Tylko życie ma przyszłość!

dr inż. Antoni Zięba

Szukaj
Close this search box.

Wyniki kontroli NFZ w szpitalu w Pszczynie

Badanie w ciąży. Fot.: https://pl.123rf.com/

Błę­dy le­kar­skie, zwle­ka­nie z udzie­le­niem po­mo­cy i za­nie­dba­nie w kwe­stii mo­ni­to­ro­wa­nia sta­nu zdro­wia pa­cjent­ki w cią­ży przy­czy­ni­ły się do śmier­ci pa­ni Izy i jej nie­na­ro­dzo­ne­go dziecka.

We wrze­śniu me­dia po­in­for­mo­wa­ły o śmier­ci 30-let­niej ko­bie­ty z Psz­czy­ny, któ­ra by­ła w 22. ty­go­dniu cią­ży. Przy­czy­ną śmier­ci ko­bie­ty stał się wstrząs sep­tycz­ny, zwią­za­ny z przed­wcze­snym od­pły­nię­ciem wód pło­do­wych. Le­ka­rze, po­mi­mo za­gro­że­nia jej ży­cia, cze­ka­li, aż ser­ce dziec­ka prze­sta­nie bić. Zmar­ło nie­na­ro­dzo­ne dziec­ko, a po nie­speł­na 24 go­dzi­nach zmar­ła tak­że je­go matka.

Śro­do­wi­ska pro­abor­cyj­ne wy­ko­rzy­sta­ły śmierć ko­bie­ty twier­dząc, że to efekt zmia­ny prze­pi­sów po orze­cze­niu Try­bu­na­łu Kon­sty­tu­cyj­ne­go, któ­ry zli­kwi­do­wał tzw. prze­słan­kę eugeniczną.

Jak wy­ni­ka z kon­tro­li, ja­ką NFZ prze­pro­wa­dził w szpi­ta­lu w Psz­czy­nie, licz­ne błę­dy le­kar­skie przy­czy­ni­ły się do śmier­ci 30-let­niej ko­bie­ty i jej dziec­ka. Na pla­ców­kę na­ło­żo­no ka­rę finansową.

Kon­sul­tant Kra­jo­wy w dzie­dzi­nie per­ina­to­lo­gii, prof. Mi­ro­sław Wiel­goś zwró­cił uwa­gę, że le­ka­rze zbyt dłu­go zwle­ka­li z udzie­le­niem od­po­wied­niej po­mo­cy ko­bie­cie: „Wy­stę­po­wa­ły ob­ja­wy po­cząt­ko­wo świad­czą­ce o na­si­la­ją­cej się in­fek­cji, na­stęp­nie po­ja­wi­ły się ob­ja­wy wstrzą­su sep­tycz­ne­go, na­stęp­nie wy­stą­pi­ła nie­wy­dol­ność wie­lo­na­rzą­do­wa i nie­ste­ty nie by­ło tu­taj ade­kwat­nych reakcji.”

Nie by­ło tak­że od­po­wied­niej ko­mu­ni­ka­cji, mi­mo, że pa­cjent­ka sy­gna­li­zo­wa­ła po­gar­sza­ją­ce się sa­mo­po­czu­cie. W cza­sie kon­tro­li stwier­dzo­no też bra­ki w do­ku­men­ta­cji. „Nie ma w niej cho­ciaż­by in­for­ma­cji po­twier­dza­ją­cej bie­żą­cy nad­zór nad sta­nem zdro­wia pa­cjent­ki, w tym rów­nież pa­ra­me­trów jej sta­nu ogól­ne­go i po­łoż­ni­cze­go” – pod­kre­ślił Rzecz­nik Praw Pa­cjen­ta, Bar­tło­miej Chmielowiec.

NFZ na­ło­żył na szpi­tal w Psz­czy­nie ka­rę w wy­so­ko­ści 650 tys. zł. Te usta­le­nia zo­sta­ły prze­ka­za­ne Pro­ku­ra­tu­rze Re­gio­nal­nej w Ka­to­wi­cach, któ­ra na­dal pro­wa­dzi po­stę­po­wa­nie w spra­wie śmier­ci 30-let­niej pa­ni Izy.

Wy­ni­ki kon­tro­li ja­ką NFZ prze­pro­wa­dził, kwe­stio­nu­ją po­li­ty­cy li­be­ral­no-le­wi­co­wej opo­zy­cji. Twier­dzą, że śmierć ko­bie­ty z Psz­czy­ny to sku­tek po­li­ty­ki rzą­du i wy­ro­ku Try­bu­na­łu Kon­sty­tu­cyj­ne­go z 2020 ro­ku, któ­ry to usu­nął tzw. prze­słan­kę eugeniczną.

Ob­wi­nia­nie wy­ro­ku Try­bu­na­łu Kon­sty­tu­cyj­ne­go za śmierć ko­bie­ty jest ogrom­ną ma­ni­pu­la­cją i kłam­stwem. Wy­rok w kwe­stii abor­cji eu­ge­nicz­nej nic nie zmie­nił w za­kre­sie ra­to­wa­nia mat­ki kosz­tem ży­cia dziec­ka. Kon­tro­la NFZ po­twier­dzi­ła, że po­wo­dem śmier­ci pa­ni Izy by­ły za­nie­dba­nia le­kar­skie a nie wy­rok TK.

 

JB
Źró­dło: radiomaryja.pl

 

Udostępnij
Tweetnij
Wydrukuj