Tylko życie ma przyszłość!
dr inż. Antoni Zięba
Szukaj
Close this search box.

Minister Leszczyna za wsparciem dostępności antykoncepcji

Izabela Leszczyna. Fot.: commons.wikimedia.org

Mi­ni­ster­stwo Zdro­wia, jak po­twier­dzi­ła mi­ni­ster zdro­wia Iza­be­la Lesz­czy­na, nie za­mie­rza w naj­bliż­szym cza­sie wpro­wa­dzać zmian w pol­skim pra­wie abor­cyj­nym. „Mi­ni­ster po­wi­nien po­dej­mo­wać za­da­nia, któ­re ma­ją szan­sę za­koń­czyć się po­wo­dze­niem i przy­nieść po­zy­tyw­ny efekt. Na ra­zie ani pre­mier, ani ja, ta­kiej moż­li­wo­ści nie wi­dzi­my” – oznaj­mi­ła Leszczyna.

Sze­fo­wa re­sor­tu zdro­wia za­de­kla­ro­wa­ła jed­nak, że za­mie­rza zwięk­szyć do­stęp­ność no­wo­cze­snej an­ty­kon­cep­cji, szcze­gól­nie dla mło­dych ko­biet. W pla­nach jest czę­ścio­wa re­fun­da­cja środ­ków an­ty­kon­cep­cyj­nych, co we­dług niej wy­ma­ga spo­łecz­ne­go przy­zwo­le­nia. „To te­mat, któ­ry mu­si­my wpro­wa­dzać do de­ba­ty pu­blicz­nej” – wskazała.

Mi­ni­ster­stwo Zdro­wia roz­wa­ża rów­nież zmia­ny w prze­pi­sach do­ty­czą­cych zdro­wia re­pro­duk­cyj­ne­go nie­peł­no­let­nich. Pla­no­wa­ne re­gu­la­cje ma­ją umoż­li­wić mło­dzie­ży w wie­ku 15–17 lat do­stęp do kon­sul­ta­cji gi­ne­ko­lo­gicz­nych bez zgo­dy ro­dzi­ca lub opie­ku­na praw­ne­go, przy jed­no­cze­snym wy­łą­cze­niu świad­czeń me­dycz­nych, któ­re nio­są ze so­bą pod­wyż­szo­ne ryzyko.

Lesz­czy­na wska­za­ła rów­nież na zna­cze­nie roz­wo­ju edu­ka­cji zdro­wot­nej, któ­ra obej­mie tak­że edu­ka­cję sek­su­al­ną w szko­łach od wrze­śnia przy­szłe­go ro­ku. „To dla mnie za­szczyt i wiel­ka ra­dość, że mo­głam uczest­ni­czyć w przy­go­to­wa­niu pro­gra­mu te­go przed­mio­tu” – wyznała.

Zmia­ny w pra­wie abor­cyj­nym wpro­wa­dzo­ne w 2020 ro­ku przez Try­bu­nał Kon­sty­tu­cyj­ny, któ­re ogra­ni­czy­ły moż­li­wość abor­cji z po­wo­dów eu­ge­nicz­nych, mia­ły na ce­lu ochro­nę ży­cia nie­na­ro­dzo­nych dzie­ci i wzmoc­nie­nie ochro­ny praw­nej naj­słab­szych. Mi­ni­ster zdro­wia Iza­be­la Lesz­czy­na za­su­ge­ro­wa­ła, że prze­pi­sy do­ty­czą­ce abor­cji są prze­strze­ga­ne, ale we­dług niej po­trze­ba do­dat­ko­wych wy­tycz­nych, któ­re pre­cy­zo­wa­ły­by za­sa­dy dzia­ła­nia le­ka­rzy w przy­pad­kach, gdy ży­cie lub zdro­wie pa­cjent­ki mo­gą być za­gro­żo­ne. Wy­ra­zi­ła na­dzie­ję, że współ­pra­ca z Pol­skim To­wa­rzy­stwem Psy­chia­trycz­nym i To­wa­rzy­stwem Gi­ne­ko­lo­gicz­nym po­zwo­li stwo­rzyć szcze­gó­ło­we za­le­ce­nia, aby le­ka­rze mo­gli dzia­łać zgod­nie z prawem.

Mi­ni­ster za­zna­czy­ła rów­nież, że klu­czo­we jest, aby le­ka­rze mo­gli dzia­łać spraw­nie i pro­fe­sjo­nal­nie, bez ko­niecz­no­ści prze­pro­wa­dza­nia zbęd­nych kon­sul­ta­cji, któ­re mo­gły­by po­wo­do­wać opóź­nie­nia w sy­tu­acjach wy­ma­ga­ją­cych szyb­kie­go działania.

Jak wi­dzi­my w pla­nach Mi­ni­ster­stwa Zdro­wia, kie­ro­wa­ne­go przez Iza­be­lę Lesz­czy­nę, pla­nu­je się zmia­ny ma­ją­ce na ce­lu roz­sze­rze­nie do­stę­pu do abor­cji i stwo­rze­nie pro­ce­dur, któ­re za­pew­nią le­ka­rzom ja­sne wy­tycz­ne. Mi­ni­ster zdro­wia ak­cen­tu­je po­trze­bę „od­bu­do­wy za­ufa­nia” po­mię­dzy le­ka­rza­mi a pa­cjent­ka­mi, a tak­że re­la­cji spo­łecz­nych, któ­re – we­dług niej – ucier­pia­ły na sku­tek wcze­śniej­szych de­cy­zji po­li­tycz­nych wzmac­nia­ją­cych ochro­nę ży­cia nie­na­ro­dzo­nych dzieci.

Pro­po­no­wa­ne przez Mi­ni­ster­stwo Zdro­wia zmia­ny pod prze­wod­nic­twem Iza­be­li Lesz­czy­ny osła­bia­ją ochro­nę ży­cia nie­na­ro­dzo­nych dzie­ci i kie­ru­ją się ku li­be­ra­li­za­cji abor­cji. Wy­tycz­ne, choć dziś za­pre­zen­to­wa­ne ja­ko drob­ne uspraw­nie­nia, to je­dy­nie po­czą­tek więk­szych zmian, któ­re mo­gą na­dejść po wy­bo­rach pre­zy­denc­kich. Lesz­czy­na, oprócz czę­ścio­wej re­fun­da­cji an­ty­kon­cep­cji dla mło­dych ko­biet, for­su­je prze­pi­sy po­zwa­la­ją­ce nie­peł­no­let­nim pa­cjent­kom na sa­mo­dziel­ne wi­zy­ty u gi­ne­ko­lo­ga bez zgo­dy ro­dzi­ców. Ta­kie kro­ki nie tyl­ko od­su­wa­ją się od war­to­ści za ży­ciem, lecz tak­że pod­wa­ża­ją ro­lę ro­dzi­ny, stwa­rza­jąc ry­zy­ko zwięk­sze­nia licz­by abor­cji i ogra­ni­cze­nia ochro­ny ży­cia na je­go naj­wcze­śniej­szym etapie.

 

jb
źró­dło: PAP

 

Udostępnij
Tweetnij
Wydrukuj