Tylko życie ma przyszłość!

dr inż. Antoni Zięba

Szukaj
Close this search box.

Nowe wytyczne Prokuratora Generalnego: Lekarze odmawiający aborcji pod lupą prokuratury?

Chirurg na sali operacyjnej. Fot.: pl.123rf.com

Pro­ku­ra­tor Ge­ne­ral­ny Adam Bod­nar wy­dał no­we wy­tycz­ne dla pro­ku­ra­to­rów, któ­re bu­dzą po­waż­ne oba­wy. Zgod­nie z in­for­ma­cja­mi opu­bli­ko­wa­ny­mi przez Pro­ku­ra­tu­rę Kra­jo­wą, no­we re­gu­la­cje ma­ją na ce­lu ujed­no­li­ce­nie po­stę­po­wań w spra­wach od­mo­wy prze­pro­wa­dze­nia abor­cji oraz do­ty­czą­cych abor­cji farmakologicznej. 

Wy­tycz­ne te zo­sta­ły opra­co­wa­ne przez spe­cjal­ny ze­spół pro­ku­ra­to­rów, któ­ry prze­ana­li­zo­wał 590 spraw pro­wa­dzo­nych w la­tach 2016–2023. W ko­mu­ni­ka­cie Pro­ku­ra­tu­ry Kra­jo­wej pod­kre­ślo­no, że po­stę­po­wa­nia do­ty­czą­ce od­mo­wy abor­cji „wkra­cza­ją w naj­bar­dziej in­tym­ną sfe­rę ży­cia ko­biet oraz in­ge­ru­ją w ich pra­wa i wol­no­ści”. To su­ge­ru­je, że wy­tycz­ne mo­gą być in­ter­pre­to­wa­ne ja­ko pró­ba zwięk­sze­nia na­ci­sku na per­so­nel me­dycz­ny, aby wy­ko­ny­wał abor­cje, na­wet je­śli ma­ją one za­strze­że­nia etycz­ne czy moralne.

W szcze­gól­no­ści, no­we wy­tycz­ne wy­ma­ga­ją od pro­ku­ra­to­rów, aby w przy­pad­ku od­mo­wy prze­pro­wa­dze­nia abor­cji przez le­ka­rza, spraw­dzi­li, czy od­mo­wa ta nie spo­wo­do­wa­ła po­waż­nych kon­se­kwen­cji zdro­wot­nych u ko­bie­ty, ta­kich jak śmierć, cięż­ki uszczer­bek na zdro­wiu, czy na­ra­że­nie na bez­po­śred­nie nie­bez­pie­czeń­stwo utra­ty ży­cia. Jak za­zna­cza Pro­ku­ra­tu­ra Kra­jo­wa, „sa­ma od­mo­wa nie sta­no­wi prze­stęp­stwa”, jed­nak je­śli od­mo­wa mia­ła ne­ga­tyw­ne skut­ki zdro­wot­ne, pro­ku­ra­tor po­wi­nien roz­wa­żyć po­in­for­mo­wa­nie od­po­wied­nich in­sty­tu­cji, ta­kich jak Okrę­go­wy Rzecz­nik Od­po­wie­dzial­no­ści Za­wo­do­wej czy Rzecz­nik Praw Pacjenta.

Wy­tycz­ne Pro­ku­ra­to­ra Ge­ne­ral­ne­go mo­gą być po­strze­ga­ne ja­ko pró­ba za­stra­sze­nia le­ka­rzy, któ­rzy z po­wo­dów mo­ral­nych, re­li­gij­nych czy etycz­nych de­cy­du­ją się nie wy­ko­ny­wać abor­cji. Po­ja­wia­ją się oba­wy, że wy­tycz­ne mo­gą pro­wa­dzić do ści­ga­nia le­ka­rzy, któ­rzy od­ma­wia­ją prze­pro­wa­dze­nia abor­cji, co by­ło­by sprzecz­ne z ich su­mie­niem i prze­ko­na­nia­mi. Wska­zu­je się, że ta­kie dzia­ła­nia mo­gą wpły­nąć na po­gor­sze­nie opie­ki me­dycz­nej, gdyż le­ka­rze bę­dą oba­wia­li się po­dej­mo­wa­nia de­cy­zji zgod­nych z ich wartościami.

Rzecz­nicz­ka Pro­ku­ra­to­ra Ge­ne­ral­ne­go, pro­ku­ra­tor An­na Ada­miak, pod­kre­śli­ła, że wy­tycz­ne ma­ją „cha­rak­ter po­moc­ni­czy” i nie zmie­nia­ją obo­wią­zu­ją­ce­go pra­wa, lecz ma­ją na ce­lu „pod­no­sze­nie po­zio­mu pra­cy pro­ku­ra­to­rów”. Jed­nak dla wie­lu osób sto­ją­cych na stra­ży ży­cia, no­wa in­ter­pre­ta­cja pra­wa mo­że pro­wa­dzić do nie­uza­sad­nio­ne­go na­ci­sku na le­ka­rzy oraz na­ru­szać ich pra­wo do klau­zu­li sumienia.

Ist­nie­je oba­wa, że de­cy­zja Pro­ku­ra­to­ra Ge­ne­ral­ne­go mo­że być pierw­szym kro­kiem w kie­run­ku dal­sze­go ogra­ni­cza­nia praw le­ka­rzy do od­mo­wy prze­pro­wa­dze­nia abor­cji, co w prak­ty­ce mo­gło­by do­pro­wa­dzić do na­ru­sze­nia ich wol­no­ści re­li­gij­nych i mo­ral­nych. Wy­tycz­ne te mo­gą stwa­rzać at­mos­fe­rę stra­chu i na­ci­sku, któ­ra nie sprzy­ja swo­bod­ne­mu po­dej­mo­wa­niu de­cy­zji zgod­nych z su­mie­niem, co jest fun­da­men­tal­nym pra­wem każ­de­go człowieka.

jb

Źró­dło: wPolityce.pl

Udostępnij
Tweetnij
Wydrukuj