Tylko życie ma przyszłość!

dr inż. Antoni Zięba

Szukaj
Close this search box.

Nowe wytyczne dla szpitali w sprawie aborcji: rząd łamie Konstytucję, by wypełnić obietnice

Lekarz w szpitalu. Fot.: pl.123rf.com

W pią­tek szpi­ta­le otrzy­ma­ły no­we wy­tycz­ne, opra­co­wa­ne przez Mi­ni­ster Zdro­wia Iza­be­lę Lesz­czy­nę we współ­pra­cy z Mi­ni­strem Spra­wie­dli­wo­ści Ada­mem Bod­na­rem, któ­re ma­ją na ce­lu uła­twie­nie do­stę­pu do aborcji.

Mi­ni­stro­wie Lesz­czy­na, Bod­nar oraz Pre­mier Do­nald Tusk wy­stą­pi­li wspól­nie na kon­fe­ren­cji pra­so­wej, gdzie pre­mier otwar­cie przy­znał, że zmia­na pra­wa abor­cyj­ne­go jest nie­moż­li­wa z po­wo­du sprze­ci­wu Pol­skie­go Stron­nic­twa Ludowego.

„O tym by­ło bar­dzo gło­śno w ostat­nich dniach. Ko­lej­ne pró­by w Sej­mie tak­że w tej ka­den­cji wy­ka­za­ły, że trud­no zdo­być więk­szość na sa­li sej­mo­wej na rzecz pro­jek­tów, któ­re uczy­ni­ły­by abor­cję do 12 ty­go­dnia le­gal­ną” — stwier­dził szef rządu.

„Tak jak to wie­lo­krot­nie pod­kre­śla­łem, nie ozna­cza to, że po­zo­sta­je­my bez­czyn­ni, je­śli cho­dzi o udo­stęp­nie­nie ta­kich moż­li­wo­ści dla ko­biet we wcze­snej cią­ży, któ­re uzna­ją z róż­nych po­wo­dów zdro­wot­nych, że po­win­ny mieć moż­li­wość prze­pro­wa­dze­nia le­gal­nej abor­cji” — po­wie­dział Do­nald Tusk.

Mi­ni­ster Lesz­czy­na, oma­wia­jąc kwe­stie abor­cji, pod­kre­śli­ła, że wy­star­cza­ją­cym wa­run­kiem do prze­rwa­nia cią­ży jest jed­no orze­cze­nie od jed­ne­go le­ka­rza specjalisty.

„Usta­wa mó­wi wy­raź­nie, że orze­cze­nie le­ka­rza stwier­dza­ją­ce, że ist­nie­je prze­słan­ka do prze­rwa­nia cią­ży – jed­no orze­cze­nie od jed­ne­go le­ka­rza spe­cja­li­sty – jest pod­sta­wą do prze­rwa­nia cią­ży” – ar­gu­men­to­wa­ła Leszczyna.

Mi­ni­ster do­da­ła rów­nież, że żą­da­nie dru­gie­go orze­cze­nia bądź po­wo­ły­wa­nie kon­sy­lium w tej spra­wie na­le­ży uznać za utrud­nia­nie do­stę­pu do le­gal­nej abor­cji, któ­ra jest gwa­ran­to­wa­na przez pra­wo. Wy­ja­śni­ła, że zgod­nie z usta­wą o pla­no­wa­niu ro­dzi­ny, ochro­nie pło­du ludz­kie­go i wa­run­kach do­pusz­czal­no­ści prze­ry­wa­nia cią­ży, zdro­wie ko­bie­ty jest nad­rzęd­nym kry­te­rium. Je­że­li le­karz psy­chia­tra uzna, że cią­ża sta­no­wi za­gro­że­nie dla zdro­wia psy­chicz­ne­go ko­bie­ty, je­go orze­cze­nie jest wy­star­cza­ją­cą prze­słan­ką do prze­rwa­nia ciąży.

„Usta­wa nie pre­cy­zu­je, czy za­gro­że­nie zdro­wia lub ży­cia ko­bie­ty ma być na­głe, wy­jąt­ko­wo groź­ne” – do­da­ła minister.

Pod­kre­ślo­no rów­nież, że od­mo­wa prze­pro­wa­dze­nia abor­cji przez pla­ców­kę ma­ją­cą kon­trakt z NFZ mo­że skut­ko­wać ze­rwa­niem kon­trak­tu oraz ka­rą fi­nan­so­wą do 500 tys. zł. Mi­ni­ster Lesz­czy­na wy­ra­zi­ła na­dzie­ję, że ka­ry te nie bę­dą mu­sia­ły być sto­so­wa­ne, za­zna­cza­jąc, że no­we wy­tycz­ne nie wy­kra­cza­ją po­za obo­wią­zu­ją­ce prze­pi­sy, któ­re do­tych­czas nie by­ły w peł­ni respektowane.

