Tylko życie ma przyszłość!

dr inż. Antoni Zięba

Szukaj
Close this search box.

Wzrosła umieralność noworodków

Dziecko po narodzeniu. Fot.: pl.123rf.com

We­dług Głów­ne­go Urzę­du Sta­ty­stycz­ne­go w 2021 ro­ku wzro­sła umie­ral­ność no­wo­rod­ków i nie­mow­ląt, zwięk­szył się tak­że od­se­tek mar­twych uro­dzeń. Ta­kim ro­dzi­com na po­moc przy­cho­dzą in­sty­tu­cje udzie­la­ją­ce per­ina­tal­nej opie­ki paliatywnej. 

Jak po­da­je GUS w Pol­sce w 2021 r. od­no­to­wa­no 2,9 zgo­nów no­wo­rod­ków na ty­siąc ży­wych uro­dzeń. To dzie­ci, któ­re prze­ży­ły 27 dni. W 2020 ro­ku ten wskaź­nik wy­niósł 2,6 zgo­nów na ty­siąc urodzeń.

Na­to­miast wskaź­nik zgo­nów dzie­ci z wa­da­mi le­tal­ny­mi, któ­re umar­ły za­raz po po­ro­dzie w pierw­szym dniu, wy­niósł w ubie­głym ro­ku 1,28 na ty­siąc uro­dzeń. Dla po­rów­na­nia w 2020 r. by­ło to 1,08, a w 2019 r. 1,18.

O nie­wie­le w gó­rę po­szedł wskaź­nik dzie­ci w wie­ku do ro­ku z 3,6 do 3,9 zgo­nów na ty­siąc uro­dzeń. Z da­nych GUS wy­ni­ka, że w 2021 r. zmar­ło 965 dzie­ci w wie­ku niż­szym niż 28 dni, dla po­rów­na­nia w 2020 r. – 909. Dzie­ci w wie­ku od 28 dni do ro­ku zmar­ło 341, w 2020 r. by­ło ich 361.

Przy­czy­nę umie­ral­no­ści no­wo­rod­ków spe­cja­li­ści wska­zu­ją na efekt wy­ro­ku Try­bu­na­łu Kon­sty­tu­cyj­ne­go z 2020 r., któ­ry za­ka­zał abor­cji w przy­pad­ku cięż­kie­go upo­śle­dze­nia dziec­ka lub cho­ro­by za­gra­ża­ją­cej je­go ży­ciu. Dru­gą przy­czy­ną jest wpływ pan­de­mii COVID-19 na zdro­wie ma­tek i dzieci.

Ro­dzi­ce, któ­rym już na eta­pie pre­na­tal­nym le­ka­rze orze­kli nie­ule­czal­ną cho­ro­bę dziec­ka, mo­gą oni li­czyć na pro­fe­sjo­nal­ne wspar­cie. Na po­moc przy­cho­dzą in­sty­tu­cje udzie­la­ją­ce per­ina­tal­nej opie­ki pa­lia­tyw­nej. Ro­dzi­ce mo­gą sko­rzy­stać z kon­sul­ta­cji le­kar­skich, in­for­ma­cji o moż­li­wo­ści po­że­gna­nia zmar­łe­go dziec­ka oraz spo­so­bie po­chów­ku. Ho­spi­cja per­ina­tal­ne to tak­że po­moc psy­cho­lo­gicz­na. Psy­cho­lo­go­wie opie­ku­ją się ro­dzi­ną przez ca­ły okres cią­ży, a tak­że po śmier­ci dziec­ka. Ce­lem per­ina­tal­nej opie­ki pa­lia­tyw­nej jest oka­za­nie sza­cun­ku dla ży­cia oraz god­no­ści dla nie­ule­czal­nie cho­re­go dziec­ka. Opie­kę nad uro­dzo­nym dziec­kiem spra­wu­ją tak­że w ra­mach do­mo­wej opie­ki hospicyjnej.

Trze­ba za­zna­czyć, że mo­cą wy­ro­ku Try­bu­na­łu Kon­sty­tu­cyj­ne­go ro­dzi się te­raz wię­cej dzie­ci z wa­da­mi le­tal­ny­mi, któ­re umie­ra­ją w cią­gu pierw­sze­go ro­ku ży­cia. Ale umie­ra­ją one w ob­ję­ciach swo­ich ro­dzi­ców, ob­da­rzo­ne mi­ło­ścią i spo­ko­jem. Wa­run­ki śmier­ci no­wo­rod­ka z wa­dą le­tal­ną oto­czo­ne­go opie­ką przez ze­spół neo­na­to­lo­gicz­ny i wła­snych ro­dzi­ców są nie­po­rów­ny­wal­nie ko­rzyst­niej­sze do wa­run­ków śmier­ci dziec­ka w wy­ni­ku prze­pro­wa­dzo­nej abor­cji eu­ge­nicz­nej. W pro­ce­sie abor­cji dziec­ko umie­ra na sku­tek udu­sze­nia się po­zba­wio­ne opie­ki neo­na­to­lo­gicz­nej, do­świad­cza­jąc bó­lu. Ewen­tu­al­ny ból do­świad­cza­ny przez no­wo­rod­ka z wa­dą le­tal­ną mo­że być sku­tecz­nie zwal­cza­ny przez ze­spół neonatologów.

Uzna­nie god­no­ści każ­de­go dziec­ka prze­ja­wiać się po­win­no w re­spek­to­wa­niu przy­słu­gu­ją­ce­go mu pra­wa do ży­cia jak i do na­tu­ral­nej śmier­ci, któ­rej nie na­le­ży sztucz­nie in­du­ko­wać w okre­sie pre­na­tal­nym dla re­ali­za­cji ce­lów aborcyjnych.

 

JB

 

Udostępnij
Tweetnij
Wydrukuj