Tylko życie ma przyszłość!
dr inż. Antoni Zięba

Pigułka aborcyjna powoduje tysiące poważnych powikłań

Pigułka
Pigułka. Fot.: [peopleimages12]©123RF.COM

Pi­guł­ka abor­cyj­na Mi­fe­pri­ston (RU-486) po­wo­du­je ty­sią­ce po­waż­nych po­wi­kłań zdro­wot­nych. No­we ba­da­nie opu­bli­ko­wa­ne 28 kwiet­nia br. przez re­no­mo­wa­ny think-tank Ethics and Pu­blic Po­li­cy Cen­ter (EPPC) ujaw­nia, że po­nad 10% ko­biet sto­su­ją­cych tę pi­guł­kę w USA do­świad­cza po­waż­nych pro­ble­mów zdro­wot­nych. FDA igno­ru­je ska­lę zagrożenia

Opra­co­wa­nie ob­ję­ło 865 727 przy­pad­ków abor­cji far­ma­ko­lo­gicz­nych i jest naj­więk­szym ba­da­niem te­go ty­pu w hi­sto­rii. Co odkryto?

Z da­nych wy­ni­ka, że aż:

40 960 ko­biet (4,73%) mu­sia­ło zgło­sić się na pogotowie,

28 658 (3,31%) cier­pia­ło na krwo­to­ki wy­ma­ga­ją­ce interwencji,

24 563 (2,84%) mu­sia­ło przejść abor­cję chi­rur­gicz­ną z po­wo­du nie­peł­ne­go poronienia,

11 707 (1,34%) do­zna­ło po­waż­nych zakażeń,

3 062 (0,35%) mia­ły cią­żę pozamaciczną.

Co waż­ne – nie­któ­re ko­bie­ty cier­pia­ły jed­no­cze­śnie na wię­cej niż jed­no po­wi­kła­nie, co zna­czą­co zwięk­sza ry­zy­ko po­waż­nych kon­se­kwen­cji zdrowotnych.

Ba­da­nie oba­la mit „bez­piecz­nej i ła­twej” abor­cji farmakologicznej

Przez la­ta śro­do­wi­ska pro­abor­cyj­ne pro­mo­wa­ły pi­guł­kę abor­cyj­ną ja­ko „bez­piecz­ną jak pa­ra­ce­ta­mol”. Da­ne z ra­por­tu EPPC uka­zu­ją jed­nak, że po­nad jed­na na dzie­sięć ko­biet koń­czy le­cze­nie w szpi­ta­lu lub na po­go­to­wiu. To wy­raź­nie kon­tra­stu­je z nar­ra­cją o „pro­stej i do­mo­wej” procedurze.

Dr Ry­an T. An­der­son, współ­au­tor ba­da­nia, ostrze­ga: „Da­ne nie po­zo­sta­wia­ją złu­dzeń – re­zy­gna­cja z kon­tro­li me­dycz­nej w przy­pad­ku abor­cji che­micz­nej to igra­nie z ży­ciem ko­biet. FDA ma obo­wią­zek dzia­łać, za­nim te licz­by wzro­sną jesz­cze bardziej.”

FDA – od re­gu­la­cji do bierności

Od 2000 r. do 2016 r. FDA wy­ma­ga­ła obo­wiąz­ko­we­go zgła­sza­nia po­wi­kłań po abor­cji far­ma­ko­lo­gicz­nej. Jed­nak w 2016 ro­ku, pod pre­sją śro­do­wisk li­be­ral­nych, obo­wią­zek ten znie­sio­no – dziś ra­por­tu­je się tyl­ko przy­pad­ki śmierci.

Ozna­cza to, że więk­szość dra­ma­tycz­nych sy­tu­acji zdro­wot­nych – na­wet za­gra­ża­ją­cych ży­ciu – nie jest re­je­stro­wa­na przez in­sty­tu­cje fe­de­ral­ne. Tym­cza­sem po­nad 60% wszyst­kich abor­cji w USA wy­ko­ny­wa­nych jest dziś za po­mo­cą pigułki.

Abor­cja przez In­ter­net – no­wa „sza­ra stre­fa” medyczna

Ko­bie­ty co­raz czę­ściej za­ży­wa­ją pi­guł­ki abor­cyj­ne po 10. ty­go­dniu cią­ży – czę­sto bez ba­da­nia USG, bez spraw­dze­nia, czy cią­ża nie jest po­za­ma­cicz­na, bez kon­sul­ta­cji z le­ka­rzem. Pi­guł­ki za­ma­wia­ne są przez in­ter­net, czę­sto z za­gra­ni­cy i za­ży­wa­ne bez ja­kiej­kol­wiek kontroli.

Ta­ki mo­del – tzw. „no-test, no-vi­sit pro­to­col” – zo­stał za­twier­dzo­ny przez FDA w 2021 ro­ku, mi­mo ro­sną­cej licz­by do­nie­sień o kom­pli­ka­cjach. Dr Mar­ty Ma­ka­ry, do­rad­ca zdro­wot­ny w po­przed­niej ad­mi­ni­stra­cji USA, sko­men­to­wał: „To nie jest me­dy­cy­na. To eks­pe­ry­ment na cie­le kobiety.”

Co po­ka­zu­ją in­ne badania?

Stud­nic­ki et al. (2023) udo­wod­ni­li, że ko­bie­ty po abor­cji far­ma­ko­lo­gicz­nej 2,2 ra­zy czę­ściej tra­fia­ją na SOR z ostrym sta­nem kli­nicz­nym niż ko­bie­ty nie­bę­dą­ce w ciąży.

Jo­na­than Ab­ba­mon­te z He­ri­ta­ge Fo­un­da­tion wy­ka­zał wzrost zgło­szeń „na­tu­ral­nych po­ro­nień”, co mo­że ma­sko­wać praw­dzi­we skut­ki pi­guł­ki aborcyjnej.

W sta­nach ta­kich jak Ka­ro­li­na Po­łu­dnio­wa, New Jer­sey i Ar­kan­sas, da­ne po­ka­zu­ją zna­czą­cy wzrost po­wi­kłań po znie­sie­niu obo­wiąz­ku wi­zy­ty lekarskiej.

Choć pi­guł­ka abor­cyj­na nie jest do­pusz­czo­na w Pol­sce, ak­ty­wi­ści abor­cyj­ni nie­le­gal­nie roz­pro­wa­dza­ją ją przez in­ter­net, czę­sto z nie­zna­nych źró­deł. Jak po­da­je Hu­man Li­fe In­ter­na­tio­nal Pol­ska: „Nie­le­gal­ni di­le­rzy za­ra­bia­ją kro­cie, na­ra­ża­jąc ży­cie ko­biet. Żad­ne da­ne nie są zbie­ra­ne. Po­wi­kła­nia tra­fia­ją do szpi­ta­li ja­ko ‑na­tu­ral­ne po­ro­nie­nia. Mi­ni­ster Zdro­wia milczy.”

Pi­guł­ka abor­cyj­na, przed­sta­wia­na ja­ko „no­wo­cze­sna i do­stęp­na”, oka­za­ła się źró­dłem re­al­nych za­gro­żeń zdro­wot­nych. Bez kon­tro­li me­dycz­nej, bez ba­dań, bez zgła­sza­nia po­wi­kłań – ko­bie­ty zo­sta­ją sa­me z dra­ma­tycz­ny­mi skut­ka­mi ubocznymi.

 

jb
Źró­dło: Li­fe News

 

 

Udostępnij
Tweetnij
Wydrukuj