Tylko życie ma przyszłość!

dr inż. Antoni Zięba

Szukaj
Close this search box.

Ks. abp Henryk Hoser odważnie bronił prawdy o człowieku

ks. abp Henryk Hoser. Fot.: Wikimedia Commons/Przemysław Jahr

Zmarł w wie­ku 78 lat ks. ar­cy­bi­skup se­nior die­ce­zji war­szaw­sko-pra­skiej i wi­zy­ta­tor apo­stol­ski w Me­dju­gor­je Hen­ryk Ho­ser. Był wiel­kim obroń­cą ży­cia czło­wie­ka od po­czę­cia do na­tu­ral­nej śmierci. 

Przez wie­le lat był mi­sjo­na­rzem, le­ka­rzem, se­kre­ta­rzem po­moc­ni­czym Kon­gre­ga­cji ds. Ewan­ge­li­za­cji Na­ro­dów i prze­wod­ni­czą­cym Pa­pie­skich Dzieł Misyjnych.

W struk­tu­rach Kon­fe­ren­cji Epi­sko­pa­tu Pol­ski zo­stał prze­wod­ni­czą­cym Ze­spo­łu Eks­per­tów ds. Bio­etycz­nych. Pod prze­wod­nic­twem ks. abp. Ho­se­ra, gre­mium to – zło­żo­ne z wy­bit­nych na­ukow­ców i prak­ty­ku­ją­cych le­ka­rzy – re­ago­wa­ło sys­te­ma­tycz­nie na wszyst­kie naj­waż­niej­sze za­gad­nie­nia do­ty­czą­ce praw­nych i etycz­nych za­gad­nień w służ­bie zdro­wia, ja­kie po­ja­wi­ły się w pol­skiej de­ba­cie publicznej.

W swo­ich oświad­cze­niach Ze­spół wy­sto­so­wy­wał za­wsze głę­bo­ko udo­ku­men­to­wa­ne wska­za­nia na te­mat te­go, jak Ko­ściół w Pol­sce usto­sun­ko­wu­je się do ta­kich kwe­stii jak za­płod­nie­nie in vi­tro, abor­cja, trans­plan­ta­cje or­ga­nów, eu­ta­na­zja, szcze­pie­nia, ochro­na ge­no­mu ludz­kie­go czy klau­zu­la su­mie­nia le­ka­rzy. Ks. abp Ho­ser głę­bo­ko sprze­ci­wiał się wszel­kiej ide­olo­gii ne­gu­ją­cej na­tu­rę ludz­ką, do ja­kich na­le­ży m.in. ide­olo­gia gender.

Ks. abp Ho­ser nie­ustan­nie tłu­ma­czył, że zmie­nić się mu­si każ­dy czło­wiek. Każ­dy z nas mu­si od­kryć świę­tość ży­cia, każ­dy mu­si o to ży­cie wal­czyć, każ­dy czło­wiek mu­si od­mó­wić po­ku­sie abor­cji i ni­we­lo­wać wszyst­kie uwa­run­ko­wa­nia abor­cji, z wszyst­kim, co de­gra­du­je ży­cie, tak­że z eutanazją.

Pod­kre­ślał, że po­czą­tek i ko­niec ży­cia na­le­żą do Pa­na Bo­ga, a nie do nas. Je­go zda­niem rząd po­wi­nien prze­zna­czyć pie­nią­dze na le­cze­nie nie­płod­no­ści, za­miast in­we­sto­wać w ry­zy­kow­ne tech­ni­ki, ta­kie jak in vi­tro: „Uzy­ska­nie dziec­ka za po­mo­cą tej me­to­dy po­wo­du­je w spo­sób nie­unik­nio­ny śmierć wie­lu in­nych em­brio­nów po­przez za­mra­ża­nie nad­licz­bo­wych, se­lek­cję sła­bych i sil­nych, to jest nie­do­pusz­czal­ne. Nie moż­na kosz­tem ży­cia wie­lu in­nych dzie­ci uzy­ski­wać po­czę­cia. Za­płod­nie­nie do­ko­nu­je się po­za or­ga­ni­zmem ro­dzi­ców, a to jest mo­ment tak waż­ny w ży­ciu czło­wie­ka, że jest wy­łącz­ną do­me­ną rodziców”.

W ostat­nich la­tach był wi­zy­ta­to­rem apo­stol­skim w Me­diu­gor­je. Po­zo­sta­nie w na­szej pa­mię­ci ja­ko czło­wiek nie­ugię­ty, któ­ry z nie­zwy­kłą tro­ską bro­nił po­czę­te­go dziec­ka i je­go godności.

 

JB

Źró­dło: KAI

Udostępnij
Tweetnij
Wydrukuj