Tylko życie ma przyszłość!

dr inż. Antoni Zięba

Szukaj
Close this search box.

Nowe przepisy dotyczące urlopów rodzicielskich

Matka z dzieckiem. Fot.: pl.123rf.com

Od 26 kwiet­nia 2023 ro­ku wcho­dzą w ży­cie no­we prze­pi­sy do­ty­czą­ce urlo­pów ro­dzi­ciel­skich. Zgod­nie z ni­mi, każ­dy z ro­dzi­ców bę­dzie miał do wy­ko­rzy­sta­nia 9 ty­go­dni urlo­pu, któ­re bę­dą prze­zna­czo­ne wy­łącz­nie dla da­ne­go rodzica. 

„Urlop ro­dzi­ciel­ski w no­wym, wyż­szym, niż obec­nie wy­mia­rze, bę­dzie przy­słu­gi­wał łącz­nie oboj­gu pra­cow­ni­kom – ro­dzi­com dziec­ka” – prze­ka­za­ła rad­ca praw­ny Mo­ni­ka Jurkiewicz.

To ozna­cza, że obo­je ro­dzi­ce bę­dą mie­li pra­wo do wzię­cia 9 ty­go­dni urlo­pu na opie­kę nad dziec­kiem. Za­zna­czy­ła jed­nak, że „te 9 ty­go­dni nie jest »do­dat­ko­we« do pod­wyż­szo­ne­go wy­mia­ru urlo­pu ro­dzi­ciel­skie­go, ale się w nim zawiera”.

Do­dat­ko­we 9 ty­go­dni urlopu

Zgod­nie z uwa­gą przed­sta­wio­ną przez Mo­ni­kę Jur­kie­wicz, ro­dzi­ce bę­dą mie­li moż­li­wość sko­rzy­sta­nia z urlo­pu ro­dzi­ciel­skie­go w tym sa­mym cza­sie nie tyl­ko w ra­mach do­dat­ko­wych 9 ty­go­dni, ale tak­że po­przez po­dział łącz­nej pu­li urlo­pu. Ozna­cza to, że je­den z ro­dzi­ców mo­że wziąć dłuż­szy urlop np. 21 ty­go­dni, pod­czas gdy dru­gi zde­cy­du­je się na sko­rzy­sta­nie z 20 ty­go­dni. Ta­ki po­dział po­zwo­li ro­dzi­com na ela­stycz­ne do­pa­so­wa­nie cza­su spę­dza­ne­go z dziec­kiem do swo­ich po­trzeb oraz sy­tu­acji życiowych.

„Pa­mię­tać trze­ba, że urlo­pu ro­dzi­ciel­skie­go udzie­la się na wie­lo­krot­ność ty­go­dnia. Do urlo­pu ro­dzi­ciel­skie­go ma­ją pra­wo obo­je ro­dzi­ce dziec­ka, a tyl­ko jed­na, 9‑tygodniowa cześć, nie mo­że być prze­nie­sio­na na dru­gie­go ro­dzi­ca, (…) każ­dy z ro­dzi­ców bę­dzie miał wy­łącz­ne pra­wo do 9 ty­go­dni urlo­pu ro­dzi­ciel­skie­go ze wska­za­ne­go po­wy­żej wy­mia­ru” – pod­kre­śli­ła Jurkiewicz.

Mo­ni­ka Jur­kie­wicz przy­po­mnia­ła rów­nież, że łącz­ny czas wy­ko­rzy­sta­nia urlo­pu ro­dzi­ciel­skie­go nie mo­że prze­kro­czyć okre­ślo­nej licz­by ty­go­dni. W przy­pad­ku uro­dze­nia jed­ne­go dziec­ka przy jed­nym po­ro­dzie, mak­sy­mal­ny czas urlo­pu wy­no­si 41 ty­go­dni, na­to­miast w przy­pad­ku uro­dze­nia bliź­nia­ków lub in­nej licz­by dzie­ci przy jed­nym po­ro­dzie, mak­sy­mal­ny czas urlo­pu wy­no­si 43 ty­go­dnie.  Wpro­wa­dze­nie ta­kie­go ogra­ni­cze­nia ma na ce­lu za­pew­nie­nie rów­no­wa­gi mię­dzy po­trze­ba­mi opie­ki nad dzieć­mi a po­trze­ba­mi pra­co­daw­ców, któ­rzy mu­szą za­pew­nić cią­głość pro­wa­dzo­nej działalności.

