W 14. tygodniu życia Twoje dziecko doświadcza eksplozji zmian. Ich tempo jest tak duże, że godziny liczą się tak jak lata.
Dziecko od momentu zapłodnienia pokonało w ekspresowym tempie ogromną drogę. Jednak to teraz – w drugim trymestrze ciąży – czeka Was jazda autostradą!
W centrum dowodzenia
Twoje dziecko mierzy 11 cm długości, waży 100 g. Mózg tego maleństwa rozwija się w szalonym tempie. Mnożą się neurony, powstaje mnóstwo połączeń synaptycznych. Mózg koordynuje pracę pozostałych narządów i dyktuje im zmiany rozwojowe, dzięki którym w przyszłości będą działać zgodnie ze swoim przeznaczeniem. Obraz fal mózgowych maleństwa wskazuje na coraz większą wrażliwość na bodźce. Odnotowuje też zmiany jego stanu świadomości. Dziecko coraz precyzyjniej wychwytuje sygnały, odbierane za pomocą zmysłów. Są to bodźce zarówno z zewnątrz Twojego brzucha, jak i z jego wnętrza – zaczyna czuć swoje ciało, jego ruch, położenie w przestrzeni.
Co się dzieje w 14. tygodniu ciąży?
Choć głowa nadal jest duża – trzecia część całego ciała – dziecko jest już w stanie utrzymać ją pionowo. Rozpoczyna się gromadzenie tzw. brunatnej tkanki tłuszczowej, która przekształca tłuszcz w energię. Serce pracuje pełną parą, przepompowując 30 l krwi na dobę. Bije dwa razy szybciej niż Twoje. Uaktywnia się tarczyca, która przyswaja jod i wydziela hormon tyroksynę. Dziecko przyswaja już wszystkie białka oprócz gammoglobulin (jedno z białek osocza krwi) – te pobiera od Ciebie. W dalszym ciągu rozwija się ruchowo – jego ruchy stają się bardziej płynne i pełne wdzięku.
Bezpieczne wody
Jak wiesz, macica wypełniona jest płynem owodniowym. Zapewnia on dziecku stałą temperaturę, łagodzi wstrząsy i chroni – zabezpiecza optymalne warunki do życia na tym etapie rozwoju. W 14. tygodniu znacznie zwiększa się jego ilość. Wszystko, co zjesz i wypijesz, przenika przez łożysko i ma wpływ na smak oraz skład wód płodowych. Dziecko wypija ich dziennie nawet 1 l, co zapewnia mu nawodnienie i substancje odżywcze. Dzięki temu dojrzewa jego układ pokarmowy. Żołądek i jelita wyściela błona śluzowa, zaczyna się produkcja kwasów i enzymów trawiennych. Połykanie płynu owodniowego spełnia jeszcze jedną istotną funkcję: trenuje mięśnie, które po narodzeniu będą potrzebne do oddychania, mówienia i jedzenia.
Jak się czujesz, mamo?
Prawdopodobnie Twoja sylwetka zaczyna się zmieniać. Pamiętaj o zasadzie – jesz nie za dwoje, lecz dla dwojga. Oczywiście nie chodzi o to, żebyś chodziła głodna albo się odchudzała! Po prostu zwracaj uwagę, ile i jakich produktów zjadasz. Zwłaszcza że dziecko je i pije wszystko to co Ty – ważne jest nie tylko zbilansowanie diety, ale i jakość produktów, z których się składa. Jeśli dotąd nie interesowały Cię kwestie zdrowego żywienia, najwyższy czas dowiedzieć się nieco więcej. A także sprawdzić, jakiego pochodzenia są warzywa, owoce, mięso czy nabiał, które jesz. Może masz możliwość kupić produkty ze sprawdzonych, domowych upraw i hodowli?
Bardzo ważne jest, byś spożywała teraz szczególnie produkty bogate w żelazo i wapń, a także witaminy z grupy B, cynk, jod, kwas foliowy, różne rodzaje białka i kwasy tłuszczowe omega‑3. Twoja dieta powinna być różnorodna i bogata w produkty z wszystkich grup pokarmów. Zwróć uwagę na produkty bogate w wapń, potrzebujesz go teraz dwa razy więcej niż przed ciążą. Spożywaj produkty pełnoziarniste, warzywa i owoce – zawarty w nich błonnik pomoże Ci ustrzec się przed zaparciami.
