Tylko życie ma przyszłość!
dr inż. Antoni Zięba

Odmówiła aborcji, została skazana

Pani Weronika
Pani Weronika. Fot.: Fundacja Życie i Rodzina, Ratujzycie.pl

Mat­ka troj­ga usły­sza­ła pra­wo­moc­ny wy­rok za to, że ostrze­gła in­ne ko­bie­ty przed le­ka­rzem, któ­ry na­ma­wiał ją do aborcji.

Choć sąd na­ka­zał jej prze­pro­si­ny i pra­ce spo­łecz­ne, pa­ni We­ro­ni­ka nie za­mie­rza się pod­dać. Za­po­wie­dzia­ła, że zwró­ci się do pre­zy­den­ta Ka­ro­la Na­wroc­kie­go z proś­bą o ułaskawienie.

Sę­dzia Ma­riusz Kaź­mier­czak z Są­du Okrę­go­we­go w Gdań­sku utrzy­mał w mo­cy orze­cze­nie są­du w Sta­ro­gar­dzie Gdań­skim, zmniej­sza­jąc je­dy­nie wy­miar ka­ry – z czte­rech do trzech mie­się­cy prac spo­łecz­nych. mu­si też prze­pro­sić le­ka­rza i zwró­cić mu 1812 zł kosz­tów sądowych.

Spra­wa do­ty­czy wpi­su w me­diach spo­łecz­no­ścio­wych, w któ­rym pa­ni We­ro­ni­ka ostrze­gła in­ne mat­ki przed gi­ne­ko­lo­giem Pio­trem A.

Jak re­la­cjo­nu­je pa­ni We­ro­ni­ka, miał za­su­ge­ro­wać jej „roz­wią­za­nie pro­ble­mu” po­przez abor­cję. Ko­bie­ta od­mó­wi­ła i na­tych­miast zmie­ni­ła lekarza.

Dziec­ko przy­szło na świat przed­wcze­śnie, ale zdrowe

Ko­bie­ta zmie­ni­ła le­ka­rza. Mi­mo stre­su i lę­ku, któ­re to­wa­rzy­szy­ły jej aż do koń­ca cią­ży, uro­dzi­ła przed­wcze­śnie zdro­we­go synka.

Kil­ka lat póź­niej, wi­dząc py­ta­nie in­nej ko­bie­ty o te­go sa­me­go gi­ne­ko­lo­ga, na­pi­sa­ła w in­ter­ne­cie kil­ka słów ostrze­że­nia. Nie­dłu­go po­tem otrzy­ma­ła we­zwa­nie na prze­słu­cha­nie i sta­ła się stro­ną w po­stę­po­wa­niu karnym.

Le­karz wcze­śniej skazany

We­dług da­nych przy­ta­cza­nych przez por­tal ratujzycie.pl, gi­ne­ko­log Piotr A. był już wcze­śniej pra­wo­moc­nie ska­za­ny za prze­pro­wa­dza­nie nie­le­gal­nych abor­cji. W 2008 ro­ku usły­szał wy­rok dwóch lat wię­zie­nia w za­wie­sze­niu za 19 za­bie­gów prze­rwa­nia cią­ży. Po­mi­mo te­go nie stra­cił pra­wa wy­ko­ny­wa­nia za­wo­du i kon­ty­nu­ował prak­ty­kę le­kar­ską w Gdań­sku i Sta­ro­gar­dzie Gdańskim.

To wła­śnie ten le­karz – ja­ko oskar­ży­ciel pry­wat­ny – do­pro­wa­dził te­raz do ska­za­nia ko­bie­ty, któ­ra od­mó­wi­ła abor­cji i po­dzie­li­ła się swo­ją historią.

Proś­ba o ułaskawienie

Pa­ni We­ro­ni­ka za­po­wia­da, że nie prze­pro­si i nie uzna wy­ro­ku za spra­wie­dli­wy. Wy­stą­pi­ła z wnio­skiem o uła­ska­wie­nie do pre­zy­den­ta Ka­ro­la Na­wroc­kie­go. Jej spra­wą za­ję­ła się Fun­da­cja Ży­cie i Ro­dzi­na, któ­ra uru­cho­mi­ła pe­ty­cję w jej obronie.

Wię­cej niż spra­wa sądowa

Hi­sto­ria pa­ni We­ro­ni­ki to nie tyl­ko spór praw­ny. To ko­bie­ty, któ­ra – wbrew na­ci­skom i lę­ko­wi – po­wie­dzia­ła „tak” ży­ciu swo­je­go dziec­ka. Dziś, gdy sta­je przed są­dem i opi­nią pu­blicz­ną, jej po­sta­wa sta­je się sym­bo­lem: że su­mie­nie wciąż ma głos, na­wet gdy wy­da­je się o nim zapominać.

Choć le­karz prze­ko­ny­wał, że dziec­ko ma wa­dę ge­ne­tycz­ną, rze­czy­wi­stość oka­za­ła się zu­peł­nie in­na – ma­luch przy­szedł na świat zdro­wy i pe­łen ży­cia. Wie­lu w po­dob­nej sy­tu­acji mo­gło­by pod­jąć in­ną de­cy­zję – tra­gicz­nie osta­tecz­ną. Pa­ni We­ro­ni­ka po­ka­zu­je jed­nak, że praw­dzi­wa od­wa­ga to obro­na ży­cia, na­wet wte­dy, gdy wszy­scy wo­kół mó­wią, by z nie­go zrezygnować.

Wes­przyj wnio­sek o uła­ska­wie­nie dla Weroniki!

Pa­ni We­ro­ni­ka za­mie­rza wy­stą­pić do Pre­zy­den­ta Ka­ro­la Na­wroc­kie­go z proś­bą o uła­ska­wie­nie. W jej obro­nie Fun­da­cja Ży­cie i Ro­dzi­na przy­go­to­wa­ła spe­cjal­ną pe­ty­cję. To gest wspar­cia dla mat­ki, któ­ra nie tyl­ko ura­to­wa­ła ży­cie swo­je­go dziec­ka, ale też ostrze­gła in­ne ko­bie­ty przed nie­bez­piecz­nym lekarzem.

Do­łącz do ini­cja­ty­wy i po­móż wes­przeć spra­wie­dli­wość – pod­pisz pe­ty­cję na rzecz nie­spra­wie­dli­wie ska­za­nej kobiety!

Pre­zy­den­cie, uła­skaw Weronikę!

 

jb
Źró­dło: dorzeczy.pl

Udostępnij
Tweetnij
Wydrukuj