Tylko życie ma przyszłość!
dr inż. Antoni Zięba

Czy aborcja w Wielkiej Brytanii przestanie być przestępstwem?

Wielka Brytania
Wielka Brytania. Fot.: [artmim]©123RF.CO

W Wiel­kiej Bry­ta­nii trwa po­waż­na de­ba­ta nad przy­szło­ścią ochro­ny ży­cia nie­na­ro­dzo­nych dzie­ci. Izba Gmin prze­gło­so­wa­ła pro­po­zy­cję, któ­ra mo­że do­pro­wa­dzić do cał­ko­wi­te­go znie­sie­nia od­po­wie­dzial­no­ści kar­nej za abor­cję – na­wet do ostat­nie­go dnia cią­ży. To po­waż­ny krok w stro­nę jesz­cze więk­sze­go przy­zwo­le­nia na od­bie­ra­nie ży­cia bez­bron­nych dzie­ci w ło­nie matki.

Ali­thea Wil­liams z To­wa­rzy­stwa Ochro­ny Dzie­ci Nie­na­ro­dzo­nych (SPUC) nie kry­je zaniepokojenia:

„Je­ste­śmy prze­ra­że­ni, że po­sło­wie za­gło­so­wa­li za tą skraj­ną i bar­ba­rzyń­ską pro­po­zy­cją. Je­śli klau­zu­la ta wej­dzie w ży­cie, ko­bie­ta, któ­ra do­ko­na abor­cji w do­wol­nym mo­men­cie cią­ży, na­wet tuż przed po­ro­dem, nie po­peł­ni przestępstwa.”

Jak za­uwa­ża Wil­liams, w Wiel­kiej Bry­ta­nii obo­wią­zu­je już bar­dzo li­be­ral­ne pra­wo abor­cyj­ne, któ­re po­zwa­la co ro­ku na za­bi­cie oko­ło 300 000 nie­na­ro­dzo­nych dzie­ci. No­wa pro­po­zy­cja usu­wa na­wet te mi­ni­mal­ne ogra­ni­cze­nia, któ­re do­tąd ist­nia­ły. Jej zda­niem, jest to re­zul­tat dzia­łań lob­by abor­cyj­ne­go, któ­re wcze­śniej do­pro­wa­dzi­ło m.in. do umoż­li­wie­nia abor­cji far­ma­ko­lo­gicz­nej bez nad­zo­ru le­ka­rza – po­przez wy­sył­kę ta­ble­tek pocztą.

„Przy­pad­ki ko­biet ści­ga­nych za abor­cję, któ­rych licz­ba się­ga za­le­d­wie kil­ku, są wy­ni­kiem po­li­ty­ki, któ­rą lob­by to for­so­wa­ło – wy­sy­ła­nia ko­bie­tom ta­ble­tek abor­cyj­nych pocz­tą, bez ko­niecz­no­ści sta­wie­nia się w pla­ców­ce medycznej”

– mó­wi. Do­da­je też, że zmia­na ta zo­sta­ła uchwa­lo­na bez re­al­nej de­ba­ty i nie by­ła czę­ścią ofi­cjal­ne­go pro­gra­mu rządu.

Co istot­ne, więk­szość Bry­tyj­czy­ków wca­le nie po­pie­ra tak ra­dy­kal­nych zmian. Jak wska­zu­ją naj­now­sze ba­da­nia, aż 62% miesz­kań­ców Wiel­kiej Bry­ta­nii uwa­ża, że nie­le­gal­na abor­cja po­win­na po­zo­stać prze­stęp­stwem – w tro­sce o do­bro za­rów­no dzie­ci nie­na­ro­dzo­nych, jak i ko­biet znaj­du­ją­cych się w trud­nych sytuacjach.

Obroń­cy ży­cia ape­lu­ją te­raz do Izby Lor­dów, aby nie do­pu­ści­ła do wej­ścia w ży­cie no­we­go przepisu.

„Ni­gdy nie za­ak­cep­tu­je­my pra­wa, któ­re na­ra­ża ko­bie­ty na nie­bez­pie­czeń­stwo i po­zba­wia nie­na­ro­dzo­ne dzie­ci wszel­kich praw”

– za­zna­cza Ali­thea Williams.

Swój głos w tej spra­wie za­brał tak­że Ko­ściół ka­to­lic­ki. Ar­cy­bi­skup John Sher­ring­ton, od­po­wie­dzial­ny w epi­sko­pa­cie An­glii i Wa­lii za kwe­stie obro­ny ży­cia, pod­kre­ślił, że de­cy­zja par­la­men­tu bu­dzi po­waż­ne obawy.

„Na­sze za­nie­po­ko­je­nie wy­ni­ka z na­sze­go współ­czu­cia za­rów­no dla ma­tek, jak i nie­na­ro­dzo­nych dzieci”

– za­zna­czył.

Hie­rar­cha zwró­cił uwa­gę na jesz­cze je­den pro­blem – ko­bie­ty mo­gą być jesz­cze bar­dziej na­ra­żo­ne na przy­mus, ma­ni­pu­la­cję i sa­mot­ność w po­dej­mo­wa­niu de­cy­zji o abor­cji. „Abor­cja jest czę­sto wy­bie­ra­na z po­wo­du pro­ble­mów oso­bi­stych, z ja­ki­mi bo­ry­ka się ko­bie­ta, a tak­że bra­ku od­po­wied­nie­go wspar­cia i po­rad. Uchwa­le­nie no­wej klau­zu­li spo­wo­du­je, że ko­bie­ty bę­dą bar­dziej sa­mot­ne, bez­bron­ne i od­izo­lo­wa­ne” – ostrze­ga arcybiskup.

Każ­de ży­cie ma nie­zby­wal­ną war­tość – od po­czę­cia aż do na­tu­ral­nej śmier­ci. W imie­niu wspól­no­ty wie­rzą­cych abp Sher­ring­ton zapewnia:

„Nie opu­ści­my ko­biet w cią­ży i ich nie­na­ro­dzo­nych dzie­ci w naj­trud­niej­szym mo­men­cie ich ży­cia. Dzię­ku­ję wszyst­kim oso­bom w Ko­ście­le i po­za nim, któ­re po­dzie­la­ją to za­an­ga­żo­wa­nie i na­dal słu­żą ro­dzi­com w po­trze­bie oraz ich dzie­ciom. Kon­ty­nu­uj­my mo­dli­twę i po­wierz­my ży­cie tych ko­biet, dzie­ci, ich ro­dzin i wszyst­kich, któ­rzy je wspie­ra­ją, opie­ce Mat­ki Bożej”.

 

jb
Źró­dło: opoka.org.pl

Udostępnij
Tweetnij
Wydrukuj