Głów­ne punk­ty wy­tycz­ne prze­pi­sów do­ty­czą­cych do­stę­pu do abor­cji, skie­ro­wa­ne do dy­rek­to­rów szpi­ta­li i or­dy­na­to­rów oddziałów.

-  Abor­cja jest do­zwo­lo­na, gdy cią­ża sta­no­wi za­gro­że­nie dla ży­cia lub zdro­wia ko­bie­ty lub gdy cią­ża jest wy­ni­kiem czy­nu za­bro­nio­ne­go. Wy­star­czy jed­no orze­cze­nie le­ka­rza spe­cja­li­sty, by stwier­dzić za­gro­że­nie ży­cia lub zdro­wia, a do­dat­ko­we opi­nie nie są wymagane.

- Za­gro­że­nie zdro­wia mo­że do­ty­czyć za­rów­no zdro­wia fi­zycz­ne­go, jak i psy­chicz­ne­go. Pro­ku­ra­tor stwier­dza, czy cią­ża po­wsta­ła w wy­ni­ku czy­nu za­bro­nio­ne­go, wy­da­jąc sto­sow­ne zaświadczenie.

-  W przy­pad­ku cią­ży bę­dą­cej wy­ni­kiem czy­nu za­bro­nio­ne­go, abor­cja jest moż­li­wa do 12. ty­go­dnia cią­ży. W przy­pad­ku za­gro­że­nia zdro­wia lub ży­cia ko­bie­ty nie ma ogra­ni­czeń czasowych.

- Abor­cji mo­że do­ko­nać tyl­ko le­karz w szpi­ta­lu (w przy­pad­kach za­gro­że­nia zdrowia/życia) lub in­nej pla­ców­ce me­dycz­nej, a wy­ma­ga­ne jest uzy­ska­nie zgo­dy ko­bie­ty lub jej przed­sta­wi­cie­la ustawowego.

- Le­karz mo­że od­mó­wić prze­pro­wa­dze­nia abor­cji ze wzglę­du na su­mie­nie, ale szpi­tal mu­si za­pew­nić jej wy­ko­na­nie przez in­ne­go lekarza.

- Pa­cjent­ka ma pra­wo do peł­nej in­for­ma­cji o sta­nie zdro­wia, prze­bie­gu cią­ży i moż­li­wo­ści jej prze­rwa­nia. Na­ru­sze­nie tych obo­wiąz­ków przez pla­ców­kę me­dycz­ną mo­że pro­wa­dzić do kar fi­nan­so­wych lub roz­wią­za­nia umo­wy z Na­ro­do­wym Fun­du­szem Zdrowia.

No­we wy­tycz­ne przed­sta­wio­ne przez Mi­ni­ster Zdro­wia Iza­be­lę Lesz­czy­nę sto­ją w sprzecz­no­ści z za­sa­dą pra­wo­rząd­no­ści oraz z li­nią orzecz­ni­czą Try­bu­na­łu Kon­sty­tu­cyj­ne­go. Moż­na je po­strze­gać ja­ko pró­bę obej­ścia obo­wią­zu­ją­ce­go pra­wa i de fac­to le­ga­li­za­cji pre­na­tal­ne­go dzie­cio­bój­stwa na ży­cze­nie. Dzia­ła­nia te bu­dzą po­waż­ne wąt­pli­wo­ści w kon­tek­ście ochro­ny ży­cia ludz­kie­go, ja­ką gwa­ran­tu­je pol­skie pra­wo, a tak­że pod­wa­ża­ją au­to­ry­tet in­sty­tu­cji, któ­re ma­ją stać na stra­ży kon­sty­tu­cyj­no­ści prze­pi­sów. Za­miast kon­cen­tro­wać się na uła­twia­niu do­stę­pu do abor­cji, wła­dze po­win­ny sku­pić się na pro­fi­lak­ty­ce zdro­wot­nej ko­biet oraz za­pew­nie­niu im lep­szej opie­ki przed i w trak­cie cią­ży. Pre­mier Do­nald Tusk oraz je­go ze­spół, mi­mo na­po­tka­ne­go opo­ru wo­bec li­be­ra­li­za­cji pra­wa abor­cyj­ne­go, wpro­wa­dza­ją no­we wy­tycz­ne, któ­re two­rzą furt­ki do obej­ścia obo­wią­zu­ją­cych prze­pi­sów. Te dzia­ła­nia sto­ją w sprzecz­no­ści z pol­ską Konstytucją.

jb

Udostępnij
Tweetnij
Wydrukuj