Biskupi Portugalii oraz organizacje ochrony życia poparły zawetowanie przez prezydenta tego kraju Marcelo Rebelo de Sousę ustawy legalizującej eutanazję.
Przedstawiciele Konferencji Episkopatu Portugalii oraz stowarzyszeń pro-life pochwalili decyzję prezydenta Rebelo de Sousy, wskazując na jego determinację w działaniach przeciwko próbom legalizacji tzw. śmierci wspomaganej.
Weto prezydenckie dotyczy przyjętej 31 marca br. Przez Zgromadzenie Republiki, jednoizbowy parlament Portugalii, ustawy o depenalizacji eutanazji. Zgodnie z nowym prawem zabiegowi tzw. śmierci wspomaganej mogłaby się poddać osoba nieuleczalnie chora, która doświadcza “dużego cierpienia”. O dopuszczeniu do eutanazji, zgodnie z zawetowaną regulacją, miałaby wcześniej zadecydować komisja lekarska.
Deputowani forsujących ustawę ugrupowań liberalno-lewicowych, w tym rządzącej krajem Partii Socjalistycznej (PS) premiera António Costy wskazywali, że nowa ustawa spełnia rzekomo wymogi konstytucyjne.
⚡️O presidente da República decidiu devolver ao Parlamento, sem promulgação, o decreto sobre a morte medicamente assistida.#Eutanásia #RTPNotícias #RTP https://t.co/7cJCnkLoVx
— RTPNotícias (@RTPNoticias) April 19, 2023
Przyjęta 31 marca ustawa jest już czwartą próbą legalizacji eutanazji w Portugalii. Dwie z nich odrzucił Trybunał Konstytucyjny, a jedną zawetował prezydent Marcelo Rebelo de Sousa. Środowa decyzja szefa państwa jest drugim wetem.
Decyzję prezydenta możemy zinterpretować jako wyraz troski o zachowanie wartości życia i godności człowieka, jak również ochrony jego praw i wolności. Celowe zakończenie życia schorowanego człowieka jest sprzeczne z podstawowymi zasadami etycznymi i wartościami. Ważniejsze jest zapewnienie pacjentom opieki paliatywnej, która skupia się na łagodzeniu cierpienia i zapewnieniu im godnego życia do końca.
JB
Źródło: KAI