Do­da­ła, że wy­miar urlo­pu ro­dzi­ciel­skie­go bę­dzie jesz­cze wyż­szy dla pra­cow­ni­ków – ro­dzi­ców dziec­ka po­sia­da­ją­ce­go za­świad­cze­nie stwier­dza­ją­ce cięż­kie i nie­od­wra­cal­ne upo­śle­dze­nie al­bo nie­ule­czal­ną cho­ro­bę za­gra­ża­ją­cą ży­ciu, któ­re po­wsta­ły w pre­na­tal­nym okre­sie roz­wo­ju dziec­ka lub w cza­sie porodu.

Zmia­ny w za­sił­ku macierzyńskim

Zmia­nie ule­gnie tak­że za­si­łek ma­cie­rzyń­ski: „Dla wnio­sków skła­da­nych od 26 kwiet­nia 2023 r., wy­so­kość za­sił­ku ma­cie­rzyń­skie­go za okres urlo­pu ro­dzi­ciel­skie­go wy­nie­sie 70 proc. pod­sta­wy wy­mia­ru” – po­wie­dzia­ła rad­ca praw­ny Mo­ni­ka Jur­kie­wicz. Je­śli jed­nak ubez­pie­czo­ny zło­ży wnio­sek o za­si­łek w ter­mi­nie 21 dni od dnia po­ro­du, wów­czas pod­sta­wa wy­mia­ru za­sił­ku ma­cie­rzyń­skie­go za ca­ły okres wy­nie­sie 81,5 proc.

No­we prze­pi­sy umoż­li­wia­ją ko­bie­tom sko­rzy­sta­nie z dwóch opcji do­ty­czą­cych wy­pła­ty za­sił­ku ma­cie­rzyń­skie­go. Pierw­sza z nich za­kła­da usta­le­nie wy­so­ko­ści za­sił­ku na po­zio­mie 70% pod­sta­wy wy­mia­ru przez ca­ły okres urlo­pu ro­dzi­ciel­skie­go. Dru­ga opcja jest do­stęp­na dla ko­biet, któ­re zło­żą sto­sow­ny wnio­sek w ter­mi­nie nie póź­niej niż 21 dni po po­ro­dzie. W ta­kim przy­pad­ku mie­sięcz­ny za­si­łek za okres urlo­pu ma­cie­rzyń­skie­go i ro­dzi­ciel­skie­go wy­nie­sie 81,5% pod­sta­wy wy­mia­ru za­sił­ku. War­to za­zna­czyć, że sko­rzy­sta­nie z dru­giej opcji wy­ma­ga zło­że­nia do­dat­ko­we­go do­ku­men­tu w okre­ślo­nym ter­mi­nie, ale po­zwa­la na wyż­szą wy­pła­tę za­sił­ku macierzyńskiego.

Mo­ni­ka Jur­kie­wicz pod­kre­śli­ła, że w przy­pad­ku 9‑tygodniowej, nie­prze­no­szal­nej czę­ści urlo­pu dla oj­ca dziec­ka, za­si­łek ma­cie­rzyń­ski bę­dzie wy­no­sił 70% pod­sta­wy wy­mia­ru za­sił­ku. War­to rów­nież pa­mię­tać, że usta­wo­daw­ca prze­wi­dział spe­cjal­ne prze­pi­sy przej­ścio­we dla pra­cow­ni­ków, któ­rzy zło­ży­li już wnio­ski o urlo­py ro­dzi­ciel­skie, ale jesz­cze ich nie roz­po­czę­li. Dzię­ki te­mu bę­dą oni mo­gli sko­rzy­stać z no­wych prze­pi­sów do­ty­czą­cych urlo­pu ro­dzi­ciel­skie­go i za­sił­ku macierzyńskiego.

Rad­ca praw­ny Mo­ni­ka Jur­kie­wicz wy­ja­śni­ła, że pra­co­daw­ca jest zo­bo­wią­za­ny do zwro­tu wnio­sku o urlop ro­dzi­ciel­ski pra­cow­ni­ko­wi w ce­lu wpro­wa­dze­nia zmian, je­śli wnio­sek ten zo­stał zło­żo­ny przed 26 kwiet­nia 2023 ro­ku. Pra­cow­nik ma 7 dni na do­ko­na­nie ewen­tu­al­nych po­pra­wek i po­now­ne zło­że­nie wnio­sku. Jed­nak­że, je­śli pra­cow­nik nie zdą­ży wpro­wa­dzić zmian w tym ter­mi­nie, to urlop ro­dzi­ciel­ski bę­dzie re­ali­zo­wa­ny na pod­sta­wie pier­wot­ne­go wnio­sku zło­żo­ne­go przed wej­ściem w ży­cie no­wych prze­pi­sów, czy­li zgod­nie z obo­wią­zu­ją­cy­mi wcze­śniej przepisami.

 

Źró­dło: bydgoszcz.tvp.pl

 

Udostępnij
Tweetnij
Wydrukuj