Tylko życie ma przyszłość!

dr inż. Antoni Zięba

Szukaj
Close this search box.

Porażające zeznania: Abortowane dzieci rodzą się żywe

Planned Parenthood

Wy­szły ko­lej­ne szo­ku­ją­ce na­gra­nia zwią­za­ne z dzia­łal­no­ścią or­ga­ni­za­cji Plan­ned Pa­ren­tho­od. Pra­cow­ni­cy przy­zna­ją na nim pod przy­się­gą, że dzie­ci ro­dzi­ły się ży­we, a wkrót­ce po­tem by­ły mordowane.

Śled­czy z Cen­ter for Me­di­cal Pro­gress (CMP) opu­bli­ko­wa­li na­gra­nie, na któ­rym me­na­dżer ds. za­mó­wień Ad­van­ced Bio­scien­ce Re­so­ur­ces (ABR) Per­rin Lar­ton, mó­wi, o „nie­tknię­tych” pło­dach ludz­kich, któ­re by­ły do­star­cza­ne po abor­cji „raz na kil­ka mie­się­cy”. Sło­wo „nie­tknię­te” ozna­cza ży­ją­ce dziec­ko, kie­dy tech­nik za­opa­trze­nia przy­cho­dzi, aby „zro­bić roz­biór” w ce­lu uzy­ska­nia po­żą­da­nych czę­ści tkan­ki. Lar­ton za­prze­czy­ła, aby wi­dzia­ła ja­kie­kol­wiek ru­chy dziec­ka, ale przy­zna­ła, że wi­dzia­ła bi­ją­ce serca.

Umo­wa z 2010 r. i wa­run­ki mię­dzy or­ga­ni­za­cją Plan­ned Pa­ren­tho­od a ABR są prze­ra­ża­ją­ce. Mó­wią o „pro­duk­cie po­czę­cia” i de­fi­niu­ją je ja­ko „do­wol­ny or­gan pło­do­wy”. W umo­wie jest in­for­ma­cja o za­pła­cie or­ga­ni­za­cji abor­cyj­nej za każ­dy do­star­czo­ny do ABR „pro­dukt po­czę­cia”, sześć­dzie­siąt do­la­rów (60,00 USD). Umo­wa ta dla Plan­ned Pa­ren­tho­od by­ła war­ta 1 mi­lion USD rocznie.

O du­żym zy­sku or­ga­ni­za­cji abor­cyj­nej ze­zna­je pod przy­się­gą dr De­bo­rah Nu­ca­to­la, by­ła star­sza dy­rek­tor usług me­dycz­nych dla Plan­ned Pa­ren­tho­od. Przy­zna­ła, że Plan­ned Pa­ren­tho­od „ro­bi na tym pie­nią­dze” mi­mo obo­wią­zu­ją­ce­go w Sta­nach Zjed­no­czo­nych pra­wa za­ka­zu­ją­ce­go czer­pa­nia zy­sków z tka­nek ludz­kich. Przy­zna­ła, że abor­cjo­ni­ści do­kład­nie wie­dzą, jak obejść za­kaz abor­cji przez czę­ścio­wy poród.

Jon Dunn, dy­rek­tor w Plan­ned Pa­ren­tjo­on Oran­ge & San Ber­nar­di­no Co­un­ties, ze­znał, że wie o przy­pad­ku w któ­rym pod­czas abor­cji dziec­ko uro­dzi­ło się ży­we. Przy­znał tak­że, że dziec­ko zo­sta­ło po­ło­żo­ne w kom­for­to­wych wa­run­kach i na­tu­ral­nie zmar­ło „w cią­gu kil­ku se­kund”, co ozna­cza, że nie by­ło cza­su, aby za­dzwo­nić na po­go­to­wie i uzy­skać pomoc.

Plan­ned Pa­ren­tho­od dłu­go za­prze­cza­ło, by kie­dy­kol­wiek pro­wa­dzi­ło nie­le­gal­ną sprze­daż czę­ści ciał nie­na­ro­dzo­nych dzie­ci, na­wet po­zy­wa­li pi­szą­cych o tym pro­ce­de­rze dzien­ni­ka­rzy. Te­raz nie ma wąt­pli­wo­ści, że Plan­ned Pa­ren­tho­od sprze­da­wa­ło czę­ści ciał dzie­ci ży­wo uro­dzo­nych. Abor­cja przez czę­ścio­wy po­ród jest wy­jąt­ko­wo bru­tal­na. Po­ród jest pro­wo­ko­wa­ny, a dziec­ko jest za­bi­ja­ne w cza­sie prze­cho­dze­nia przez dro­gi rod­ne, aby uro­dzi­ło się mar­twe. Jest to pro­ce­du­ra obec­nie w USA za­ka­za­na przez pra­wo fe­de­ral­ne. Za­bój­stwo nie­na­ro­dzo­ne­go dziec­ka jest wiel­kim złem, dla­te­go też nie moż­na go uspra­wie­dli­wić bra­kiem wa­run­ków, a na­wet kom­pli­ka­cja­mi zdro­wia. Ja­ko oso­ba, dziec­ko od po­cząt­ku swe­go ist­nie­nia ma przede wszyst­kim pra­wo do ży­cia, któ­re­go ni­ko­mu nie wol­no naruszać.

JB
Źró­dło: centerformedicalprogress.org, wpolityce.pl

Udostępnij
Tweetnij
Wydrukuj