17 posłów z partii PSL opowiedziało się „za” projektem częściowej dekryminalizacji pomocy w aborcji. Choć projekt został odrzucony w lipcu, teraz trafił do komisji nadzwyczajnej ds. projektów dotyczących przerywania ciąży, gdzie zostanie dokładniej omówiony.
Sejm ponownie zajął się projektem, który zakłada częściową dekryminalizację pomocy w aborcji (zmiana art. 152 i 154 Kodeksu karnego). Pierwsza próba głosowania nad tym projektem miała miejsce w lipcu 2024 roku, kiedy to projekt został odrzucony, a większość posłów PSL opowiedziała się przeciwko jego przyjęciu. Projekt, mimo iż przeszedł już przez prace w komisji nadzwyczajnej, był mocno ograniczony i wciąż budził wątpliwości, szczególnie wśród osób stojących na straży życia.
Dlaczego temat powrócił do Sejmu, mimo wcześniejszego braku poparcia? Posłanki Lewicy i KO, które ponownie złożyły ten projekt, zapowiedziały, że udało się im przekonać do niego część posłów PSL. Proponowane zmiany budzą obawy, że mogą one prowadzić do osłabienia ochrony życia poczętych dzieci i umożliwić łatwiejszy dostęp do aborcji.
Projekt został skierowany do komisji nadzwyczajnej, której pełna nazwa brzmi: Komisja Nadzwyczajna do Rozpatrzenia Ustaw Dotyczących Prawa do Przerywania Ciąży. Warto przypomnieć, że podobny proces miał miejsce w kwietniu 2024 roku, kiedy to projekt także trafił do tej komisji, gdzie przeszedł znaczące zmiany w duchu bardziej zachowawczym, a mimo to ostatecznie przepadł w głosowaniu. Kluczowym sprawdzianem dla projektu będzie więc głosowanie nad wersją, która tym razem opuści komisję, choć nie wiadomo jeszcze, kiedy to nastąpi.
W głosowaniu 8 listopada, 232 posłów poparło projekt, głosując przeciwko jego odrzuceniu. Byli to posłowie KO, Polski 2050, Lewicy, Razem, a także część członków PSL. Spośród posłów PSL 11 opowiedziało się za odrzuceniem projektu. Od głosu wstrzymali się Władysław Kosiniak-Kamysz, Dariusz Klimczak oraz Paweł Bejda.
Co zawiera projekt?
Przedstawiony 8 listopada 2024 roku projekt poselski, który trafił do prac w komisji nadzwyczajnej, proponuje istotne zmiany w Kodeksie karnym w kwestii odpowiedzialności karnej związanej z aborcją. Oto najważniejsze zapisy:
- Zniesienie odpowiedzialności karnej za pomoc w aborcji bez względu na etap ciąży – projekt zakłada uchylenie przepisów (art. 152 ust. 1 i 2 KK), które dotychczas przewidywały sankcje za udzielanie wsparcia w przeprowadzeniu aborcji.
- Brak kary za przerwanie ciąży do 12. tygodnia – według projektu, zmiana ust. 3 art. 152 KK zwalniałaby z odpowiedzialności karnej osoby przerywające cudzą ciążę do 12. tygodnia.
- Ochrona przy aborcji po 12. tygodniu w przypadku wad płodu – dodany ustęp 4 art. 152 KK przewiduje zniesienie odpowiedzialności karnej za przerwanie ciąży po 12. tygodniu, jeśli wykryte zostaną poważne wady płodu, pod warunkiem, że zabieg przeprowadza lekarz, pielęgniarka lub położna.
- Zniesienie odpowiedzialności karnej w przypadku procedur medycznych ratujących zdrowie lub życie – jeśli przerwanie ciąży jest wynikiem leczenia, diagnostyki lub pielęgnacji mającej na celu ochronę zdrowia lub życia kobiety, projekt przewiduje brak karalności takiego działania.
jb
Źródło: rp.pl