Stowarzyszenie na rzecz Wolnej Eutanazji przeprowadziło wstrząsającą kampanię zachęcającą ludzi po 75. roku życia do „dobrej śmierci”. Spoty były emitowane na kanałach telewizyjnych w porze największej oglądalności.
Kampania promowana była pod hasłem: „Nowa normalność to możliwość powrotu do powszechnej dyskusji o końcu”. Spoty reklamujące eutanazję emitowane były zarówno w ogólnokrajowej telewizji, jak i w stacjach komercyjnych. Szokującą kampanię można było także znaleźć w mediach społecznościowych, gdzie zachęcano do uśmiercania ludzi starszych.
Na jednym ze spotów pojawia się starsza kobieta, która jest zadbana i elegancka. Bierze udział w sesji fotograficznej, podczas której „zaprasza cię”, by zwrócić się do nich, „jeśli szukasz kogoś, kto może wesprzeć i zaspokoić twoje pragnienie śmierci”. W drugim spocie przedstawiona jest młoda kobieta, koło której stoi krzesełko reżyserskie, by dać do zrozumienia, że „to ty musisz być reżyserem swojego życia”.
Eutanazja w Holandii stanowi przyczynę ponad 4 proc. wszystkich zgonów. Legalna jest także dla dzieci od 12. roku życia, jeśli zgodę wyrażą rodzice lub prawni opiekunowie. Lekarz musi wówczas orzec, że ból pacjenta jest nie do zniesienia i nie ma szans na poprawę. Prawo przewidujące legalną eutanazję lub wspomagane samobójstwo funkcjonuje w Holandii od 2002 roku.
Jakiś czas temu w holenderskim parlamencie złożono projekt prawa, który rozszerza możliwość korzystania z eutanazji dla każdego, kto skończył 75 lat bez względu na stan zdrowia. Według zwolenników eutanazji „życie w tym wieku można uznać za spełnione”. Wcześniej Holandia pozwoliła na prawne zabijanie osób z demencją. Holenderscy obrońcy życia apelują o powstrzymanie reklamowania eutanazji i przestrzegają, że poprzez tę szokującą kampanię zwolennicy eutanazji próbują wybadać grunt, by zobaczyć jak daleko mogą się jeszcze posunąć.
Życie ludzkie jest wartością najważniejszą i fundamentalną. Legalizacja eutanazji jest moralnie niedopuszczalna. Osoby, których sprawność życiowa jest osłabiona, wymagają szczególnego szacunku i troski. Chorzy lub upośledzeni powinni być wspierani, by mogli prowadzić normalne życie. Zadaniem lekarza jest nieść ulgę w cierpieniu, nie jest on powołany do tego by być katem i zabijać cierpienie, zabijając przy tym pacjenta.
JB
Źródło: gosc.pl