Tylko życie ma przyszłość!
dr inż. Antoni Zięba

45 lat Krucjaty Modlitwy w Obronie Poczętych

Mama z noworodkiem
Mama z noworodkiem. Fot.: [miraclemoments]©123RF.COM

W pro­gra­mie „Roz­mo­wy nie­do­koń­czo­ne” na an­te­nie TV Trwam dr inż. Adam Ki­siel, współ­za­ło­ży­ciel Kru­cja­ty Mo­dli­twy w Obro­nie Po­czę­tych, przy­po­mniał hi­sto­rię i du­cho­we owo­ce dzie­ła, któ­re od 45 lat gro­ma­dzi Po­la­ków w mo­dli­twie za ży­cie nie­na­ro­dzo­nych. „Po dwu­na­stu la­tach mo­dli­twy usta­wa, któ­ra dzia­ła­ła przez 37 lat, zo­sta­ła znie­sio­na. Mo­że­my po­wie­dzieć z ca­łym prze­ko­na­niem, że stał się cud” – podkreślił.

Kru­cja­ta roz­po­czę­ła się 12 paź­dzier­ni­ka 1980 ro­ku, w wi­gi­lię rocz­ni­cy ob­ja­wień fa­tim­skich. Po­cząt­ko­wo mia­ła po­trwać za­le­d­wie trzy mie­sią­ce, jed­nak – jak pod­kre­śla­ją jej za­ło­ży­cie­le – „mo­dli­twa trwa, bo wciąż jest potrzebna”.

In­spi­ra­cją do jej po­wsta­nia by­ły sło­wa Ja­na Paw­ła II, wy­po­wie­dzia­ne pod­czas pierw­szej piel­grzym­ki do Pol­ski. W No­wym Tar­gu 8 czerw­ca 1979 ro­ku Pa­pież mó­wił: „I ży­czę, i mo­dlę się o to sta­le, że­by ro­dzi­na pol­ska da­wa­ła ży­cie, że­by by­ła wier­na świę­te­mu pra­wu życia”.

To wła­śnie ten apel stał się im­pul­sem dla dr inż. An­to­nie­go Zię­by i dr Ada­ma Ki­sie­la. Jak wspo­mi­na współ­za­ło­ży­ciel Kru­cja­ty, idea na­ro­dzi­ła się z po­trze­by działania:

„Zro­dził się po­mysł, by przy­go­to­wać wy­sta­wę na mia­stecz­ko aka­de­mic­kie w Kra­ko­wie. Po­ka­zać praw­dę o ży­ciu nie­na­ro­dzo­nym, o je­go pięk­nie i kru­cho­ści – mó­wił dr inż. Adam Ki­siel w pro­gra­mie „Roz­mo­wy nie­do­koń­czo­ne” w TV Trwam.

Pierw­sze mo­dli­twy Kru­cja­ty od­by­wa­ły się w kra­kow­skim ko­ście­le sióstr fe­li­cja­nek, przed ob­ra­zem Mat­ki Bo­żej Do­brej Na­dziei, zwa­nej Brze­mien­ną. To wła­śnie tam, jak pod­kre­śla s. Ma­ria Bo­na­wen­tu­ra Frąsz­czak, za­czę­ła się hi­sto­ria du­cho­we­go dzieła:

„Nasz ko­ściół od po­cząt­ku, czy­li od 1980 ro­ku, był miej­scem co­mie­sięcz­nej mo­dli­twy Kru­cja­ty. Mat­ka Bo­ża Brze­mien­na nie­ustan­nie wy­pra­sza­ła ła­ski, zwłasz­cza dla mał­żeństw, któ­re pra­gnę­ły mieć ”. – wspo­mi­na zakonnica.

Kru­cja­ta szyb­ko roz­prze­strze­ni­ła się po ca­łej Pol­sce. W cią­gu kil­ku lat włą­czy­ło się w nią bli­sko 100 ty­się­cy osób.

„Szu­ka­li­śmy chęt­nych w pa­ra­fiach, wśród zna­jo­mych. Wie­lu ka­pła­nów wspie­ra­ło nas mo­dli­tew­nie i ma­te­rial­nie. Oce­nia­my, że w cią­gu pierw­szych lat by­ło oko­ło 100 ty­się­cy mo­dlą­cych się osób – mó­wił dr Kisiel.

Efek­ty tej ini­cja­ty­wy by­ły wy­mier­ne – nie tyl­ko w sfe­rze duchowej.

„Po dwu­na­stu la­tach mo­dli­twy usta­wa, któ­ra dzia­ła­ła przez 37 lat, zo­sta­ła znie­sio­na. Po raz pierw­szy w pań­stwie de­mo­kra­tycz­nym po­sło­wie zde­cy­do­wa­li, że bę­dzie nie­le­gal­na. (…) Mo­że­my po­wie­dzieć z prze­ko­na­niem, że stał się cud – pod­kre­ślił współ­za­ło­ży­ciel Krucjaty.

Przez la­ta po­wsta­ło oko­ło trzech ty­się­cy wy­staw uka­zu­ją­cych roz­wój ży­cia dziec­ka w ło­nie mat­ki. Wie­lu uczest­ni­ków wspo­mi­na, że wła­śnie dzię­ki nim zmie­ni­li swo­je de­cy­zje życiowe.

„W księ­dze wpi­sów po­ja­wi­ły się sło­wa wdzięcz­no­ści i czte­ry wpi­sy stu­den­tek, któ­re na­pi­sa­ły, że po­sta­no­wi­ły uro­dzić dziec­ko mi­mo na­ci­sków oto­cze­nia” – wspo­mi­na dr Kisiel.

Zda­niem dusz­pa­ste­rza Kru­cja­ty, ks. dr. Se­we­ry­na Pu­cha­ły, jej owo­ce są wi­docz­ne tak­że dziś:

„W tej mo­dli­twie waż­na jest wdzięcz­ność za ży­cie i sza­cu­nek wo­bec każ­de­go ist­nie­nia. To dro­ga, któ­rą św. Jan Pa­weł II na­zwał cy­wi­li­za­cją mi­ło­ści.” – za­zna­czył kapłan.

Po 45 la­tach Kru­cja­ta Mo­dli­twy w Obro­nie Po­czę­tych Dzie­ci wciąż trwa. W cza­sach, gdy de­ba­ta o war­to­ści ży­cia wciąż bu­dzi , uczest­ni­cy ru­chu przy­po­mi­na­ją, że u pod­staw ich dzia­ła­nia nie le­ży spór po­li­tycz­ny, lecz wia­ra i wdzięcz­ność za dar życia.

„To mo­dli­twa o , któ­re bę­dzie chro­ni­ło ży­cie, i o wraż­li­wość su­mień” – mó­wi s. Ma­ria Bo­na­wen­tu­ra Frąszczak.

 

jb
Źró­dło: www.radiomaryja.pl

Udostępnij
Tweetnij
Wydrukuj