Tylko życie ma przyszłość!

dr inż. Antoni Zięba

Szukaj
Close this search box.

Hiszpania: 100 000 ludzi przeszło przez Madryt w Marszu Życia

Marsz dla Życia Madryt 2022. Fot.: twitter.com/ManuelMariscalZabala

26 czerw­ca br. po­nad 100 000 osób prze­szło w mar­szu dla ży­cia i ro­dzi­ny przez cen­trum Ma­dry­tu. By­ła to ma­ni­fe­sta­cja na­dziei, że po de­cy­zji Są­du Naj­wyż­sze­go USA, rów­nież w ich kra­ju nie­na­ro­dzo­ne dzie­ci bę­dą mo­gły uzy­skać ochronę.

Or­ga­ni­za­to­ra­mi wy­da­rze­nia by­ła or­ga­ni­za­cja NEOS, Zgro­ma­dze­nie Sto­wa­rzy­szeń na Rzecz Ży­cia, Wol­no­ści i God­no­ści oraz Plat­for­ma „Eve­ry Li­fe Mat­ters”. W mar­szu wzię­ło udział po­nad 200 róż­nych or­ga­ni­za­cji. By­ła to tak­że ma­ni­fe­sta­cja prze­ciw­ko pro­po­zy­cjom zmian w kra­jo­wym pra­wie aborcyjnym.

Ja­ime May­or Ore­ja, czło­nek NEOS, po­wie­dział pod­czas wie­cu w Ma­dry­cie, że zwy­cię­stwo obroń­ców ży­cia w Sta­nach Zjed­no­czo­nych po­win­no in­spi­ro­wać li­de­rów pro-li­fe na ca­łym świe­cie do zjed­no­cze­nia i ak­tyw­no­ści w przy­wra­ca­niu cy­wi­li­za­cji ży­cia: „Ko­niecz­ne jest zmo­bi­li­zo­wa­nie i obro­na chrze­ści­jań­skich fun­da­men­tów na­sze­go spo­łe­czeń­stwa w ob­li­czu nie­ustan­ne­go nie­ła­du spo­łecz­ne­go. Nie je­ste­śmy tu dzi­siaj w de­ba­cie o prze­szło­ści, ale po to, aby pod­nieść świa­do­mość i przy­go­to­wać się na de­ba­tę o przy­szło­ści” – dodał.

Jo­sep Mi­ró, ko­or­dy­na­tor Zgro­ma­dze­nia Sto­wa­rzy­szeń na rzecz Ży­cia, Wol­no­ści i God­no­ści, po­wie­dział, że ten marsz słu­ży „bu­do­wa­niu spo­łe­czeń­stwa ży­cia i no­wej przy­szło­ści, w któ­rej łą­czy­my si­ły w ce­lu wspól­ne­go działania”.

Re­for­ma pra­wa abor­cyj­ne­go zo­sta­ła za­twier­dzo­na 17 ma­ja przez hisz­pań­ską Ra­dę Mi­ni­strów. Usta­wa umoż­li­wi­ła mię­dzy in­ny­mi do­ko­na­nie abor­cji u dziew­czy­nek w wie­ku 16 – tu lat bez wie­dzy i zgo­dy ro­dzi­ców. We­dług EMEA Tri­bu­ne pro­po­no­wa­na usta­wa abor­cyj­na mo­że rów­nież zmu­sić szpi­ta­le pu­blicz­ne do prak­ty­ko­wa­nia abor­cji oraz ogra­ni­czyć po­rad­nic­two pro-li­fe pro­wa­dzo­ne na uli­cach w oko­li­cach pla­có­wek abor­cyj­nych po­przez za­kaz roz­mo­wy z kobietami.

Usta­wa ma tra­fić pod ob­ra­dy Kon­gre­su De­pu­to­wa­nych (izby niż­szej) do de­ba­ty i gło­so­wa­nia, a na­stęp­nie do Senatu.

Fer­nán­dez de la Ci­go­ña po­wie­dział, że rząd chce zmie­nić rze­czy­wi­stość: „za­bi­ja­nie jest do­bre i peł­ne współ­czu­cia”, pod­czas gdy „tro­ska, mo­dli­twa, po­ma­ga­nie tym, któ­rzy po­trze­bu­ją po­moc­nej dło­ni, jest za­miast te­go złe”. „Nie mo­żesz de­cy­do­wać, kto ży­je, a kto umie­ra, ani zmu­szać do te­go spo­łe­czeń­stwa. Po­nie­waż każ­de ży­cie ma zna­cze­nie” – dodał.

Nay­eli Ro­drígu­ez, kra­jo­wa ko­or­dy­na­tor­ka kam­pa­nii „40 Dni dla Ży­cia” w Hisz­pa­nii – re­pre­zen­tu­ją­ca po­nad 200 or­ga­ni­za­cji, któ­re przy­łą­czy­ły się do mar­szu – za­uwa­ży­ła, że ​​w Hisz­pa­nii prze­pro­wa­dzo­no po­nad 2,5 mi­lio­na abor­cji od cza­su wej­ścia w ży­cie usta­wy o abor­cji w 1985 roku.

JB
Źró­dło: lifenews.com

Udostępnij
Tweetnij
Wydrukuj