Tylko życie ma przyszłość!

dr inż. Antoni Zięba

Szukaj
Close this search box.

Noworodki w Oknie Życia

Okno życia

W Biel­sku-Bia­łej i War­sza­wie sio­stry za­kon­ne zna­la­zły no­wo na­ro­dzo­ne dzie­ci w Oknach Ży­cia. Przy no­wo­rod­kach by­ły kar­tecz­ki z do­kład­ną da­tą ich urodzin.

W Pol­sce pierw­sze Okno Ży­cia, czy­li miej­sce, w któ­rym mat­ka mo­że ano­ni­mo­wo zo­sta­wić swo­je no­wo­na­ro­dzo­ne dziec­ko, po­wsta­ło 19 mar­ca 2006 r. w Kra­ko­wie w od­po­wie­dzi na in­for­ma­cje o mar­twych no­wo­rod­kach znaj­do­wa­nych na par­kin­gach, w par­kach czy w śmiet­ni­kach. W pierw­szą rocz­ni­cę śmier­ci św. Ja­na Paw­ła II, Ca­ri­tas Ar­chi­die­ce­zji Kra­kow­skiej wraz z Wy­dzia­łem Dusz­pa­ster­stwa Ro­dzin Ku­rii Me­tro­po­li­tal­nej, po­sta­no­wi­ły w Do­mu Sa­mot­nej Mat­ki utwo­rzyć bez­piecz­ne miej­sce, gdzie zde­spe­ro­wa­na mat­ka mo­gła­by po­zo­sta­wić swo­je dziecko.

Nikt nie spo­dzie­wał się, że w utwo­rzo­nych Oknach Ży­cia pro­wa­dzo­nych przez Ca­ri­tas Pol­ska, mat­ki po­zo­sta­wią ano­ni­mo­wo bli­sko 100 dzie­ci. W Biel­sku-Bia­łej w śro­dę 26 sierp­nia oko­ło go­dzi­ny 23:10 roz­legł się alarm sy­gna­li­zu­ją­cy, że w Oknie Ży­cia znaj­du­je się dziec­ko. Sio­stry na­za­re­tan­ki zna­la­zły ma­łe­go chłop­ca z nie­za­bez­pie­czo­ną pę­po­wi­ną, za­wi­nię­te­go w po­szew­kę. Przy nim by­ła kar­tecz­ka z da­tą 26 sierp­nia, 16.45, wska­zu­ją­cą go­dzi­nę na­ro­dzin. No­wo­ro­dek zo­stał prze­wie­zio­ny do Szpi­ta­la Wojewódzkiego.

Na­to­miast w War­sza­wie przy ul. Ho­żej sio­stry zna­la­zły dziew­czyn­kę, któ­rej nada­ły imię Zu­zia. Przy no­wo­rod­ku by­ła tak­że kar­tecz­ka, z da­tą uro­dzin tj. 24 sierp­nia, godz. 3 nad ra­nem. Dziew­czyn­ka by­ła ubra­na i czy­ściut­ka. Dziew­czyn­ka zo­sta­ła prze­wie­zio­na do szpi­ta­la ka­ret­ką. To już 18 dziec­ko po­zo­sta­wio­ne w tym oknie. Opie­ku­ją się nim sio­stry fran­cisz­kan­ki Ro­dzi­ny Ma­ryi i to one peł­nią tam nie­ustan­ną opiekę.

Okno otwie­ra się od ze­wnątrz, jest w nim za­mon­to­wa­ne ogrze­wa­nie i wen­ty­la­cja. Po otwar­ciu włą­cza się alarm, któ­ry wzy­wa opie­ku­ją­ce się oknem oso­by. Po­tem nie­zwłocz­nie uru­cha­mia­ne są pro­ce­du­ry me­dycz­no-ad­mi­ni­stra­cyj­ne, to zna­czy po­wia­do­mio­ne zo­sta­ją po­go­to­wie ra­tun­ko­we i sąd ro­dzin­ny. Dzie­ci póź­niej z Okna Ży­cia tra­fia­ją do ro­dzin adopcyjnych.

Pra­wo do ży­cia jest fun­da­men­tal­nym pra­wem każ­de­go czło­wie­ka. Moż­li­wość sko­rzy­sta­nia z Okna Ży­cia, mo­że być dla zde­spe­ro­wa­nych ko­biet szan­są i oca­le­niem dla dzieci.

 

JB
Źró­dło: lifenews.com

Udostępnij
Tweetnij
Wydrukuj