Pamiętaj, że tym, co odżywia dziecko na każdym etapie jego rozwoju, jest „mleko i miłość”. Oprócz tego, czym karmisz je fizycznie, ważna jest atmosfera miłości w Waszym domu.
Co słychać, tato?
Obecność i miłość taty już teraz jest bardzo ważną częścią świata Waszego dziecka. Zazwyczaj kobiecie o wiele łatwiej wejść w relację z dzieckiem, choć jeszcze go nawet nie czuje. Co dzieje się w tym czasie z tatą? Ilu mężczyzn, tyle sposobów odnajdywania się w roli ojca. Niektórych odpowiedzialność za powiększoną rodzinę uskrzydla, innych przytłacza. Jednym przychodzi naturalnie mówienie „do brzucha”, inni czują się dziwnie. Trudno im uwierzyć, że dziecko odbiera ich obecność i potrzebuje jej. Na którym biegunie jesteś?
Serce pracuje pełną parą, przepompowując 30 l krwi na dobę. Bije dwa razy szybciej niż Twoje.
Na szczęście dziś technologia ułatwia kontakt z dzieckiem nawet tym tatom, którym trudno sobie wyobrazić, że w środku brzucha kryje się mały człowiek. Odgłos bicia serca czy obraz dziecka dzięki badaniu usg sprawiają, że tata od początku może budować swoją relację z dzieckiem. Nawet jeśli nie rozczula go „fasolka” – prędzej czy później przychodzi moment, gdy ojciec uświadamia sobie, że ta mała istotka widoczna na ekranie, która czasem zmyka przed aparatem usg, a czasem śpi w charakterystycznej pozycji – to właśnie jego dziecko. Dlatego, drogi Tato, warto od początku zaangażować swój czas i energię, nawet jeśli początkowo nie przeżywasz swojego ojcostwa tak emocjonalnie, jak – być może – Twoja żona przeżywa macierzyństwo.
Zaangażowanie ojca już na tak wczesnym etapie owocuje piękną relacją z żoną i dzieckiem – wsparciem kobiety w czasie ciąży, aktywnym uczestniczeniem w porodzie, opieką nad dzieckiem po narodzeniu bez lęku, z wiarą w swoje kompetencje. Tata, który umie zmienić dziecku pieluchę, uspokoić je, towarzyszyć mu w zasypianiu, buduje mocną podstawę dla relacji z dzieckiem, gdy już będzie starsze. Inny aspekt bliskiego, aktywnego ojcostwa to wsparcie kobiety. To bardzo ważne, by kobieta w nowej sytuacji nie czuła się osamotniona (zarówno w ciąży, jak i po urodzeniu dziecka). Dziecko to wielka zmiana i wyzwanie dla relacji małżeńskiej. Zaangażowanie i wsparcie ojca pomaga obojgu młodym rodzicom odnaleźć się w sytuacji i sprawić, by pogłębiła się wzajemna bliskość.
Dlatego to dobry moment, by przemyśleć, jaki model ojcostwa chcielibyście realizować. I co się z tym wiąże – jak wyobrażacie sobie przyszły podział obowiązków? Jeśli do tej pory uważałeś obowiązki związane z prowadzeniem domu głównie za domenę Twojej żony, najwyższy czas przemyśleć ich inny podział. Opieka nad dzieckiem to praca dwadzieścia cztery godziny na dobę. Równie angażująca jak Twoje życie zawodowe (plus nocne zmiany). Więc jeśli dotąd tego nie zrobiłeś, teraz weź odpowiedzialność za domowe obowiązki na równi z żoną. Twoje zaangażowanie, wsparcie, odpowiedzialność zaowocują mocniejszą relacją Twoją i żony i zupełnie niepowtarzalną relacją z Twoim dzieckiem. Warto zacząć tę przygodę jak najwcześniej!
Wiek Twojego dziecka może się nieznacznie różnić od wyliczonego w gabinecie lekarskim. Lekarz liczy od daty Twojej ostatniej miesiączki. My liczymy od poczęcia. Między tymi dwoma datami może być około dwóch tygodni różnicy.
Magdalena i Marek Urlichowie
Bibliografia:
- Fijałkowski, Jestem od poczęcia. Pamiętnik dziecka w pierwszej fazie życia, Częstochowa 2002
- Kończewska-Murdzek, M. Murdzek-Wierzbicka, Kochane od poczęcia. Rozwój dziecka w łonie matki, Lublin 2018