukuj