Metody Rozpoznawania Płodności można stosować w rożnych sytuacjach: gdy marzy się o dziecku, gdy pragnie się odłożyć poczęcie, a także wówczas gdy występują problemy z płodnością.
Pomimo tego potencjału nowoczesnych Metod Rozpoznawania Płodności (MRP) wielu autorów artykułów publikowanych w internecie twierdzi, że są one niewskazane dla większości kobiet. Dlaczego tak się dzieje?
To nie kalendarzyk
Przede wszystkim dlatego, że wielu autorów utożsamia nowoczesne Metody Rozpoznawania Płodności z kalendarzykiem. Nic bardziej błędnego! Znaczna część ostrzeżeń, które są prawdziwe w odniesieniu do kalendarzyka, w najmniejszym stopniu nie dotyczy nowoczesnych MRP. Trochę przypomina to sytuację, w której narzekając, że samochody są powolne i bardzo głośne, miałoby się na myśli wyłącznie przykład „malucha”. „Maluch” miał swoje lata świetności, podobnie jak kalendarzyk, ale obecnie oba są przestarzałe, a my używamy nowoczesnych samochodów i nowoczesnych MRP.
Nieregularne cykle
Najczęściej pojawiającym się zarzutem jest nieskuteczność metod u kobiet mających nieregularne cykle i nieplanujących poczęcia. Tymczasem prowadzenie obserwacji cyklu według zasad MRP pozwala takim kobietom na bieżąco śledzić swoje cykle, dzięki czemu mają większą świadomość swojego organizmu. Są w stanie ocenić, kiedy występuje owulacja (u nich rzadko jest to książkowy 14. dzień cyklu), kiedy są niepłodne i kiedy mogą spodziewać się miesiączki. I oczywiście mogą wykorzystać tę wiedzę o swojej płodności do prawidłowego ustalania czasu współżycia.
Zdarza się, że stosowanie MRP u takich kobiet jest rzeczywiście utrudnione ze względu na nietypowe symptomy: przedłużającą się fazę przedowulacyjną, czasem brak wzrostu temperatury (sugerujący brak owulacji), wielokrotne fazy śluzu. W takich sytuacjach dużą pomocą jest skonsultowanie swoich problemów i obaw z doświadczonym nauczycielem stosowanej przez siebie metody.
Stres i choroba
Kobiety obawiają się, że MRP okażą się nieskuteczną metodą odkładania poczęcia w stresie, chorobie, sytuacjach nietypowych. I znów okazuje się, że jest wręcz przeciwnie. Metody te dostarczają wiedzy o tym, jak organizm w tych sytuacjach się zachowuje i jaki jest ich wpływ na płodność. Dają też możliwość spokojnego i świadomego oczekiwania na rozwój wypadków.
Pamiętam, że w miesiącu, w którym rozpoczęłam moją pierwszą pracę zawodową, mój cykl zaczął się nietypowo wydłużać. Ponieważ jednak prowadziłam obserwacje, wiedziałam, że nie było owulacji (i nie wzrosła temperatura). Mimo że byłam już wtedy mężatką, przez cały ten czas byłam zupełnie spokojna. Nie miałam obaw, że jestem w nieplanowanej ciąży. Dopiero około 40 dnia cyklu temperatura wzrosła i zgodnie z oczekiwaniami 14 dni później pojawiła się miesiączka. Gdybym nie prowadziła obserwacji i nie miała pojęcia, co się z moim organizmem dzieje, byłby to zapewne bardzo nerwowy czas.
Problemy hormonalne
Czasem kobiety martwią się, że problemy hormonalne (np. Hashimoto lub inne choroby tarczycy, podwyższony poziom prolaktyny itp.) są przeciwwskazaniem do stosowania MRP. Rzeczywiście, tego typu problemy mogą powodować zaburzenia cykli, ich rozregulowanie, obniżenie płodności, a nawet niepłodność. W takich sytuacjach trzeba starać się jak najszybciej uregulować poziomy hormonów tak, aby były prawidłowe i stabilne. MRP mogą być w tym czasie pomocą. Dzięki nim można dokładnie monitorować wpływ zaburzeń hormonalnych na przebieg cykli, co pozwoli oceniać na bieżąco stan płodności i wyciągać wnioski na przyszłość. Kobiety z tego typu problemami są w stanie skutecznie unikać poczęcia dziecka, stosując MRP.
Trudności z obserwacją śluzu
Bywa, że u niektórych kobiet występują problemy z obserwacją śluzu: u jednych śluzu jest tak mało, że jest trudno zauważalny, u innych występuje bez przerwy. Często twierdzą one, że nie są w stanie skutecznie rozpoznawać płodności. Najlepszym rozwiązaniem dla nich jest kontakt z doświadczonym nauczycielem, który podpowie, jak indywidualnie traktować występujące wydzieliny lub nauczy zwracać baczniejszą uwagę na śluz. Wymaga to więcej czasu i dokładności, jednak również w takiej sytuacji, jeśli tylko się chce, można się nauczyć się skutecznego rozpoznawania płodności.
Brak zaufania do metod
Poważnym problemem w stosowaniu MRP jest występujący u małżonków brak zaufania do metod, lęk przed popełnieniem błędu w interpretacji cyklu, niechęć do prowadzenia obserwacji. Nad tym także można pracować, na początek prowadząc obserwacje „na sucho” (tj. bez wykorzystywania wiedzy o płodności/niepłodności w praktyce, czyli bez współżycia), żeby potwierdzić występujące we własnym organizmie prawidłowości. Najczęściej, z biegiem czasu i nabieraniem doświadczenia, pary uczą się ufać metodzie i swojej własnej interpretacji. Tu także nieocenioną pomocą jest nauczyciel MRP.
Inne zdania małżonków
Największa trudność pojawia się wtedy, gdy jedno z małżonków nie zgadza się na zachowanie okresów wstrzemięźliwości. Oczywiście MRP będą wtedy nadal dobrą metodą na zaplanowanie poczęcia lub diagnostykę, jednak zupełnie nie sprawdzą się przy odkładaniu poczęcia. Rozwiązaniem problemu jest rozmowa między małżonkami, ukazywanie zalet MRP, a także przedstawianie swoich odczuć i wartości. Czasem wskazany jest kontakt z nauczycielem metody, który kompetentnie przedstawi podstawy jej fizjologiczne lub pomoże rozwiać wątpliwości dotyczące jej skuteczności. Niekiedy warto udać się do mediatora, który pomoże małżonkom nazwać najistotniejsze powody sporu i uzgodnić wspólne, akceptowane przez obie strony stanowisko. Jedyne przeciwwskazanie dla stosowania MRP pojawia się wtedy, gdy spokojna i cierpliwa rozmowa, trwająca czasem wiele tygodni, nie przynosi pożądanych efektów.
Izabela Salata