Tylko życie ma przyszłość!

dr inż. Antoni Zięba

Szukaj
Close this search box.

Działaczka aborcyjna z zarzutami

My Body, My Choice. Fot.: pl.123rf.com

Dzia­łacz­ka „Abor­cyj­ne­go Dre­am Te­amu” zo­sta­ła oskar­żo­na o po­moc w abor­cji. Do­star­czy­ła ona środ­ki che­micz­ne mat­ce bę­dą­cej w 12. ty­go­dniu ciąży.

Jak po­da­je rzecz­nicz­ka Pro­ku­ra­tu­ry Okrę­go­wej War­sza­wa-Pra­ga prok. Ka­ta­rzy­na Skrzecz­kow­ska, 45-let­nia pro­abor­cyj­na dzia­łacz­ka usły­sza­ła za­rzu­ty w związ­ku z prze­ka­za­niem cię­żar­nej ko­bie­cie ta­ble­tek po­wo­du­ją­cych abor­cję far­ma­ko­lo­gicz­ną. W jej miesz­ka­niu zna­le­zio­no nie­do­zwo­lo­ne pro­duk­ty aborcyjne.

Pro­ku­ra­tu­rę za­wia­do­mił mąż ko­bie­ty, któ­ra za­mó­wi­ła środ­ki che­micz­ne po­wo­du­ją­ce po­ro­nie­nie. Jak po­in­for­mo­wa­ła rzecz­nicz­ka pro­ku­ra­tu­ry, we­dług re­la­cji mę­ża ko­bie­ta mia­ła za­mó­wić przez in­ter­net pacz­kę ze stro­ny in­ter­ne­to­wej „Cio­cia Ba­sia – wo­men help women”.

Usta­lo­no, że prze­sył­ka za­wie­ra­ją­ca pi­guł­ki po­ron­ne, zo­sta­ła nada­na przez 45-let­nią ak­ty­wist­kę abor­cyj­ną z „Abor­cyj­ne­go Dre­am Te­amu”. Ce­lem tej or­ga­ni­za­cji jest sze­rze­nie wie­dzy na te­mat me­tod far­ma­ko­lo­gicz­ne­go prze­ry­wa­nia cią­ży, jak rów­nież pro­mo­wa­nie po­zy­tyw­ne­go prze­ka­zu do­ty­czą­ce­go aborcji.

„W opar­ciu o opi­nię bie­głe­go usta­lo­no, że le­ki te za­wie­ra­ją sub­stan­cję po­wo­du­ją­cą ob­kur­cze­nie ma­ci­cy, co skut­ku­je wy­da­le­niem jej za­war­to­ści” – wy­ja­śni­ła rzecz­nicz­ka pro­ku­ra­tu­ry w roz­mo­wie z por­ta­lem tvp.info.

45-lat­ce z Abor­cyj­ne­go Dre­am Te­amu po­sta­wio­no za­rzut prze­rwa­nia cią­ży przez prze­ka­za­nie cię­żar­nej mat­ce przy­naj­mniej 10 ta­ble­tek za­wie­ra­ją­cych w skła­dzie mi­zo­pro­stol – zwią­zek sto­so­wa­ny w le­cze­niu cho­ro­by wrzo­do­wej żo­łąd­ka, wy­ko­rzy­sty­wa­ny w ce­lu prze­pro­wa­dze­nia abor­cji far­ma­ko­lo­gicz­nej. Po­dej­rza­na mia­ła też w miesz­ka­niu in­ne środ­ki, któ­ry­mi nie wol­no w Pol­sce obracać.

Zgod­nie z prze­pi­sem art. 152 § 2 k.k. ten kto udzie­la ko­bie­cie cię­żar­nej po­mo­cy w prze­rwa­niu cią­ży z na­ru­sze­niem prze­pi­sów usta­wy lub ją do te­go na­kła­nia pod­le­ga ka­rze po­zba­wie­nia wol­no­ści do lat 3. W orzecz­nic­twie Są­du Naj­wyż­sze­go przyj­mu­je się, że ist­nie­nie te­go prze­pi­su wy­klu­cza wszel­kie wąt­pli­wo­ści co do te­go, iż ży­cie i zdro­wie ludz­kie od chwi­li po­czę­cia do śmier­ci są do­bra­mi chro­nio­ny­mi przez pra­wo kar­ne. Naj­więk­szym złem mo­ral­nym jest po­zba­wie­nie nie­win­ne­go i bez­bron­ne­go czło­wie­ka ży­cia. Wy­raz „abor­cja” brzmi bar­dzo nie­win­nie, ale wie­lu lu­dzi to po pro­stu za­bieg, ale w rze­czy­wi­sto­ści to mor­der­stwo nie­win­ne­go i bez­bron­ne­go dziec­ka. Jest to naj­okrut­niej­sza zbrod­nia do­ko­na­na na dziecku.

 

JB
Źró­dło: www.tvp.info

 

Udostępnij
Tweetnij
Wydrukuj